- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
23 maja 2011, 11:28
Jak w temacie, macie jakieś szybkie sposoby na pozbycie się ok 5kg? Może jakieś expresowe diety? ;) wiem, ze są takie, ale czy faktycznie skutkują? Podzielcie się doświadczeniami!
Z góry dziękuję
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 1750
23 maja 2011, 11:51
A 1000 kcal to nie za mało przy wysiłku fizycznym??pytam,bo chyba mi metabolizm zwolnił przez to;/
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
23 maja 2011, 11:52
SD ma wiele pozytywnych opinii i faktycznie chudnie się na niej - widzę to po koleżance z pracy - schudła dosyć sporo i co najważniejsze teraz utrzymuje wagę ! może się skuszę...
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 414
23 maja 2011, 12:03
Na 1000 kcal schudłam ładnie, 10 kg ale hmmm sflaczałam . Myślę że bieganie ładnie wyrzeźbi mi nogi, na początku wiadomo nie będę dużo biegać bo to szok dla tak leniwego ciałka jak moje. Może jak będę zwiększać km to zmienie na 1300 hmmm.....
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
23 maja 2011, 12:27
No jeśli 5kg to Kapuściana. Ja na niej w tydzień 5 kilo schudła, tyyylko że potem trzeba się trzymać zasad zdrowego żywienia i jeść jak przed dietą. Ja tak zaczęłam kilka lat temu walkę z tłuszczykiem a teraz nie narzekam, bo jestem szczupła cały czas nawet po 7 latach
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
23 maja 2011, 12:28
tzn jej ale napisałam - nie jeść jak przed dietą. Rany zjadam litery. Chyba czas na jedzenie.
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
23 maja 2011, 12:37
KatherinePirce - ja chcę schudnąć a nie nabawić się choroby , dzięki!
23 maja 2011, 12:40
> tzn jej ale napisałam - nie jeść jak przed dietą.
> Rany zjadam litery. Chyba czas na jedzenie.
I przez te całe 7 lat nie wróciłaś do normalnego jedzenia?
Na 5 kg polecam MŻ
Edytowany przez maharet1092 23 maja 2011, 12:41
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 414
23 maja 2011, 12:42
Jeden cel- różne sposoby niezawsze mądre...
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
23 maja 2011, 12:55
tylko najgorsze jest to, że mi brak samozaparcia, muszę mieć na "tacy" podany jadłospis - wtedy jest szansa, że wytrwam. U mnie MŻ się nie sprawdza... :(
23 maja 2011, 12:57
To może niełączenia (dr Haya chyba), ponoć całkiem przyjemna dieta.