- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
14 listopada 2013, 17:32
Serio, to jest problem, gdy jestem na diecie to ciągle odliczam te godziny posiłków, nawet jeśli zajmuję się czymś innym to się zastanawiam, co na obiad, co wziąć na śniadanie, jak jutro będzie, co kupić...zwariować można!!!Jak Wy z tym walczycie?Na codzień gdy nie mam opracowanego planu diety to jem mało i w zasadzie nie myślę o tym wcale, dopóki już mi się żołądek nie odezwie...
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13674
14 listopada 2013, 17:34
nie mam takiego problemu, jestem na redukcji i dbam o proporcje w, b i t. Efekt tego że na diecie nie jestem taka głodna jak bez niej ::D
- Dołączył: 2012-05-12
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 645
14 listopada 2013, 17:42
Też tak miałam, ale odkąd nie jem dietetycznie ale mniej przestałam tak obsesyjnie o tym myśleć :)
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19355
14 listopada 2013, 17:48
Bo normalnie to zjesz co Ci pod reke podpadnie i nie wymaga to aż takiego kombinowania jak jedzenie dietetyczne,
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
14 listopada 2013, 18:27
no bo to właśnie nie chodzi o to,że jestem głodna, tylko myślenie o przestrzeganiu diety tak na mnie działa
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
14 listopada 2013, 23:25
Mam tak samo. Oszaleć można.
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
14 listopada 2013, 23:32
Można powiedziec że do teraz nie byłam na diecie a i tak ciągle myślałam o jedzeniu xD ile zjeśc, czy aby na pewno to mogę zjeśc, a na końcu wyrzuty sumienia że tyle pochłonęłam! Aaaa.... oszalec można!
24 listopada 2013, 00:46
Mam to samo!! Ciężko jest powstrzymać potok myśli i szczerze mówiąc sama chciałabym znać sposób jak sobie z nim radzić, bo u mnie to zazwyczaj działa w ten sposób, że myśli o jedzeniu powodują sprint do lodówki, to nie jest dobre ;D
24 listopada 2013, 01:27
Nie kazda dieta jest meczaca. Ja wybralam diete Dukan, gdyz przy niej jem do woli (podczas diety juz niejednokrotnie sie przejadlam, nie trzeba liczyc zadnych kalorii ani dawek poszczegolnych produktow - a jednak sie chudnie.
Edytowany przez 0b2c14b6284c381649a69933566da100 25 listopada 2013, 11:22
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Merthyr Tydfil
- Liczba postów: 17
24 listopada 2013, 16:44
Ja dopiero zaczynam, mam za sobą tydzień i 1,3 kg. Dzisiaj mnie nosi od rana. Myślę cały czas o jedzeniu. Jestem głodna i nie wiem co zrobić. Nie potrafię jeszcze dobrać przegryzek .... boję się, że skapituluję.