Temat: nie mogę schudnąć, jestem załamana

Od dwóch tygodni naprawdę bardzo ograniczam się z jedzeniem, jem zdrowo regularnie, ćwiczę, zero efektów.Ok wiem to jest krótki czas, ale ja bez większych powodów przytyłam kilka kg.  Mam chorą tarczycę, ale leczę ją. Jestem załamana swoim wyglądem  :(

anilka napisał(a):

Mam 170 cm wzrostu i ważę 66 kg!!! Dramat dramat, wyglądam jak spasła świnia z sadłem!


Pasek wagi
Jeśli masz chorą tarczycę, to efekty będą mniejsze i powolniejsze... Najważniejsze, żebyś więcej nie tyła, a gdy hormony się uspokoją, to na pewno szybko zaczniesz chudnąć :) Więc jedz zdrowo i ćwicz, nie przejmuj się wagą - zdrowie jest ważniejsze :)
A ja cię rozumiem. Brak efektów, choćby małych może być frustrujące i demotywujące. 

Wiem, bo mam ten sam problem. Zaczynam dietę i jak waga nie spada to tracę motywacje i zarzucam dietę i później znowu zaczynam i tak w kółko. Błędne koło.
Brak konsekwencji, cierpliwości to jest problem i z tym trzeba walczyć. 
Mimo wszystko nie poddawaj się i życzę wytrwałości. Sobie i Tobie. 
Przy takiej wadze i wzroście nie możesz się spodziewać szybkich efektów. Poza tym w ogóle nie powinnaś się odchudzać patrząc na wage, tylko na centymetry. Wagę wywal a zacznij się mierzyć.

No i podaj przykładowy jadłospis, bo odchudzanie często dużo bardziej zalezy od tego co , a nie ile jemy.
Ćwicz. I zastanów się, czy nie masz zaburzonego obrazu siebie, bo coś mi trochę na to wygląda.
nie przesadzaj z ta pasłą świnia, przy 170, 66 kg to nie tragedia, a na efekty niestety musisz dłużej czekać

mritula napisał(a):

OMG .... nikt nie pytał się w temacie co byście zrobiły mając taką wagę przy takim wzroście .... Napisz jak jadasz, co, ile i jak ćwiczysz co, ile .... bo inaczej tylko takie odp otrzymasz !


co nie znaczy, że nie mogę wyrazić własnego zdania. A po za tym napisałam jej też żeby ćwiczyła, bo BMI ma w normie!!!
Przy chorej tarczycy wypadałoby odchudzać się z lekarzem...jeśli nie stać Cie na wizyty dietetyka to nawet zwykla konslultacja z lekarzem pierwszego kontaktu/endokrynologiem to już jakiś dobry początek...:P 
nie martw się, to na pewno chwilowe. Może coś w Twojej diecie jest nie tak jak trzeba? Albo Twój organizm potrzebuje więcej czasu :)
170 cm i 66kg? no dobra, może i nie jest świnią ale bez przesady ze nie powinna się odchudzać. zacznijmy od tego ze to jej sprawa. Moim zdaniem mogłaby schudnąć z powodzeniem z 8kg. No ale kazdy ma swoj kanon piękna.

I jak ktos mi powie ze dziewczyna ktora wazy 58 i ma wzrost 170 jest wychudzona to ekhm hahaha. Chyba żartujecie, znam wiele dziewczyn które tyle wazą i mają taki wzrost i wychudzone nie są tylko wyglądają ok.

A co do ciebie to moze jednak 2 tygodnie to za malo. tez sie odchudzam 2 tygodnie i efektow nie ma jakotakich. po miesiącu zobaczysz ze poleci z górki.
trzeba czasu, nic nie ma ot tak

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.