- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
24 października 2013, 18:36
Niestety taka prawda, ważę się codziennie rano.Wiem, jestem beznadziejna, ale po prostu to silniejsze ode mnie.Nie umiem się po prostu powstrzymać!!!Macie na to jakieś rady???
- Dołączył: 2013-03-10
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 12
24 października 2013, 18:37
wyjmij z wagi baterie ;)
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
24 października 2013, 18:40
ja tez tak mam !
masakra mam wage w sypialni ! i centymetr tez :P i wiem ze waga skacze ale ja wtedy wiem co kiedy jaki i ile mogę zjeść bo jak przestane się wazyc to po tygodniu7 wleze na wage a tam +3 kg hahaha
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
24 października 2013, 18:41
hehe, łatwo powiedzieć, ale mnie się podoba ten rytuał codziennego ważenia, tylko jak się nic nie zmienia to mnie dół łapie i taka niemoc
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
24 października 2013, 18:42
Ja też:P Ale to nic strasznego:P
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
24 października 2013, 18:44
Ja też :) i już z tym nie walczę.
24 października 2013, 18:49
Ja też ważę się codziennie i nie widzę w tym nic złego. Gdy nie mam wagi, wtedy dopiero hulaj duszo, piekła nie ma. A później płacz i zgrzytanie zębów...
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
24 października 2013, 18:57
dokładnie, a ciągle we wszystkich portalach o żywieniu widzę hasła:Nie waż się codziennie!!!no i potem mam wyrzuty sumienia,że mnie taka obsesja dopadła
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
24 października 2013, 19:02
endorfinkaa napisał(a):
dokładnie, a ciągle we wszystkich portalach o żywieniu widzę hasła:Nie waż się codziennie!!!no i potem mam wyrzuty sumienia,że mnie taka obsesja dopadła
Najważniejsze to mieć swój rozum.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
24 października 2013, 19:03
ja mam w druga stronę, boję się stanąć na wadzę bo wiem że jak nie schudłam to będę miała zły dzień, spadek motywacji itp
moją metodą na nie ważenie się jest schowanie wagi, bo jak mam ją na wierzchu to się skuszę