Temat: Dość

Cwicze codziennie od miesiąca intensywnie nie jem wogole słodkiego zależy mi żeby ujedrnic ciało i zero efektów nic kompletnie.. nie wiem co już robić dzisiaj się zwazylam i przytyłam 3 kg a odmawiam sobie wszystkiego co kaloryczne. Jak to mozliwe 😭 

wszystko robisz źle, dosłownie wszystko, I dieta I ćwiczenia. Mleczna kanapka, jakies bacomy I activie? To jest śmieciowe jedzenie. Chleb też nie bardzo, mączne potrawy tuczą. Ćwiczenia - każdy trener ci powie że nie należy ćwiczyć codziennie, zwłaszcza siłowo, organizm musi się zregenerować, mięśnie odpocząć. 3, góra 4 razy w tygodniu wystarczą, tylko trening musi być z głową I wg konkretnego planu. I jesli ci bardzo zależy na ujędrnianiu ciała to umów się z profesjonalnym trenerem na kilka wizyt I on cię pokieruje. I nastaw się że zmiany będą widoczne po miesiącach a nie po tygodniach.

Ogólnie wygląda to tak że rzuciłaś się na hura, bo I zmiana diety, I aktywność fizyczna ale nie masz kompletnie pojęcia co robisz. Doedukuj się trochę, tak serio, poczytaj o różnych dietach, o tym jak się powinno jeść, czego unikać (cukier) a co ograniczyć (węgle)

variolen1 napisał(a):

wszystko robisz źle, dosłownie wszystko, I dieta I ćwiczenia. Mleczna kanapka, jakies bacomy I activie? To jest śmieciowe jedzenie. Chleb też nie bardzo, mączne potrawy tuczą. Ćwiczenia - każdy trener ci powie że nie należy ćwiczyć codziennie, zwłaszcza siłowo, organizm musi się zregenerować, mięśnie odpocząć. 3, góra 4 razy w tygodniu wystarczą, tylko trening musi być z głową I wg konkretnego planu. I jesli ci bardzo zależy na ujędrnianiu ciała to umów się z profesjonalnym trenerem na kilka wizyt I on cię pokieruje. I nastaw się że zmiany będą widoczne po miesiącach a nie po tygodniach.

Ogólnie wygląda to tak że rzuciłaś się na hura, bo I zmiana diety, I aktywność fizyczna ale nie masz kompletnie pojęcia co robisz. Doedukuj się trochę, tak serio, poczytaj o różnych dietach, o tym jak się powinno jeść, czego unikać (cukier) a co ograniczyć (węgle)

Bzdura i powielanie mitów liczy się deficyt kaloryczny oceniacie mnie po jednym dniu gdzie w innych jem zdrowsze rzeczy i u mnie nie działa odrzucenie wszystkiego co śle bo się na to rzucę z podwójna siła 

kamcia8614 napisał(a):

Użytkownik4710723 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Coś tu jest mocno nie tak. Zarówno z dietą, ćwiczeniami jak i masą ciała. Myślę, że możesz mieć zaburzenia odżywiania. Nie rozwiążesz tego problemu na forum, skonsultuj się z dietetykiem albo trenerem personalnym.

Podpisuję się pod tym, co już napisały dziewczyny. Dieta - fatalna, zero warzyw, mnóstwo węgli.... mleczna kanapka??? Parówki??? Pod kątem wartości odżywczych to jest jakiś dramat.

Ćwiczenia - niby dużo, ale intensywność mała. Pocisz się i męczysz w ogóle przy nich?

No i ta masa ciała... z 35 na 75??? Możliwe, że masz zupełnie rozwalony metabolizm przez te wszystkie eksperymenty.

Mi się wydaje ze to bardzo duzo. Poce się bardzo mocno najpierw filmik na tyłek potem przysiady z obciazeniem wykroki lece drugi filmik bez przerwy i stepper 40 min. Cwicze ponad godzine więcej nie dałabym rady zrobić 

I za godzine lece na spacer pozniej na drugi wiec cały dzień coś robię 

Chaotyczne to wszystko. Potrzebujesz pomocy osoby która ogarnie Ci dietę i trening. Mięśnie buduje się na bilansie dodatnim ćwiczeniami typowo siłowymi, plus odpowiednią ilością białka. Nie zbudujesz mięśnia chodząc na steperze, i na spacery tym bardziej w miesiąc. To długi proces.

Jeżeli nie chcesz wchodzic na masę pozostaje rekompozycja ale tutaj kcal i makro musza byc dopięte plus trening siłowy. 

Jeśli miałaś problem i ważyłaś 35 kg nie baw się w takie rzeczy na własną rękę, bo jest ryzyko że problem będzie się powtarzał. Twoje menu jest słabe, i mało odżywcze. W ćwiczeniach nie chodzi o to żeby się zajechać tylko o to żeby dawały efekty a nie zawsze więcej oznacza lepiej. 

Jestem za tym żeby każdy ćwiczył to co lubi ale Ty masz określony cel odbudowy mięśni, poprawy sylwetki. Bez ćwiczeń siłowych ciężko będzie Ci to osiągnąć. 

