- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 kwietnia 2017, 16:42
Witam, nie bylo mnie tu ponad pół roku. W październiku wazyłam 66,5kg i zmarł mi nagle tata. Później zmiana pracy i ogólnie dużo stresu. Dzisiaj wazę ponad 74 kg i jestem załamana. Macie jakiś pomysł jak znów zacząć walczyć??? Dodam że mój cel to 60 kg.
17 kwietnia 2017, 16:45
idz na zakupy, mnie zmotywowało to jak się w nic nie mieściłam ;p
17 kwietnia 2017, 16:48
Byłam na smacznie dopasowanej ale to nie było to. Później stosowalam dietę przyspieszajaca metabolizm i ruszyło.
17 kwietnia 2017, 17:03
to uswiadamia jak jest zle i tego samego dnia sprawia mega dol a potem nastepuje mega zryw ze dosieglo sie juz dna
17 kwietnia 2017, 17:06
pociesze Cie .. Jak urodzilam dziecko wazylam 96kg przy 162cm udalo zrzucic mi sie 46kg...i potem jojo wynikajace z zaniedabania i powrotu do zlego trybu zycia ! Niestety decydujac sie na odchudzanie decydujemy sie na to by kuz na zawsze zmienic tryb zycia bo inaczej to powrot do wagi ktorej nie lubimy i co raz trudniejsza imozolniejsza walka. Ja znow dosieglam dna i teraz przede mna 24kg
17 kwietnia 2017, 17:09
Przychodzi taki dzień że myślenie o jedzeniu jest ostatnia rzeczą. Jesz co bądź, śpisz bo musisz i wszystko tak się wali. Dopiero jak zaczynasz wstawać z kolan to widzisz co się stało.
17 kwietnia 2017, 18:08
Dziewczyny co radzicie?? Spróbować że SD ?? Uda się po dietowaniu i mega jo-jo znów coś zejść??
17 kwietnia 2017, 18:32
Najpierw zrób rachunek sumienia - przyjrzyj się temu, co zaczęłaś jeść i co spowodowało tycie. Słodycze, fast foody, nieregularne jedzenie, objadanie się wieczorem? Nie zrzucisz tego w tydzień, więc stawiaj sobie realne cele, wyeliminuj z diety co trzeba :)
Wybierz dietę, gdzie będziesz jeść i smacznie i zdrowo :)