8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
17 czerwca 2011, 14:08
Miecia - gratulacje !!! Dobry maz - bo 35 lat razem jestescie
To gratuluje meza i rocznicy .
Mnie tez by sie tyle uzbieralo , ale podzielilam na dwoch mezow , wiec jest mniej
17 czerwca 2011, 15:16
Witajcie Kobietki
Dzisiaj w TVP Info słuchałam wypowiedzi pani reumatolog na temat kobiety chorej na reumatoidalne zapalenie stawów i stwardnienie rozsiane, która stosowała dietę opartą na warzywach w tym warzywa strączkowe , owocach , kaszach i nastąpiła remisja i redukcja leków
...wypowiadała się też pani, która miała bardzo wysoki cholesterol i stosując tą dietę cholesterol się unormował...jak to pani określiła: "wiadomo, że na początku nie chce się jeść tak niedobrego jedzenia czyt:warzywa i owoce
, ale można się do wszystkiego przyzwyczaić .."..pani była w super formie , z kijami , szczęśliwa, uśmiechnięta a na koniec zostały pokazane te wszystkie hamburgery, hot-dogi, pizze i komentarz "takie odżywianie nas gubi".
Pusia to co się dzieje z Twoim organizmem jest potwierdzeniem tego krótkiego wywiadu....poza tym dziękuję Ci za przepis na batoniki.
Miecia oczywiście dołączam się do życzeń !!!! :) i nie łap doła Kochana - chciałabym być taką szczęściarą jak TY !!! na pewne rzeczy nie mamy wpływu czyli na upływający czas ...echhhhhA chciałam się zapytać bo nie mam chwilowo książki..czy jajka kurze jecie??? Bo dziś chyba wystartuję w końcu ze zrobieniem tego pasztetu a tam trzeba dodać 2 ???
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
17 czerwca 2011, 19:06
Wklejam dla Ankarki i nie tylko i wracam do kuchni bo czas ucieka, he, he. Pa
W zdrowym żywieniu zaleca się spożywać:
A) Produkty pochodzenia roślinnego, jako podstawę żywienia:
a) wyroby wyłącznie z pełnego ziarna (mąka razowa, chleb razowy, płatki zbożowe, ziarno skiełkowane, grube kasze, pszenica gotowana, makarony razowe, ryż brązowy);
b) warzywa i owoce, które powinny stanowić połowę ilości przyjmowanych codziennie pokarmów. (Surowe owoce sezonowe spożywać około 20 minut przed posiłkiem. Szczególnie godnym polecenia jest codzienne spożywanie roślin zielonych, np. pietruszki, selera naciowego, brokułów, jarmużu, kapusty, brukselki, rzeżuchy, ziół itp., a także warzyw kiszonych i roślin bakteriobójczych, jak chrzan i czosnek);
c) niewielka ilość roślin strączkowych, z uwzględnieniem produktów z fermentowanej soi (np. sos sojowy) jako źródła witaminy B12;
d) niewielka ilość:
- nasion oleistych (pestki dyni, słonecznika, orzechów),
- oleju tłoczonego na zimno np. z oliwek, kukurydzy, słonecznika,
- oleju z nasion wiesiołka (Oeparol 1-2 kapsułki/dzień).
B) Produkty pochodzenia zwierzęcego, jako dodatek do pokarmów roślinnych:
a) niewielka ilość masła, najlepiej zmieszanego z olejem tłoczonym na zimno,
b) niewielka ilość mleka, zwłaszcza fermentowanego (zsiadłe, kefir, jogurt, twarożek) jako samodzielny pokarm lub w połączeniu z warzywami,
c) ryba gotowana lub duszona (1-2 razy w tygodniu), najlepiej w połączeniu z jarzynami i chrzanem,
d) białko jaja jako dodatek do wyrobów z mąki lub roślin strączkowych.
Należy ograniczyć smażenie, zastępując je duszeniem lub pieczeniem. Do smażenia zaleca się używać specjalnych patelni do dietetycznego smażenia w niewielkiej ilości oleju (najlepiej z oliwek lub rzepaku). Obecność kominka w środku patelni i szczelnej przykrywki stwarza warunki zbliżone do pieczenia w piekarniku.
Pokarmy należy dokładnie żuć, co nie tylko ułatwia trawienie (w ślinie zawarty jest enzym trawiący skrobię), ale także przyspiesza gojenie wrzodów żołądka (czynnik EGF, ułatwiający gojenie wrzodów trawiennych).
