Temat: bułki - też tak macie ???

Gdy w domu są świeże białe bułki to nie mogę się powstrzymać, nie mogę po prostu. Chleb - do wytrzymania, ale bułek nie przepuszczę nigdy.. właśnie wciągam :P macie tak???
czasami zjem, ale nie traktuję tego jak tragedii.
a ja uwielbiam i chleb i bułki, ale od kiedy przeszłam na dietę nie ruszam ani jednego ani drugiego. I nie rusza mnie, że chłopaki wcinają i że zawsze jest świeże pieczywo w domu:P  ciekawe na ile mi tej silnej woli wystarczy ^^
Nie.
też lubię bułki, bardzo, ale jesli już mam parcie na bułkę to wybieram nie białe typu kajzerka,  tylko kupuję bułki grahamki z ziarnami takie duże i napompowane jak poznańskie :) dziś jedną zjadłam, czasem w ciągu dnia zjem 2 bo je bardzo lubię :) ale jeśli już bułka to absolutnie nie daję do niej innych tuczących rzeczy jak ser żółty, wolę sałate, chudą szynkę i pomidorek żeby zdrowiej było i nie robię tragedii z tego że ją zjadłam :)
Mam tak samo, popostu nie mogę się powstrzymać ; <
Od jakiegoś czasu w ogóle nie ruszam bułek.
Moi jedzą świeże bułki na śniadanko, a ja pełnoziarnisty chlebek. I przestało mnie to ruszać.
Pasek wagi
nawet nie mówcie o bułkach... ja na samą myśl już tyję..... UWIELBIAM. KOCHAM. 
to lepsze ciemne pieczywo:) po prostu nie kupuj bułek ;D
jeśli jest jeszcze ciepła to uwielbiam z samym masłem, jednak jestem miłośniczką świżego, białego chleba ale jak to na diecie bywa nie jadam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.