Temat: Rekordy zimowe

Ile kilo doszło Wam po wigilii :3? nie mówcie, że jestem sama z tym problemem (1,5kg)

1,7, jutro pewnie będzie 2 kg do zrzucenia, ale od jutra kończę już z jedzeniem w nadmiarze.

Nic, siedze w holandii i duzo bym dala zeby byc w Polsce i sie poobzerac z rodzina i miec 2 kg na plusie xD

Intrigante napisał(a):

1,7, jutro pewnie będzie 2 kg do zrzucenia, ale od jutra kończę już z jedzeniem w nadmiarze.
I tak trzymać! Ja się za siebie biorę :<

Ja zimą zawsze chudne,.

Ale po samej wigilii? Nic, zupełnie nic. Ważę tyle samo co wcześniej. 

zupełnie nic :) no, ale ja na co dzień nie jestem na dietce 1000 kalorii ;P

Nic,ja w swieta jem tyle, co zawsze, nie rozumiem zupelnie tego kultu obzarstwa

lubiekaszanke napisał(a):

Nic,ja w swieta jem tyle, co zawsze, nie rozumiem zupelnie tego kultu obzarstwa
Ja także nie rozumiem. Uczucie przezarcia jest dla mnie tak samo przyjemne jak ból zęba lub skrajne marzniecie. Nie funduje sobie takich atrakcji. Jem w trakcie tych dni inaczej, ale niewiele więcej.

Nie przytyłam o dziwo ... Może temu, że mieliśmy w tym roku wyjątkowo mało kaloryczne potrawy i chyba 10 na 13 były rybne. Za to wczoraj wypiłam pierwszy raz w życiu 1/4 szklanki blue label whisky nad którą wszyscy dostawali ekstazy, a ja myślałam, że od samego wąchania puszczę pawia. Jestem taka niewykwintna meh ......

Pasek wagi

nie mam tu w Polsce dostepu do wagi ale raczej nic nie przytylam. Jadlam normalnie. Bez obzarstwa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.