Temat: Dieta 1000kcal, zapraszam ;)

Witam.
Od 2tygodni jestem na diecie 1000kcal + ćwiczenia. Ktoś chętny?
dziekuje :* Co u Marty opowiadaj ! Jak tam z twoim chołopakiem ? definitywny koniec ? 
No ja chyba też sie w niedziele zważe :) albo we wtorek to juz bedzie 7 dni diety ! SZOK ! 
A u Marty dobrze wszystko :) czeka tylko aż 18 skończy i będzie mogła zamieszkać z Michałem :p ogólnie to bardzo schudła chyba nawet 48 ważyła ostatnio :O
A jeśli chodzi o mojego P. to juz nic z tego nie będzie ale żyjemy w zgodzie :)

A co u Ciebie ?? Jak tam  z D. ? ;**

Będę musiała to spalić..ja wiem. trzeba brać się za siebie..

ale od razu mówie że przy ważeniu będzie dno i beznadzieja . a teraz pakuję się na majówkę! krótką bo 1dniową...miłego dnia dziewczyny :*

siemka u mnie dzisiaj idzie dobrze :)
śniadanko: musli i pieczywo chrupkie- 350 kcal
2 śn: bułka z szynką i pomarancz - 250kcal
obiad: jajecznica z 3 jajek, brokuł i pomarańcz - wyszło 1000 kcal
i bez kolacji :)
tylko kurcze brzuch mnie coś po szkole boli, nie wiem czy to z głodu czy po prostu mnie boli ;/ wiele osob dzisiaj nie bylo w szkole i nie bylo z kim połazić, najlepsza kumpela pojechala na beatyfikaje na tydzień i sie nie odzywa, wiec może ze smutku tak mam :) 
ale najważniejsze że teraz długi weekend!! leżenie w łóżku do południa, oglądanie tv no i ćwiczonka przy okazji- zdecydowanie Lubię to! :>

Monix1994 - gratulacje!!! :)


moje dzisiejsze menu:
jogurt+2 wafle ryżowe- 250
żurek (niestety z kiełbaską)- 300kcal
kuskus+jogurt- 200kcal
szynka+sałata+pomidor+serek- 350kcal

wyszło mi dzisiaj troche ponad 1000 no ale trudno, za to poćwiczyłam więcej ;]

dziewczynki życze Wam udanego, słonecznego i lekkiego weekendu 'majówkowego', ja wracam prawdopodobnie dopiero w środę i jak nie będę miała internetu to dopiero w środę napiszę!

BUZIAKI!!!:*
Pasek wagi
ja dzisiaj zjadłam sporo, ale za to duzo skakałam na skakance, mam @ wiec sami wiecie jak to bywa...
kurcze! Mama zrobiła dziś na obiad naleśniki. Zjadłam 3;/ Pewnie ok. 600kcal. A wiedziała, że muszę zrzucic trochę....
Ale już dziś nic nie zjem to bedzie 1074kcal zdaje się . Nie jest tak źle...
A Tobie Monix94 gratuluję KG:)) Oby tak dalej!
Ja dzisiaj popłynęłam z jedzeniem... trudno zawaliłam... Ale nie zamierzam się poddać, jutro też jest dzień:) i zamierzam dalej dążyć do celu:)
HAHAHA widze ze nie tylko ja dzis podeszlam z przymruzeniem oka do dietki :) zjadlam loda i tortille :) ale wszytsko wliczone ,1030 kcal wyszly wiec jest jest ok ?? jak myslicie ?? zawazy to na diecie czy nie ?? tzn to ze zjadlam loda i torille ??
Kiedy zjesz raz na jakiś czas coś takiego to na pewno nie spowoduje nagłego skoku wagi, bez obaw :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.