- Dołączył: 2011-01-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2
10 stycznia 2011, 21:33
Wiem, że takich tematów pewnie były już miliony, ale trudno. Bardzo chcę schudnąć, mam silne postanowienia, do wieczora trzymam się tego. Ale kiedy wracam późno do domu, to wszystko dla mnie przestaje być ważne. Po wszystkich problemach w szkole, w pracy... zaczynam jeść wszystko co tylko jest w domu, choć wcale nie czuje głodu. Czasem nie potrzafię się pohamować. Jakie macie sposoby na silną motywację? Proszę pomóżcie.
ps: bardzo dziękuję za odpowiedzi i miłe słowa. wszystkie jesteście bardzo kochane!
Edytowany przez audrey.hepburn 10 stycznia 2011, 22:16
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 428
10 stycznia 2011, 22:04
mi pomaga zielona herbata po niej zapomina o jedzeniu
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
11 stycznia 2011, 07:01
moje motywacje?
-odbicie w lustrze
-prognozy na przyszłe lata gdybym nie stosowała diety
-wakacje: móc bez skrępowania pokazać się na basenie
-lubię uczucie lekkości i radości po ćwiczeniach :)
mogę pomóc Ci się zmotywować jeśli chcesz;)
11 stycznia 2011, 08:05
Ja w czerwcu miałam kaprys bo chce, a gdy schudłam 11.5 kg do wago 56 zobaczyłam jak wszytscy się za mną oglądaja, jakie prawią mi komplementy, teraz zakładam stare ciuchy, które ze mnie lecą i mam motywację.
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Harare
- Liczba postów: 149
11 stycznia 2011, 10:54
doklej swoją twarz do modelu 3D swojej wymarzonej wagi - zobaczysz , zobaczysz ze pomoze ;)
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
11 stycznia 2011, 12:50
Moja motywacją jest zdjęcie sprzed schudnięcia, ale widze Ty jesteś na początku walki. Może tak jakieś zdjęcie fajnej laski na drzwiczkach lodówki Cię zmotywuje :)
- Dołączył: 2011-01-11
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8
11 stycznia 2011, 14:42
sama musisz znaleźć coś co naprawdę cię zmotywuje. pomyśl dlaczego tak naprawdę chcesz schudnąć. dla zdrowia, dobrego samopoczucia bo np. teraz maż doła jak patrzysz w lustro lub na swoje szczuplejsze koleżanki, chcesz dobrze wyglądać w każdym ciuchu jak ci się tylko spodoba itp. jak znajdziesz taki 'motywator' to pomyśl o nim za każdym razem kiedy zechcesz napaść
![]()
lodówkę.
14 stycznia 2011, 10:04
Ja ostatnio usłyszałam od 11-letniego syna:"mamo,ale ty jesteś gruba",a do tego wyszły mi niezbyt dobre wyniki.Myślę,że to mocny powód do schudnięcia.
15 stycznia 2011, 19:02
A ja mam swój własny, trochę głupi sposób. Zamykam oczy, wyobrażam sobie siebie idącą ulicą w czerwonej sukience (jak Ani Muchy:) i czerwonych szpilkach. Laski patrzą na mnie z osłupieniem, faceci się odwracają, by na mnie spojrzeć. I podchodzę do chłopaka który mnie nie chciał, bo byłam za gruba. Zbliżam swoją twarz do jego, patrzę na niego z pewnością siebie, rozchylam wargi i.... odwracam się i idę w inną stronę. Niech żałuje:) Wiem, to troszkę śmieszne ale działa, schudłam już 11 kg, nie mam tego na pasku bo na Vitalii jestem od niedawna:)
Edytowany przez tusia709 15 stycznia 2011, 19:02