Temat: jak schudnąć? nie mogę zmienic diety

nie moge zmienic diety bo moja matka gotuje tluste rzeczy i mnie nie doposci do kuchni zebym cos zrobila. to jak mam schudnać?
Pasek wagi
Przecież schabowego możesz zjeść pół,ziemniaków nie polewać tłuszczem ani sosem.Gołąbka zjeść bez kartofli itd itp..

MamaMychy napisał(a):

Przecież schabowego możesz zjeść pół,ziemniaków nie polewać tłuszczem ani sosem.Gołąbka zjeść bez kartofli itd itp..

to gołąbki je się z ziemniakami? O.o
Pasek wagi
ćwiczyć! i walczyć z mamą mimo wszystko
 masz 22 lata , musisz jesc mamy tluste obiady ,czasem  cie bije i twoj cel jast schudnac do 44 kilo ....przepraszam ale dla mnie to troszke patologia 
Mnie dziwi Twój pasek; ile masz wzrostu ,że chcesz ważyć 44 kg. Gdybyś była moją córka i miała kłopot z wagą to na pewno bym pomogła itd. Tylko jak chcesz ważyć 44 kg to się nie dziwię ,ze mama chce Cie podtuczyć. Każda ( a przynajmniej większość ) matek kocha swoje dzieci i nie chce by umarły.
Pasek wagi

OrdemEprogresso napisał(a):

o jaaa! to faktycznie nie możesz zmienić diety.... bo mama Ci robi jeden posiłek z 5... Oo szukaj wymówek dalej.  W tym czasie możesz zacząć ćwiczyć.


pewnie chodzi o to, że Autorka nie ma pieniędzy i to mama robi zakupy.

Jedz mniej, chodź z mamą na zakupy i "uświadom" ją w niektórych kwestiach. I duuuużo ćwicz.
Pasek wagi
co to znaczy nie dopuści mnie do kuchni? mnie to wygląda na szukanie wymówki

rubinowapanna napisał(a):

MamaMychy napisał(a):

Przecież schabowego możesz zjeść pół,ziemniaków nie polewać tłuszczem ani sosem.Gołąbka zjeść bez kartofli itd itp..
to gołąbki je się z ziemniakami? O.o
nooo raczej, albo z chlebem albo z kaszą, wszyscy których znam tak jedzą.

Kllla napisał(a):

rubinowapanna napisał(a):

MamaMychy napisał(a):

Przecież schabowego możesz zjeść pół,ziemniaków nie polewać tłuszczem ani sosem.Gołąbka zjeść bez kartofli itd itp..
to gołąbki je się z ziemniakami? O.o
nooo raczej, albo z chlebem albo z kaszą, wszyscy których znam tak jedzą.


u mnie je się gołąbki same, tylko z sosem, nigdy nie widziałam, żeby ktoś jadł je jeszcze z chlebem albo czymś innym...
Co do autorki: moi rodzice żywią się optymalnie (jak coś to odsyłam do google) a  ja jakoś jem normalnie, mimo tego, że z każdego obiadu u mnie w domu tłuszcz praktycznie się wylewa, albo mama odkłada mi chudsze mięso wcześniej albo robię sobie sama

Kllla napisał(a):

rubinowapanna napisał(a):

MamaMychy napisał(a):

Przecież schabowego możesz zjeść pół,ziemniaków nie polewać tłuszczem ani sosem.Gołąbka zjeść bez kartofli itd itp..
to gołąbki je się z ziemniakami? O.o
nooo raczej, albo z chlebem albo z kaszą, wszyscy których znam tak jedzą.


To chyba zależy od regionu, ja sobie nie wyobrażam jeść gołąbków z dodatkami, tylko polane sosem (wielkopolska). Same w sobie mają ryż przecież... A mam znajomego który sobie nie wyobraża bez ziemniaków. Więc różnie to bywa:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.