- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2018, 21:11
Cześć dziewczyny! Jestem z pokolenia, które aż tak sprawy chudnięcia nie komplikowało i poświęcało tematowi stosunkowo mało uwagi. Niemniej jednak ostatnio przeczytałam o CPM i PPM i się zastanowiłam nad radami, jakie dawałyście jednej z forumowiczek... Zmierzyłam się, ale ponieważ rady były niefortunne, więc wyszła jakaś głupota z kalorycznością mojej diety.
WIĘC AKTUALIZACJA: PPM > 1686 kcal, CPM > 2360 kcal minus 15-20% > 2006 - 1888 kcal
(wszystkim komentatorkom, które zwróciły uwagę, że wynik 1200 kcal to szaleństwo, dziękuję za czujność i troskę)
I tu moja prośba o radę: jak dużo przy takim jedzeniu trzeba ćwiczyć, żeby sobie nie zaszkodzić, a mądrze pomóc organizmowi w chudnięciu bez efektu jojo? Wszystkiego temu podporządkować nie mogę, bo mam dwójkę małych dzieci i siłą rzeczy codziennie na siłownię chodzić nie dam rady. Żeby nabrać nieco kondycji, zaczęłam od zumby raz w tygodniu (i udało się, przestałam dostawać zadyszki przy wchodzeniu pod górkę lub po schodach na 2 piętro :), ale wiem nie od dziś, że to zdecydowanie za mało... Co byście doradziły zabieganej przy berbeciach mamie domowej? Ile razy w tygodniu ćwiczyć? Czy pływanie by pomogło, bo nad tym się zastanawiam? A może zmobilizować siły do ćwiczenia w domu? Ale co i ile? PS. Dodam, że nie mam parcia na szybkie efekty, mogę na nie poczekać i dłużej, byle były :)
PS. Czy fakt, że jestem tarczycowcem (mam niedoczynność), też uwzględnić przy wysokości kalorii (w którą stronę?) i doborze ćwiczeń?
Edytowany przez 22 kwietnia 2018, 22:14
22 kwietnia 2018, 22:04
A jesli chodzi o cwiczenia to znajdz cos co sprawia ci przyjemnosc. Wszystko przyniesnie inne efekty oczywiscie, przez bieganie czy rower bedzie wiecej spalonych kalorii, a przy cwiczeniach z ciężarami czy wlasnym ciezarem ciała ładnie ukształtujesz ciało :)
22 kwietnia 2018, 22:06
jakies 15-20 % od cpm odejmij
No właśnie się dokształciłam, lola1190, dziękuję :) Na Vitalii też czasem głupoty piszą, bo ja przeczytałam, że trzeba odciąć połowę, dlatego mi taki wariacki wynik wyszedł :) Czyli nie dieta 1200 kcal, a raczej w okolicach 1900-2000 kcal...
22 kwietnia 2018, 22:21
Jeśli chodzi o ćwiczenia to raczej skłaniałabym się ku aktywności fizycznej, która nie będzie dla ciebie udręką i dla której będziesz skłonna poświęcić swój wolny czas. Rower i basen to wg mnie fajne opcje :)
24 kwietnia 2018, 09:04
No właśnie się dokształciłam, lola1190, dziękuję :) Na Vitalii też czasem głupoty piszą, bo ja przeczytałam, że trzeba odciąć połowę, dlatego mi taki wariacki wynik wyszedł :) Czyli nie dieta 1200 kcal, a raczej w okolicach 1900-2000 kcal...jakies 15-20 % od cpm odejmij
połowę wartości miedzy ppm a cpm :)
24 kwietnia 2018, 11:23
Co byście doradziły zabieganej przy berbeciach mamie domowej?
Jak to ja, kalistenikę i interwały :)
Ile razy w tygodniu ćwiczyć?
3-4 razy w tygodniu
Czy pływanie by pomogło, bo nad tym się zastanawiam?
Jak lubisz pływać i masz czas i finanse na chodzenie 2-3 razy w tygodniu to pewnie tak.
A może zmobilizować siły do ćwiczenia w domu? Ale co i ile?
W pierwszych dwóch pytaniach ^^
24 kwietnia 2018, 11:55
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi :)