Temat: Do uzależnionych od liczenia kalorii

hej dziewczyny ;)
Nowy rok, nowe postanowienia - moim jest przestać liczyć kalorie po prawie 3 latach. 
Moge powiedzieć,ze jestem od tego uzależniona co bardzo uprzykrza mi życie. 
Co raz powtarzam sobie od dziś koniec a po 16 i tak wszystko podliczam. 
Jak z tym zerwać i nauczyć się jeść w miare normalnie ? 
Czy jest tutaj osoba która przestała liczyć to cholerstwo ? 
Proszę o rady jak się od tego uwolnić :(
mój chłop gdzie mam dom letniskowy budował  "na oko" i chatynka stoi ale ale włozyło w to chłopisko niepotrzebny zbytek materiału,czasu i wysiłku bo mozna by to znacznie odchudzić i byłby ten sam skutek a moze i lepszy bo lekka konstrukcja moze być stabilniejsza ale nikt nie może go usczesliwiac na siłe by ze swojej szopki robił rekord  racjonalności ale jak robi się typowy projekt dla wielu to warto się pochylic nad tym zagadnieniem przemyśleć by wielu coś skorzustało chocby tylko troszeczkę i  tak samo jest z odchudzaniem  możesz to robic na oko ale jak ktoś coś propaguje dla wielu to musi to być przemyślane i racjonale i skuteczne jak  miałoby to być troszeczkę lepsze 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.