2 kwietnia 2012, 18:10
Co sobie myślicie wstając rano z łóżka? Czy dieta, dążenie do ideału jest ważne?
Ja obecnie nie mogę się zmotywować do odchudzania, obżeram się niemiłosiernie, i nie mogę wytrwać na diecie ani dnia. Załamka.
Jak wy motywujecie się do diety? Może macie jakieś foty na które patrzycie i myślicie "Taaak ja też będę tak wyglądać!!", czy może macie inne sposoby?
Na Vitalii od grona jest dziewczyn które schudły bardzo dużo. Szacun dla nich.
Rany... Dziękuję wam bardzo dziewczyny za wasze wspaniałe rady.. NA PEWNO mi się przydadzą a może nie tylko mi?
Edytowany przez Nefertiti. 2 kwietnia 2012, 21:58
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 1446
2 kwietnia 2012, 18:38
ja już po tygodniu wtsaje rano i automatycznie jem to co zdrowe.
|Jestem na diecie 1200 kcal ;)
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
2 kwietnia 2012, 18:44
2 kwietnia 2012, 18:46
po prostu mam dużo więcej ciekawszych i ważniejszych zajęć i przyjemności w życiu od jedzenie.
wiem, że jeśli zacznę się obżerać (bo ja już o tym się przekonałam, że 'tylko dzisiaj' może przerodzić się w dużo dłuższy czas), będę chciała znów schudnąć jak najszybciej i wszystko się popsuje, a już wiele naprawiłam: motywuje mnie to, że mam pasje, naukę, dużo zajęć, chłopaka, przyjaciół, znajomych z którymi często wychodzę na przykład do kina i innych miejsc, zakupy sprawiają mi coraz większą radość i trudno mnie wyciągnąć z centrum handlowego :D, i tak długo by wymieniać, po prostu przestałam ograniczać moje życie do wagi, wyluzowałam - to wszystko bardzo pomaga i sprawia, że naprawdę 'mi się chcę' :) pomaga też to, że czasem sobie w ramach kalorii pozwalam sobie na coś co lubię i jest kaloryczne (zwykle podczas wyjść ze znajomymi), lub to kiedy myślę o wakacjach (wtedy aż chce mi się iść poćwiczyć :D) albo o tym jak wyglądałam nie tak dawno...
2 kwietnia 2012, 18:48
Mnie najbardziej motywują strony ze zdjęciami szczupłych dziewczyn,
tzw. thinspirations (nie takie, na których są dziewczyny z wystającymi żebrami..)
No i moje stare zdjęcia przed odchudzaniem, wyglądałam wtedy jak hipcio :p
Cieszę się, że tak bardzo się od tego czasu zmieniłam.
I to mnie też motywuje do dalszego działania.
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Singapur
- Liczba postów: 1070
2 kwietnia 2012, 18:57
co5kg dzien folgowania ;)
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Paris
- Liczba postów: 1943
2 kwietnia 2012, 19:12
Mnie najbardziej motywuje ten portal, wszystkie osoby bedace tutaj ktore cos osiagnely ale i te ktore potrzebuja jakiejs pomocy :)
2 kwietnia 2012, 19:17
Lifesizee napisał(a):
katarakta1997 napisał(a):
co5kg dzien folgowania ;)
Ej to jest dobre!
ja uważam, że niezbyt dobre - nagradzanie się obżarstwem za stracone kilogramy jest pozbawione sensu. ale to tylko moje zdanie;)
2 kwietnia 2012, 19:34
Zrobiłam sobie tabelę w excelu, w której wpisuję cały jadłospis dnia, podliczam kalorię, wpisuję ćwiczenia, ile mniej więcej kalorii spaliłam, ile wypiłam płynów. Lubię mieć wszystko poukładane, więc taka rozpiska mi pomaga i wtedy mam nad wszystkim kontrolę.
Patrzę też na swoje zdjęcia z poprzednich wakacji, bo teraz mi się niestety przytyło. Mówię sobie, że robię to dla siebie, że będę zadowolona patrząc w lustro : )) Międy innymi motywuję się tym zdjęciem z zeszłego roku, co prawda nie miałam ani trochę cyca, ale przynajmniej nogi miałam fajne :)) Nie patrzę na zdjęcia wyfotoszopowanych panienek, bo wiem, że tego nigdy nie osiągnę, wiem, jak moje ciało wygląda, kiedy jest w najlepszej formie i do tego dążę. :P
To jedno z nich, mam nadzieję, że do wakacji wrócę do tej sylwetki : ))