Temat: Dość

Cwicze codziennie od miesiąca intensywnie nie jem wogole słodkiego zależy mi żeby ujedrnic ciało i zero efektów nic kompletnie.. nie wiem co już robić dzisiaj się zwazylam i przytyłam 3 kg a odmawiam sobie wszystkiego co kaloryczne. Jak to mozliwe 😭 

Uzytkownik93842934829048 napisał(a):

przez rok podwoilas swoja wage? piszesz ze w zeszlym roku wazylas 35kg a teraz 75? 

powinnas pojsc do jakiejs poradni psychodietetycznej a nie pytac na forum

O kurde... Dopiero zauważyłam tę liczbę... Przecież tutaj musi być kompletnie rozwalony metabolizm

Coś tu jest mocno nie tak. Zarówno z dietą, ćwiczeniami jak i masą ciała. Myślę, że możesz mieć zaburzenia odżywiania. Nie rozwiążesz tego problemu na forum, skonsultuj się z dietetykiem albo trenerem personalnym.

Podpisuję się pod tym, co już napisały dziewczyny. Dieta - fatalna, zero warzyw, mnóstwo węgli.... mleczna kanapka??? Parówki??? Pod kątem wartości odżywczych to jest jakiś dramat.

Ćwiczenia - niby dużo, ale intensywność mała. Pocisz się i męczysz w ogóle przy nich?

No i ta masa ciała... z 35 na 75??? Możliwe, że masz zupełnie rozwalony metabolizm przez te wszystkie eksperymenty.

Pasek wagi

Koszmarna dieta,same wegle i syf

Użytkownik4710723 napisał(a):

Himawari napisał(a):

W miesiąc efektów w postaci ujedrnienia ciała raczej nie zobaczysz... jak ćwiczysz? Siłowo, cardio?

Siłowo i cardio niby już się nogi nabiły i nie trzesa się tak obrzydliwie ale dalej tyłek jest cały luźny a to najbardziej jego katuje codziennie..

Przy przysiadach najbardziej ćwiczą czworogłowe. Na pośladki lepsze są wykroki, oczywiście bardzo niskie i z obciążeniem, np kettle bell. 

Pasek wagi

powiem tak waga to inna bajka jak wyglądają pomiary zamiast wagi warto patrzeć na wymiary bo waga zmienia się w zależności od dnia cyklu co jedliśmy dzień wcześniej czy zatrzymuje się nam woda a wymiary nie da się oszukać warto zrobić wyniki jak nie ma anemii to można zacząć od detoksu pamiętaj że masę tłuszczową zmieniasz w masę mięśniową i to też może powodować zachwiania wagi

Pasek wagi

opani napisał(a):

Koszmarna dieta,same wegle i syf

Co do tego, że kiepskie menu to ok ale nie same węgle. Jeśli zjadła minimum 200g kurczaka to ma ponad 100g białka zjedzone a poniżej 200g wegli. To nie jest źle makro tyle, że jakościowo kiepsko

Tonya napisał(a):

Coś tu jest mocno nie tak. Zarówno z dietą, ćwiczeniami jak i masą ciała. Myślę, że możesz mieć zaburzenia odżywiania. Nie rozwiążesz tego problemu na forum, skonsultuj się z dietetykiem albo trenerem personalnym.

Podpisuję się pod tym, co już napisały dziewczyny. Dieta - fatalna, zero warzyw, mnóstwo węgli.... mleczna kanapka??? Parówki??? Pod kątem wartości odżywczych to jest jakiś dramat.

Ćwiczenia - niby dużo, ale intensywność mała. Pocisz się i męczysz w ogóle przy nich?

No i ta masa ciała... z 35 na 75??? Możliwe, że masz zupełnie rozwalony metabolizm przez te wszystkie eksperymenty.

Mi się wydaje ze to bardzo duzo. Poce się bardzo mocno najpierw filmik na tyłek potem przysiady z obciazeniem wykroki lece drugi filmik bez przerwy i stepper 40 min. Cwicze ponad godzine więcej nie dałabym rady zrobić 

I za godzine lece na spacer pozniej na drugi wiec cały dzień coś robię 

Milosniczka! napisał(a):

Użytkownik4710723 napisał(a):

Himawari napisał(a):

W miesiąc efektów w postaci ujedrnienia ciała raczej nie zobaczysz... jak ćwiczysz? Siłowo, cardio?

Siłowo i cardio niby już się nogi nabiły i nie trzesa się tak obrzydliwie ale dalej tyłek jest cały luźny a to najbardziej jego katuje codziennie..

Przy przysiadach najbardziej ćwiczą czworogłowe. Na pośladki lepsze są wykroki, oczywiście bardzo niskie i z obciążeniem, np kettle bell. 

Tak wszystko cwicze co wymieniłaś wykroki itp

Ja też mam czasami takie dni jedzeniowe jak Ty - bez owoców i warzyw, ale liczę to jako te niekoniecznie zdrowe i nie czuję się wtedy najlepiej.

Ja bym jeszcze raz przemyślała na spokojnie swoją dietę, poczytała trochę, bo gdzieś musi być błąd.

Natomiast jeśli w ciągu roku dwukrotnie zwiększyłaś swoją masę, to moim zdaniem to już jest moment na pójście do lekarza, zrobienie badań itd.

Pasek wagi

Użytkownik4710723 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Coś tu jest mocno nie tak. Zarówno z dietą, ćwiczeniami jak i masą ciała. Myślę, że możesz mieć zaburzenia odżywiania. Nie rozwiążesz tego problemu na forum, skonsultuj się z dietetykiem albo trenerem personalnym.

Podpisuję się pod tym, co już napisały dziewczyny. Dieta - fatalna, zero warzyw, mnóstwo węgli.... mleczna kanapka??? Parówki??? Pod kątem wartości odżywczych to jest jakiś dramat.

Ćwiczenia - niby dużo, ale intensywność mała. Pocisz się i męczysz w ogóle przy nich?

No i ta masa ciała... z 35 na 75??? Możliwe, że masz zupełnie rozwalony metabolizm przez te wszystkie eksperymenty.

Mi się wydaje ze to bardzo duzo. Poce się bardzo mocno najpierw filmik na tyłek potem przysiady z obciazeniem wykroki lece drugi filmik bez przerwy i stepper 40 min. Cwicze ponad godzine więcej nie dałabym rady zrobić 

I za godzine lece na spacer pozniej na drugi wiec cały dzień coś robię 

Chaotyczne to wszystko. Potrzebujesz pomocy osoby która ogarnie Ci dietę i trening. Mięśnie buduje się na bilansie dodatnim ćwiczeniami typowo siłowymi, plus odpowiednią ilością białka. Nie zbudujesz mięśnia chodząc na steperze, i na spacery tym bardziej w miesiąc. To długi proces.

Jeżeli nie chcesz wchodzic na masę pozostaje rekompozycja ale tutaj kcal i makro musza byc dopięte plus trening siłowy. 

Jeśli miałaś problem i ważyłaś 35 kg nie baw się w takie rzeczy na własną rękę, bo jest ryzyko że problem będzie się powtarzał. Twoje menu jest słabe, i mało odżywcze. W ćwiczeniach nie chodzi o to żeby się zajechać tylko o to żeby dawały efekty a nie zawsze więcej oznacza lepiej. 

Jestem za tym żeby każdy ćwiczył to co lubi ale Ty masz określony cel odbudowy mięśni, poprawy sylwetki. Bez ćwiczeń siłowych ciężko będzie Ci to osiągnąć. 




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.