Temat: Jestem załamana ://

Masakra. Na co dzień staram się nie myśleć o wadze i centymetrach, ale co jakiś czas się mierzę - powiem Wam szczerze, że myślałam, że osiągnęłam lepszy wynik... Przy takiej wadze chyba szybciej wszystko powinno lecieć...

Od 25marca do dzisiaj

Szyja - -3cm

Biceps - -0,5cm urosło..................... (szloch)

Piersi - -3,5cm

Talia - -5,5cm

Brzuch - -6cm

Biodra - -4,5cm

Udo - -3,5cm

Łydka - -1cm

Fakt zaczęłam się ruszać od niedawna, ćwiczę od 3 tygodni, kijki od 1,5 miesiąca (systematycznie).

Waga leci zastraszająco pomału po 200g... co to jest 200g na stukilową babę. 

Chyba nie każdemu jest dane schudnięcie...

Zaczynam tracić nadzieję.

Pasek wagi

nie jecz babo dobrze ci pospadalo,zobacz ile juz schudlas.nie przytylad w miesac to i w miesiac nie schudniesz! nie marudz tylko rob swoje i nie mysl o centymetrach ,wagach ,jedzeniu obsesyjnie.ruszaj dupe i ciesz sie pogoda.powodzenia,nie stekac! dzialac! 

Pasek wagi

lola7777 napisał(a):

nie jecz babo dobrze ci pospadalo,zobacz ile juz schudlas.nie przytylad w miesac to i w miesiac nie schudniesz! nie marudz tylko rob swoje i nie mysl o centymetrach ,wagach ,jedzeniu obsesyjnie.ruszaj dupe i ciesz sie pogoda.powodzenia,nie stekac! dzialac! 

Dziękuję! <3

Pasek wagi

HappyWay napisał(a):

Taliczia napisał(a):

HappyWay napisał(a):

Taliczia napisał(a):

Urządź sobie cheat day :) Mi dzięki regularnym cheat dayom udało sie schudnąć prawie już 10 kg :) Waga w moim przypadku potrafiła zatrzymać się na 3 tygodnie, solidny cheat day dodał mi motywacji i co najważniejsze, waga zaczęła spadać. Ważylam 74,1, obecnie waze 64 kg i dalej walcze :)
Co jakiś czas faktycznie robię sobie jakiś cheat day - domowa pizza i te sprawy, tylko mnie dziwi to jak dziewczyny mogą chudnąć 1kg tygodniowo, ja tak chudłam na diecie 1000kcal, ale ona nie jest dobra na dłuższą metę...
Powinnaś zaczynać z conajmniej 2000 kcal. Ja pierwsze 4 kg straciłam na diecie 1800 kcal a i tak pewnie żarłam więcej bo nie liczyłam  I nie ćwiczyłam! Potem marniutko ta waga leciała to zmniejszyłam, 1400 - 1600 teraz jem :) I od dzisiaj mam w planach zacząć Mel B zeby cialo ujedrnic :D
Ale spokojnie ja jem 1900/1800 kalorii, nigdy nie popełnię tego błędu co kiedyś na 1000kcal.

to proponuję pokombinować i pozmieniać składniki w diecie i poeksperymentować z aktywnością.. może więcej tłuszczu, może białka, może warzyw. może siłownia, rower, dodatkowe spacery. coś proponuję zmienić. fajnie się chudnie jak organizm się nie przyzwyczaja.

przestań się ważyć! wiem, że to ciężkie, ale spróbuj.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.