Temat: waga nie spada..dlaczego?

Chciałabym odzyskać zdrowe podejście do jedzenie i pięknie schudnąć. W tym celu jem zdrowo, ale pozwalam sobie na małe szaleństwa raz na jakiś czas. Ćwicze 8 minut ABS codziennie, a jak mam więej czasu to i dodaje inne 8-minutówki. Ale ABS postanowiłam codziennie, jak mycie zębów. Niestety waga mi znów poszła w górę o 0,4 kg. a byłam przekonana, że spadła. Prócz tego aquaaerobik 2 razy w tygodniu. Kusi mnie odchudzanie weekendowe w postaci soków świeżo wyciskanych z owoców i warzyw. Myślałam też nad zrezygnowaniem z mięsa..Kiedyś schudłam w 6 miesięcy 25 kg jak zostałam wege..podobno nabiał też przyja tyciu. Co o tym myślicie? Mam aż 22 kilo do zrzucenia...
W żadnym wypadku nie rezygnuj z najzdrowszego źródła białka. To najgorszy pomysł. Może przedstaw codzienne menu? Może to za dużo ruchu w stosunku do ilości spożywanego pokarmu?

Karrla1985 napisał(a):

SpicyPepper napisał(a):

Moja waga też zatrzymała się na jakiś czas co doprowadzało mnie do szału... Jednak zaczęłam pić kawę (max. 2 filiżanki dziennie), jeść więcej warzyw niż wcześniej oraz wieczorem spożywać łyżeczkę (czasem dwie) siemienia lnianego i waga ruszyła :)
ale już na początku mam zstój? bez sensu. .to siemie to mielone? i zalewasz wrzątkiem czy jak?

Hmm... Faktycznie nie doczytałam. Myślałam, że jesteś na diecie już jakiś czas i masz zastój :p Tak, mielone. Ja jem je "na sucho" i popijam wodą :)

Pasek wagi
nabiał jem tylko niskotłuszczowy od baaardzo dawna. od 3 tygodni jestem na diecie, w pierwycm zleciało 2,5 kg a potem waga mi wzrosła o 1,5 zupełnie bez sensu. NA obiad zwykle jem gotowane na parze warzywa i mięso kurczaka z kaszą lub makaronem razpowym..

kaczuszka291 napisał(a):

Hej dziewczyny!!! Trzeba zmienić swoje nawyki żywieniowe.Wiem coś o tym bo ważyłam b.dużo.Trzeba się przestawić na inne tryby.Niejedzenie po 18 już przyniesie rezultaty.Jeśli ćwiczycie to super ale musicie pamiętać że budujecie tkankę mięśniową a ta jest cięższa niż tkanka tłuszczowa ale objętościowo mniejsza:D I myślę że to dobra nowina:) Wierzę w Was dziewczyny że dacie radę!!!!


Z niejedzeniem po 18 zgodzę sie tylko jakbym chodziła spać 3 godziny po tym .... No i tkanka mięśniowa to nie ot tak sie robi, na to sie długo pracuje, zwłaszcza przy  odchudzaniu kiedy bilans jest ujemny, nie mówiąc już o tym że u kobiet to w ogóle tkanka mięśniowa buduje sie trudniej i dłużej.
wczorajszy...
Śniadanie owsianka ze słonecznikiem i otrębami pszennymi
2 śniadanie jogurt pitny waniliowy 0% i batonik fitness
obiad: kasza jęczmienna z warzywami i kurczakiem, buraczki, jogurt gruszkowy
podwieczorek: 2 jabłka
kolacja pół miseczki zupy kalafiorowej, omlet z 2 jaj z warzywami, pół miseczki fasolki po bretońsku

i potem jeszcze niestety zgrzeszyłam: 3 kromki wasy z wędliną drobiową i musztardą

dodam że to i tak wieczorny sukces, bo cierpię na zaburzenia odżywiania...


Agaszek napisał(a):

Karrla1985 napisał(a):

nabiał jem tylko niskotłuszczowy od baaardzo dawna. od 3 tygodni jestem na diecie, w pierwycm zleciało 2,5 kg a potem waga mi wzrosła o 1,5 zupełnie bez sensu. NA obiad zwykle jem gotowane na parze warzywa i mięso kurczaka z kaszą lub makaronem razpowym..
No ale przecież coś spadło ... 3 tyg. to stosunkowo krótki okres czasu. Może wrzuć swój przykładowy jadłospis ?

no tak..dokładnie od 10 listopada mam -1,3 kg.
MOIM zdaniem śniadanie okej, II no ja bym bez batonika, obiad okej ale do czego ma sie ten jogurt?
Podwieczorek hm może 1 jabłko okej, ALE kolacja?!? Ja nawet nie będąc na diecie nie dałabym rady tyle wszamac:P
Pół miseczki kalafiorowej by stykło,i ta fasolka pierdząca zapycha jelita...ciężkostrawna na kolacje....Chyba że się mylę??
Pasek wagi

amadeoo napisał(a):

MOIM zdaniem śniadanie okej, II no ja bym bez batonika, obiad okej ale do czego ma sie ten jogurt?Podwieczorek hm może 1 jabłko okej, ALE kolacja?!? Ja nawet nie będąc na diecie nie dałabym rady tyle wszamac:PPół miseczki kalafiorowej by stykło,i ta fasolka pierdząca zapycha jelita...ciężkostrawna na kolacje....Chyba że się mylę??

Amadeo, gdybym zastosowała się do Twoich rad wyszłoby nie więcej niż 1000 kcal
Moim zdaniem szkoda czasu na te ćwiczenia 8 minutowe. Tłuszcz spala się dopiero po około 30 minutach ćwiczeń.
Ćwiczenia typu Ewa Chodakowska, Mel B, 8 minute, 6 Weidera, brzuszki itp. to nie są ćwiczenia na chudnięcie ale bardziej na modelowanie. Żeby spalić tłuszcz musisz ćwiczyć aerobowo, minimum 4 razy w tygodniu, minimum 40-50 minut ćwiczeń typu rower, marszobiegi (nie wymagają sprzętu i wydawania pieniędzy), bieganie, pływanie, tenis, nordic-walking itp.

Przy 81kg/171cm waga powinna lecieć błyskawicznie, tylko musisz wziąć się w garść i dobrze to rozegrać

Wywal jogurt pitny i baton fitness - ma niby 0% tłuszczu, ale za to sporo cukru i zero dobrych kalorii. Polecam jogurt naturalny + własne owoce. Z mięsa nie rezygnuj, bo to źródło białka.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.