Temat: Dieta a ćwiczenia - jak to z głową zgrać?

Cześć dziewczyny! Jestem z pokolenia, które aż tak sprawy chudnięcia nie komplikowało i poświęcało tematowi stosunkowo mało uwagi. Niemniej jednak ostatnio przeczytałam o CPM i PPM i się zastanowiłam nad radami, jakie dawałyście jednej z forumowiczek... Zmierzyłam się, ale ponieważ rady były niefortunne, więc wyszła jakaś głupota z kalorycznością mojej diety.

WIĘC AKTUALIZACJA: PPM > 1686 kcal, CPM > 2360 kcal minus 15-20% > 2006 - 1888 kcal

(wszystkim komentatorkom, które zwróciły uwagę, że wynik 1200 kcal to szaleństwo, dziękuję za czujność i troskę)

I tu moja prośba o radę: jak dużo przy takim jedzeniu trzeba ćwiczyć, żeby sobie nie zaszkodzić, a mądrze pomóc organizmowi w chudnięciu bez efektu jojo? Wszystkiego temu podporządkować nie mogę, bo mam dwójkę małych dzieci i siłą rzeczy codziennie na siłownię chodzić nie dam rady. Żeby nabrać nieco kondycji, zaczęłam od zumby raz w tygodniu (i udało się, przestałam dostawać zadyszki przy wchodzeniu pod górkę lub po schodach na 2 piętro :), ale wiem nie od dziś, że to zdecydowanie za mało... Co byście doradziły zabieganej przy berbeciach mamie domowej? Ile razy w tygodniu ćwiczyć? Czy pływanie by pomogło, bo nad tym się zastanawiam? A może zmobilizować siły do ćwiczenia w domu? Ale co i ile? PS. Dodam, że nie mam parcia na szybkie efekty, mogę na nie poczekać i dłużej, byle były :)

PS. Czy fakt, że jestem tarczycowcem (mam niedoczynność), też uwzględnić przy wysokości kalorii (w którą stronę?) i doborze ćwiczeń?

Twoje wymiary na profilu są aktualne? Jeśli tak to nie wiem jakim cudem Ci wyszło, że powinnaś jeść 1200 kcal :O

chyba coś zle policzyłaś. Jaki masz wzrost i wagę, aktywność fizyczną? 

przede wszystkim dobrze obliczyc wskaźniki. Jesli rzeczywiście masz 170 wzrostu, to niemozliwe, aby Twoje ppm wynosiło poniżej 1200 kcal, a ponizej ppm nie jemy :)

znaczy mozemy jeśc, ale to juz nie bedzie z głowa. 

Jesli chodzi o ćwiczenia, ja nie jestem zwolenniczką żyłowania w okresie redukcji, jeśli podejmujesz aktywność to lepiej by było, gdyby to była aktywność w miare na stałe. Wiadomo, nie co do minuty i nie z kalkulatorem, bo można popaśc w paranoje. Aktywnośc jest dobra dla rozbujania funkcji życiowych ;)

Nie wiem jak liczyłas że wyszło ci 1200 kalorii... Ale jest to za mało.

psheen napisał(a):

Twoje wymiary na profilu są aktualne? Jeśli tak to nie wiem jakim cudem Ci wyszło, że powinnaś jeść 1200 kcal :O

A to za dużo czy za mało? Przeczytałam, że powinnam się trzymać mniej więcej w połowie CPM i tak mi wyszło... Zbyt radykalnie?

Cyrica napisał(a):

przede wszystkim dobrze obliczyc wskaźniki. Jesli rzeczywiście masz 170 wzrostu, to niemozliwe, aby Twoje ppm wynosiło poniżej 1200 kcal, a ponizej ppm nie jemy

1200 kcal to nie moje PPM...

Ok, to może po kolei. Obliczam CPM i PPM. I co dalej? Bo jak wspomniałam, jestem w tych kwestiach zielonką, więc doradźcie...

Wiem, ze nie Twoje ppm, ale dieta nie powinna być niższa niż zapotrzebowanie teoretycznie-zyciowe. Tam pewnie Ci wyszło około 1600, więc dieta poniżej 1800 juz jest ryzykowna bez wliczania aktywności. Oczywiście to tyko liczby i teoria, jesli masz obniżona przemiane to może być różnie z tym chudnięciem.

jakies 15-20 % od cpm odejmij 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.