23 kwietnia 2011, 22:46
Witam.
Od 2tygodni jestem na diecie 1000kcal + ćwiczenia. Ktoś chętny?
19 maja 2011, 20:09
:-)
Właśnie przerwałam Dukana po 3 tygodniach, schudłam 5,5kg.
Powodem było mocne osłabienie organizmu i problemy z nerkami, od 5 dni jem chleb razowy dodatkowo, owoce i warzywa i przytyłam 1,5kg...
Jak mam się zacząć odżywiać, żeby nie przybierać, tylko chudnąć znów, tylko bez Dukana? Proszę o pomoc :)
- Dołączył: 2008-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 526
19 maja 2011, 21:59
Hej
Dziękuję za miłe słowa:) Co do tarczycy to mam z nią problemy. Dokładnie to stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy i w związku z tym przyjmuję leki. Ale wyniki się dość poprawiły. Teraz musiałabym się udać do endokrynologa bo ostatnie moje wyniki naprawdę nie były najgorsze... Więc może się okaże że leki pójdą w odstawkę. No ale nie chcę gdybać. Prawda jest tak że przy wadze 115kg to wyniki tarczycy były bardzo kiepskie:) Teraz o dziwo są zbliżone do normy. Tak powiedział lekarz rodzinny, ale zalecił udać się do endokrynologa. Ale na fundusz ciężko się dostać, a na prywatnie to ciężko z kasą bo niestety nie mam pracy:(
- Dołączył: 2008-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 526
19 maja 2011, 22:01
A co do chleba to niestety do końca to nie umiem bez niego żyć. O dziwo jak byłam na dukanie to wytrzymałam bez chleba, a teraz jakoś nie potrafię:(
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 12
19 maja 2011, 22:39
> :-)Właśnie przerwałam Dukana po 3 tygodniach,
> schudłam 5,5kg.Powodem było mocne osłabienie
> organizmu i problemy z nerkami, od 5 dni jem chleb
> razowy dodatkowo, owoce i warzywa i przytyłam
> 1,5kg...Jak mam się zacząć odżywiać, żeby nie
> przybierać, tylko chudnąć znów, tylko bez Dukana?
> Proszę o pomoc :)
Hej!
Też byłam na Dukanie kilka dni, schudłam trochę ale po przerwaniu diety wszystko wróciło. Czułam się fatalnie, byłam zła, śpiąca i bolał mnie brzuch. Tragedia, miałam napady głodu. Nikomu tej diety nie polecam. Nie wspomnę o tym, że nie nie lubię mięsa więc to chyba raczej nie dla mnie
![]()
Jeśli chcesz nadal chudnąć proponuję dietę Low Carb. Chudnie się dość wolno, ale dieta jest urozmaicona i myślę że o wiele zdrowsza niż Dukan. Założenia są podobne, ograniczasz węglowodany a zwiększasz białko. Chodzi o to, że tu wyliczasz proporcję dla swojej wagi i trzymasz się ich. Nie objadasz się białkiem bez końca nie dostarczając w ogóle węglowodanów. Oczywiście każdy organizm jest inny ale ja czuję się dobrze na tej diecie. No i ćwiczenia koniecznie.
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 12
19 maja 2011, 22:48
> A co do chleba to niestety do końca to nie umiem
> bez niego żyć. O dziwo jak byłam na dukanie to
> wytrzymałam bez chleba, a teraz jakoś nie
> potrafię:(
madziara, nie mówię żeby chleb wyeliminować ale te wafle ryżowe+owoce+musli+dżem itd to wszystko daje dziennie dużą dawkę węglowodanów. Próbowałaś wrzucić kiedyś do Vitaliusza albo innego kalkulatora swój dzienny jadłospis? Zobacz jak rozkładają się proporcje białka, tłuszczy i cukrów. Poza tym na kolację polecałabym coś innego niż jabłko+banan, zjedz np. tuńczyka z puszki albo twarożek z warzywami.
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 694
20 maja 2011, 08:05
Daj cie jakis przykład jak ułozyć dietę 1200 kcal na 4 posiłki i do tego 30 minut ruchu dziennie. tak żeby działała
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 36
23 maja 2011, 17:54
Hej, chętnie się do Was dołączę.
Od dzisiaj stosuję dietę 1000kcal - zamówiłam sobie katering dietetyczny. Super sprawa, nie trzeba liczyć kalorii, ma się przygotowane, popakowane wszystkie posiłki (5szt) z dokładną rozpiską :)
Wcześniej byłam na dukanie, schudłam 13 kg, jednak byłam 2 tygodnie służbowo w Japonii, gdzie nie było nic białkowego, więc szybko porzuciłam dietę w 2 etapie i przytyło mi się 3 kg.
Chcę walczyć dalej, bo brakuje mi do zrzucenia 11 kg, albo i więcej.
A patrząc na posiłki to nie są one zbyt wielkie :) Mam nadzieję, że dam radę. Musimy się wspierać :)
Na chwile kryzysu kupiłam sobie gumy do żucia Sankom z chromem, błonnikiem itp. Może jak będę rzuć między posiłkami to nie zwariuję :)
Edytowany przez ulaburak 23 maja 2011, 17:56
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 694
24 maja 2011, 08:49
a mogę zapytać ile kosztuje taka przyjemność i jak Ci to dostarczają? w sęsie czy codziennie świeże czy raz lub dwa razy na tydzień jak to wyglada od strony technicznej? Bo tez sie nad takim rozwiązaniem zastanawiałam.
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 36
26 maja 2011, 15:54
Opcji kateringu jest mnóstwo. Ja wybrałam najtańszą - 29zł/dzień, czyli ok. 200zł tygodniowo. Nie wiem jak Wy, ale ja tyle wydawałam normalnie na jedzenie. Przywożą 2 razy w tygodniu, wszystko świeże i popakowane, więc jak się trzyma normalnie w lodówce, to nie ma opcji, żeby się coś zepsuło. Nie ukrywam, jedzenia nie jest zbyt wiele - pierwsze dni są ciężkie, ale da się jakoś przyzwyczaić - żołądek się zmniejsza, brzuch się spłaszcza, same plusy :) Dla mnie te 1000kcal były takim szokiem, że w ciągu 4 dni schudłam 2 kg.
Inne firmy kateringowe kosztują ok 45-50zł za dzień, spora różnica w cenie, ale możliwe, że ich posiłki są lepiej skomponowane, bardziej wyszukane... Mi wystarcza to, co przywożą :) I nie trzeba liczyć kalorii :)
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 207
26 maja 2011, 22:55
Mam pytanie, przeczytałam trochę informacji na temat tej diety czy jedząc 1000 kcal dziennie nie wykluczając np. chipsów czy słodyczy można na prawdę coś schudnąć? jakie są wasze efekty ? proszę zachęcie mnie do tej diety bo brakuje mi strasznie motywacji :)