Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Cześć Dziewczyny!

Właśnie jestem na drugim dniu ZŻ i zastanawiam się nad jakimiś inspirującymi zdrowymi przepisami :) Póki co chce mi się warzyw, głównie tych, które na WO były niedozwolone... soczewica, ziemniaki, fasola i groch!

Może któraś z Was podzieli się, jak jej idzie/szło ZŻ i z jakich zaleceń dr Dąbrowskiej korzystałyście (post 1 tydzień w miesiącu czy np dwa dni w tygodniu)?

Soczewica, fasola i groch to nie są warzywa, tylko rośliny strączkowe. No, chyba, że masz na myśli fasolkę szparagową. Te, które wymieniłaś mają sporo białka i dlatego Ci się ich chce, bo po wyłączeniu odżywiania wewnętrznego organizm upomina się o białko. Nie żałuj go sobie, bo w przeciwnym razie weźmie się za mięśnie i narządy wewnętrzne.

Ja już nakupiłam strączków. Będę na pewno robić fasolkę po bretonsku i po wlosku, majonez z fasoli, zapiekana fasolke szparagowa, chili sin carne, pieczone falafele, pieczone ziemniaki i pieczone placki ziemniaczane z sosem czosnkowym, hummus, zupe z soczewicy, kapustę z grochem, pasztet z fasoli i soczewicy(jak juz wprowadze płatki, kasze itp.), soccę. Z samych warzyw teraz dopiero bedzie pole do popisu. Strączki będę tez dodawac do salatek. Dzis juz moczy mi sie ciecierzyca, bede gotowac jak wroce z pracy. 

Pasek wagi

Lyteo87 napisał(a):

Ja już nakupiłam strączków. Będę na pewno robić fasolkę po bretonsku i po wlosku, majonez z fasoli, zapiekana fasolke szparagowa, chili sin carne, pieczone falafele, pieczone ziemniaki i pieczone placki ziemniaczane z sosem czosnkowym, hummus, zupe z soczewicy, kapustę z grochem, pasztet z fasoli i soczewicy(jak juz wprowadze płatki, kasze itp.), soccę. Z samych warzyw teraz dopiero bedzie pole do popisu. Strączki będę tez dodawac do salatek. Dzis juz moczy mi sie ciecierzyca, bede gotowac jak wroce z pracy. 

Kurcze... co mnie podkusiło, żeby tu wchodzić :<, jeszcze dziś i jutro mam być na poście, a ja tu ślinotoku dostaję :D. Dawaj przepis na ten majonez z fasoli, bo mnie zaintrygował - lepszy niż z kalafiora?

Ggeisha nie wiem jak smakuje majonez z kalafiora. :D Nigdy nie jadlam zadnego weganskiego, ale salatka za mna chodzi, a jajek poki co nie bede dodawac,wiec przeszperalam internet. :D

Fasolonez *(haha):

*puszka bielej fasoli z zalewa

*2 lyzeczki musztardy

*1/3 szklanki oleju

*2 lyzki soku z cytryny

*sol, pieprz czarny, czosnek granulowany

Wszystkie skladniki poza olejem blendujesz na gladka mase. Potem stopniowo dodajesz olej, az uzyskasz idealba dla siebie konsystencje. 

Ten przepis jest tez baza do sosu czosnkowego, tylko zamieniasz granulat na zabki. Tatarski pwwnie tez da rade z tego zrobic. Hmm...musze sprobowac

Pasek wagi

Oj, to mi nie przejdzie ze względu na tak wielką ilość oleju (ja właściwie wcale nie jem olejów) ani na czosnek (też nie przyswajam) ;(

Bez czosnku by przeszlo, ale olej pewnie musi byc. No szkoda, jak mi wpadnie w oko cos bez oleju to zamieszcze. Oliwy pewnie tez nie uzywasz,zeby zastosowac jako zamiennik?

Pasek wagi

Lyteo87 napisał(a):

Bez czosnku by przeszlo, ale olej pewnie musi byc. No szkoda, jak mi wpadnie w oko cos bez oleju to zamieszcze. Oliwy pewnie tez nie uzywasz,zeby zastosowac jako zamiennik?

Nie, tłuszcze tylko w postaci orzechów i pestek. Sporadycznie minimalne ilości masła klarowanego lub oleju kokosowego, ale to tak ociupinkę. 

ten sam przepis ale bez oleju daje smalec z fasoli

lyteo87 czym jest fasolka po wlosku i socca?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.