Temat: Otyłość...

Właśnie wróciłam od lekarza, musiałam zrobić bilans i jestem załamana. Lekarz zaznaczył mi na tej kartce, że mam otyłość i zapytał czemu nie biegam albo nie pływa. nie wiedziałam że jest tak bardzo źle. Mam ochotę skoczyć z mostu bo wiem że z tym problemem nie radzę sobie od dawna w końcu w rok przytyłam 11kg... mam dosyć. Mój żołądek jest tak rozciągnięty, że 5 posiłków dziennie mi nie wystarcza, jem około 7-6 małych. Nie ruszam się wogóle jak tak dalej pójdzie to będę miała nie dlugo 100kg ;/ a mam 20 lat, 166cm wzrostu i 82kg, nie chce mi się żyć. Jak mój chłopak może kochać takiego potwora spasionego a tym bardziej współżyć.Nie wiem co dalej...

Lolka66 napisał(a):

smutnawewnetrznie napisał(a):

kuźwa ! kebaba już z miesiąc nie jadłam i nie mam zamiaru ! skończcie w końcu sobie dopowiadać jasny gwint. Zjadłam przed chwilą kanapkę może być ? czy głodna mam chodzić ?
ale z nutella?

nie z chudą kiełbasą 3cm na 3cm może być ? nie mam nutelli w domu ;)

smutnawewnetrznie napisał(a):

Lolka66 napisał(a):

smutnawewnetrznie napisał(a):

kuźwa ! kebaba już z miesiąc nie jadłam i nie mam zamiaru ! skończcie w końcu sobie dopowiadać jasny gwint. Zjadłam przed chwilą kanapkę może być ? czy głodna mam chodzić ?
ale z nutella?
nie z chudą kiełbasą 3cm na 3cm może być ? nie mam nutelli w domu ;)

uuuuuj dobry poczatek xD

nie ma to jak wsparcie ;)

smutnawewnetrznie napisał(a):

nie ma to jak wsparcie ;)

Wiesz laska,nie dziw się, od 2 lat zakładasz takie wątki (ja cię pamiętam!), ludzie cię na początku wspierali, a ty nadal swoje, to każdy już się z tego śmiał, więc NIE DZIW się, że nikt Cię nie bierze na poważnie, skoro przez 2 lata NIC nie zrobiłaś!

Tyle słów wsparcia, pamiętam jak Ci dziewczyny pisały co robić - co ćwiczyć, co jeść, a ty i tak nadal swoje...

bo to nie jest takie proste...

...

smutnawewnetrznie napisał(a):

bo to nie jest takie proste...

Tysiącom ludzi się udaje. Jak już zaczną.

Co zrobiłaś w ostatnim roku, żeby przestać tyć?

na pocczatek odrzuc wszystko co przetworzone i z cukrem ustal stałe pory posilkow i maszeruj powodzenia!!
Pasek wagi

No dobra Autorko, to jaki masz plan? Co będziesz jeść? Jaka aktywność?

Pasek wagi

smutnawewnetrznie napisał(a):

bo to nie jest takie proste...

Zachowujesz sie jak bysmy ci kazaly podatki zdjac... Dieta i cwiczenia i efekt murowany. Trzeba chciec a sie da. Tylko wiesz od pisania na forum chyba nkkt nir schudl

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.