Temat: Się OBŻARŁAM.

Nie potrzebuję komentarzy, potrzebuję napisać, że się złamałam i zeżarłam 5 (słownie pięć!) kostek ptasiego mleczka. Chyba nigdy nie zwaleczę  w sobie napadów na słodkości... Tragedia. 

Kochana pocieszę Cię - 4 kanapki z serem i szynką, jogurt, trochę masy do ciasta, jabłko, biała kiełbaska..i coś tam jeszcze w jednej z moich typowych sesji napadowych.. czym przy tym wszystkim są Twoje ptasie mleczka? Rozkoszą podniebienia. Naprawdę, nie popadaj w panikę, bo nie ma po co :)

SashaSwift7 napisał(a):

takie tematy powinny byc usuwane przez moderatorow natychmiastowo.

.

zszyweczka napisał(a):

Spokojnie, to tylko 5 kostek ptasiego mleczka, gorzej by było gdybyś zjadła całą paczkę. Nie ma sensu sobie odmawiać. Jeżeli postanawiasz sobie nie jedzenie słodyczy i ciągle do nich wracasz to skończ z takimi postanowieniami. Bo będzie coraz gorzej. Ustal sobie jeden posiłek w ciągu dnia, gdzie zjesz małą porcję słodkiego. Jak np. 2-3 kostki ptasiego mleczka, pasek czekolady itp. Tak mała porcja nie zawali diety, ale po jakimś czasie złapiesz się na tym że w sumie to nie masz ochotę na słodkie i zjesz zamiast tego banana. 

haha, widać że jesteś nowa bo chce ci sie odpowiadać na serio na takie posty;)

SashaSwift7 napisał(a):

patrzac na twoj pasek wagi,to chyba jestes przyzywczajona do wiekszych napadow obzarstwa...

ale z ciebie prymityw

Hahahhaha, ja potrafiłam zjeść całe :D

chciałam się dołączyć do tematu bo ja się obżarłam naprawdę jak dojechałam do mamusi a tu takie pierdy. Masakra

5 sztuk ptasieka mleczka, nazywasz 'obzarstwem'......bez komentarza..

Pasek wagi

kapuczino napisał(a):

zszyweczka napisał(a):

Spokojnie, to tylko 5 kostek ptasiego mleczka, gorzej by było gdybyś zjadła całą paczkę. Nie ma sensu sobie odmawiać. Jeżeli postanawiasz sobie nie jedzenie słodyczy i ciągle do nich wracasz to skończ z takimi postanowieniami. Bo będzie coraz gorzej. Ustal sobie jeden posiłek w ciągu dnia, gdzie zjesz małą porcję słodkiego. Jak np. 2-3 kostki ptasiego mleczka, pasek czekolady itp. Tak mała porcja nie zawali diety, ale po jakimś czasie złapiesz się na tym że w sumie to nie masz ochotę na słodkie i zjesz zamiast tego banana. 
haha, widać że jesteś nowa bo chce ci sie odpowiadać na serio na takie posty;)

Konto rzeczywiście świeżo założone, zazwyczaj tylko się przyglądałam. Wychodzę z założenia że kto pyta nie błądzi i jak mi się coś nie podoba to nie patrzę, nie wdaję się w dyskusje. Niestety dużo osób nie umie korzystać z forum i każdy post lubi, krytykować że przecież to zbędny temat. Sorry, ale to vitalia, odchudzanie, treningi, odżywianie itp. to główne tematy i każdy powinien móc zadać pytanie, wygadać sie, poradzić się. Po to, to jest. Nie każdy ma ten sam poziom zaawansowania - że tak powiem.

Przez jakiś czas po przeczytaniu tematu byłam PEWNA, że ten temat to prowokacja... Ale potem zaczęłam w to wątpić, Ty chyba na serio takie coś przeżywasz :o

Pasek wagi

Eh ludzie...................czy wam całkowicie już padło na mózg? Nie jesteśmy anorektyczkami, czy psychicznie chorymi dążącymi do celu, tylko kobietami, które odchudzają się mądrze, zdrowo!!!
Dieta powinna być zdrowa, smaczna połączona z ruchem. Możesz czasem skubnąć jedno, dwa, jeżeli musisz to nawet to  SŁOWNIE PIĘĆ!!! kostek ptasiego mleczka.. to nie koniec świata :) Końcem byłoby dopiero, kiedy schudłabyś i po diecie ZEŻARŁA PIĘĆ O P A K O W A Ń ptasiego mleczka.
Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.