Ćwiczę siłowo bede dodawać cwiczenia jak organizm będzie się już nie męczył do tych aktualnie każdy filmik robię z ciezarami

Użytkownik4710723 napisał(a):

kamcia8614 napisał(a):

Użytkownik4710723 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Coś tu jest mocno nie tak. Zarówno z dietą, ćwiczeniami jak i masą ciała. Myślę, że możesz mieć zaburzenia odżywiania. Nie rozwiążesz tego problemu na forum, skonsultuj się z dietetykiem albo trenerem personalnym.

Podpisuję się pod tym, co już napisały dziewczyny. Dieta - fatalna, zero warzyw, mnóstwo węgli.... mleczna kanapka??? Parówki??? Pod kątem wartości odżywczych to jest jakiś dramat.

Ćwiczenia - niby dużo, ale intensywność mała. Pocisz się i męczysz w ogóle przy nich?

No i ta masa ciała... z 35 na 75??? Możliwe, że masz zupełnie rozwalony metabolizm przez te wszystkie eksperymenty.

Mi się wydaje ze to bardzo duzo. Poce się bardzo mocno najpierw filmik na tyłek potem przysiady z obciazeniem wykroki lece drugi filmik bez przerwy i stepper 40 min. Cwicze ponad godzine więcej nie dałabym rady zrobić 

I za godzine lece na spacer pozniej na drugi wiec cały dzień coś robię 

Chaotyczne to wszystko. Potrzebujesz pomocy osoby która ogarnie Ci dietę i trening. Mięśnie buduje się na bilansie dodatnim ćwiczeniami typowo siłowymi, plus odpowiednią ilością białka. Nie zbudujesz mięśnia chodząc na steperze, i na spacery tym bardziej w miesiąc. To długi proces.

Jeżeli nie chcesz wchodzic na masę pozostaje rekompozycja ale tutaj kcal i makro musza byc dopięte plus trening siłowy. 

Jeśli miałaś problem i ważyłaś 35 kg nie baw się w takie rzeczy na własną rękę, bo jest ryzyko że problem będzie się powtarzał. Twoje menu jest słabe, i mało odżywcze. W ćwiczeniach nie chodzi o to żeby się zajechać tylko o to żeby dawały efekty a nie zawsze więcej oznacza lepiej. 

Jestem za tym żeby każdy ćwiczył to co lubi ale Ty masz określony cel odbudowy mięśni, poprawy sylwetki. Bez ćwiczeń siłowych ciężko będzie Ci to osiągnąć. 

Ćwiczę siłowo bede dodawać cwiczenia jak organizm będzie się już nie męczył do tych aktualnie każdy filmik robię z ciezarami

Pisząc siłowe mam na myśli konkretny ciężar, konkretnie ustawione pod rozwój mięśni ćwiczenia. Z reguły każdemu radzę żeby ćwiczył to co lubi, jednaak Ty jak sama piszesz spailas miesnie i chcesz je odzyskać. Poproś o pomoc osobę która dobierze Ci odpowiednie ćwiczenia i pouklada to wszystko, bo będziesz się kręcić w kółko tak jak ja pare lat temu. Nie ćwicz codziennie, zrób 3 4 ciężkie treningi w tygodniu niech mięsien się zregeneruje, pozostałe dni spaceruj ale nie na "zabicie" ale ot tak dla siebie. 

Jeśli chodzi o dietę podejście 80 na 20 jest super i nie musisz rezygnować ze słodyczy i niezdrowych rzeczy ale wkomponuj je tak zeby to miało ręce i nogi. Zadbaj o białko ilość warzyw i bardziej odżywcza dietę. 

Ja Ci życzę jak najlepiej. Jednak wydaje mi się ze warto abyś poszukała dla siebie pomocy trenera, dietetyka bo oni często właśnie w tej głowie układaja. 






Użytkownik4710723 napisał(a):

variolen1 napisał(a):

wszystko robisz źle, dosłownie wszystko, I dieta I ćwiczenia. Mleczna kanapka, jakies bacomy I activie? To jest śmieciowe jedzenie. Chleb też nie bardzo, mączne potrawy tuczą. Ćwiczenia - każdy trener ci powie że nie należy ćwiczyć codziennie, zwłaszcza siłowo, organizm musi się zregenerować, mięśnie odpocząć. 3, góra 4 razy w tygodniu wystarczą, tylko trening musi być z głową I wg konkretnego planu. I jesli ci bardzo zależy na ujędrnianiu ciała to umów się z profesjonalnym trenerem na kilka wizyt I on cię pokieruje. I nastaw się że zmiany będą widoczne po miesiącach a nie po tygodniach.

Ogólnie wygląda to tak że rzuciłaś się na hura, bo I zmiana diety, I aktywność fizyczna ale nie masz kompletnie pojęcia co robisz. Doedukuj się trochę, tak serio, poczytaj o różnych dietach, o tym jak się powinno jeść, czego unikać (cukier) a co ograniczyć (węgle)

Bzdura i powielanie mitów liczy się deficyt kaloryczny oceniacie mnie po jednym dniu gdzie w innych jem zdrowsze rzeczy i u mnie nie działa odrzucenie wszystkiego co śle bo się na to rzucę z podwójna siła 

w poście startowym piszesz ze calkowicie odstawilas cukier, a potem piszesz ze w jednym dniu jadlas mleczną kanapkę I bakomę. Zresztą,  rób jak uważasz, tylko ze to, jak postepujesz żadnych efektów nie przynosi 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.