5 maja 2013, 19:47
Niestety przez majówke troche mi się podjadło codziennie placki naleśniki słodycze ;P
Ale od jutra zaczynam wszystko od nowa dieta, ćwiczenia ! Ważne żeby się nie podjadać :)
a jak tam u was?
Edytowany przez e53de98eeea4f972392057d19d19a920 5 maja 2013, 19:47
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1255
5 maja 2013, 19:55
nie było idealnie, nie mam już sił, tymbardziej że ćwiczę a waga stoi :/
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
5 maja 2013, 19:58
tragedia, ale warto było bo cudownie spędziłam czas ;)
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15087
5 maja 2013, 20:03
Nie idealnie, ale bez jakiś tragedii;) 3 piwka do grilla :P a tak to raczej rozsądnie;)
- Dołączył: 2013-04-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 213
5 maja 2013, 20:12
u mnie idealnie - grill daje sporo nowych możliwości na bardzo niskokaloryczne obiady, zjadłam tone warzyw, w lidlu szparago po niecałe 8 złotych - raj, liczyłam tylko na więcej ruchu na powietrzu (musiałam ćwiczyc w domu a nie przepadam za tym) - a na rower poszłam dopiero wczoraj :( przez te deszcze - ale za to na 1,5 godziny dałam sobie w kość w lesie - podjazdy, piach - czułam w nogach
jestem pewna że schudłam - w obwodach schudłam - znaczy zmieniłam numerki, bo proces chudnięcia to nie 3 dni - ale efekt się pojawił własnie teraz - nie wiem ile, nie mam w domu wagi - to mój wróg i wywaliłam, bo stawałam 10 razy dziennie - nie umiem zdyscyplinowanie stawać raz w tygodniu
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 185
5 maja 2013, 20:34
Musselkowa napisał(a):
nie było idealnie, nie mam już sił, tymbardziej że ćwiczę a waga stoi :/
Moja waga też stała przez jakiś czas, a ruszyła jak zaczęłam jeść wiecej...dziwne:)
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 185
5 maja 2013, 20:35
a co do majówki to wczoraj i dzis troche za dużo chyba zjadłam... ale jutro dam pocisk na siłowni :) Mam nadzieję ,że nie przytyłam zbyt dużo ;)
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Truckers Hitch
- Liczba postów: 373
5 maja 2013, 21:31
Przez całą majówkę się pilnowałam, aż nastał dzisiejszy wieczór....
Masakra, mój żołądek ma chyba nieograniczoną pojemność ;p