Pokarmy przerobione przemysłowo takie, jak: cukier, biała mąka, biała sól, oleje rafinowane, margaryny - zostały wykluczone z diety.
W zdrowym żywieniu także nie zaleca się:
- pokarmów wywołujących uzależnienie,
- o wysokiej zawartości tłuszczu, soli, substancji chemicznych,
- a także połączeń skrobi z białkiem.
Zatem nie należy spożywać: słodyczy, czekolady, dżemów, ciasta z białej mąki, białego chleba, mięsa, kiełbas, mocnej herbaty, kawy, piwa, alkoholu, napojów gazowanych, słonych przekąsek (orzeszki ziemne), sztucznie barwionych galaretek i napojów, pizzy czy białego makaronu z: serem, jabłkami, mięsem lub rybą, ani żywności w proszku (mleko, śmietanka, zupy), sera żółtego, frytek itp.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
17 czerwca 2011, 21:46
o - to ja sie spowiadam ! Sery mnie gubia ! Reszte stosuje na co dzien bez problemu . Ale na rozne sery mam ciagoty i nie wiem dlaczego , to sie pojawilo jak zaczelam sie odchudzac ... moze jem za malo tluszczu ? hmmm ...
Dziewczyny foty wstawie , ale ... leje ...od dwoch dni , a ja chcialam takie ladne zrobic :)
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
17 czerwca 2011, 22:21
Luckaaa dziękuję i czekamy aż przestanie niebo płakać u Ciebie i da szansę na obiecane foty
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
17 czerwca 2011, 22:24
Ufff, rolada bezowa i 3 bit dla rodzinki zrobione. Może jutr zrobię jak będzie mi się chciało rafaello.
Ale wiórki kokosowe do tego już się morzą zalane alkoholem. więc może jak się wyśpię przyjdą dobre chęci.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
17 czerwca 2011, 23:20
Miecia - dwa ciacha dosc ! Nie rozpieszczaj mlodziezy :))
Oszczedz siebie ! Jestes gospodynia, to twoje swieto i masz pieknie wygladac ,byc wypoczeta, a nie byc zmeczona matka Polka !
Im na zdrowie wyjdzie , a ty nie urobisz sie po pachy i bedziesz razem z goscmi swietowac :))
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
18 czerwca 2011, 21:54
Mieciaaaa ... ? Jak tam przetrwalas ???? Dziewczyny , co sie z wami dzieje w weekendy ? tak tu pusto ... buuuuuuuuuuuuuuuuuu
Edytowany przez luckaaa 18 czerwca 2011, 21:54
19 czerwca 2011, 08:33
Lucka jestem cała i zwarta :))) nie znoszę wina ale wiem, że masz rację....jest chyba najzdrowsze z alkoholu ???o ile alkohol może być zdrowy :))))) Miecia !!!! To mi się zrobiło raźniej po tym jak nagrzeszyłaś :))) co prawda ja 1wsza ale właśnie jak już ciut znam Ciebie i nieco więcej siebie to od dzisiaj pass...wypiłam pół szklanki soku warzywno - owocowego i pasztecik sojowy. Póki co tyle bo nic więcej nie mam w lodówce hihihihih wybędę na zakupy to sobie pojem dopiero ........marchewek i buraczków
....a czereśni sobie nie żałuję ! Nie ma takiej opcji - zbyt mocno je uwielbiam a za rzadko są :)))) to tak jak gołąbki z kaszą gryczaną i leśnymi grzybkami na Wigilię /przynajmniej w naszym regionie :)))/..nie wiem jak wy ale ja nie mogę się już doczekać przypominajki ....
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
19 czerwca 2011, 09:25
Ankarka, Miecia też na samą myśl o przypominajce drży ze szczęścia. Dzisiaj jesczee troszkę pogrzeszę bo dzisiaj 19 przypada dokładnie rocznica. Przełożona była na wczoraj ze względu na 1 syna. Czym jednak byłoby życie bez odrobiny szaleństwa? To mówi Wam Miecia Wasz starsza koleżanka. Jutro ślubny razem z synem obchodzą urodziny jak już pisałam. 24 czerwca drugi syn, a 5 lipca Agnieszka, a i Dzień ojca po drodze.
Zwariowany i pełen szczęścia okres naszego życia. Zaraz pędzimy ze ślubnym na rowerek to troszkę wytrzepie kalorie.
Luckaaa przetrwałam, ale w żarełku były odstępstwa. W końcu 35 lecie jest raz w życiu, he, he. Do usłyszenia