Temat: Dlaczego nie chudne ?

Jakies 3 tygodnie jestem na MZ.
Z wagi 71,5 przeszlam na 69,6. 
Dzis sie waze i niby 70kg...:(
Dlaczego nie chudne ? Jem jogurty 7 zboz , pitne 0% tluszczu , zwykle platki czekoladowe , Pije czerwona herbatke , jesli sa jakies obiady to staram sie jesc mniej , kolacja to moze 3 kanapki to zalezy czasem nawet jogurt z bulka.
Czemu nie chudne ?:( Z ruchem jest roznie....ostatnio byl rowerek stacjonarny , spacerki. 
Nie jem slodyczy i fast foodow  wypalam sie powoli :(
święta jedz wszystko ale mniejsze porcje
jak będziesz sie ograniczała a tego nei jem bo jestem na diecie to w końcu sie rzucisz na wszytsko i zjesz 100 razy wiecej :P

jajka przecież sa zdrowe a majonez zamien na chrzan albo keczup szyneczki zjedz a jak masz taka bez chemii to tym bardziej korzystaj
ja taka bede miec wujek uwedzi :P
najgorzej slodycze i ciasta :P
Pasek wagi
Agaszek no proste ze chce powoli a skutecznie :)

No slodycze najgorsze ale jakos przez 3 tygodnie zjadlam tylko 2 galki lodow :) Dziewczyny chce zeby mi sie udalo pragne tego !
Wiec postawie na wiecej warzyw i owocow , grahamke poledwice z warzywami :) jogurty naturalne(ale musze cos tam wrzucic bo nie lubie ogolnie njogurtow natrualnych )
dorzuć np łyżeczkę dżemu niskosłodzonego
wtedy bedzie słodko albo jakies truskawki
albo orzechy i suszone sliwki
Pasek wagi
O dzem mi odpowiada :) wiec fajnie :) 
Przed chwila wazylam sie w ubraniach  - i ile mozna odjac o takiej porze dnia + ubrania ?
3 tygodnie to nie wiele, może popełniasz jakieś błędy? Pamiętaj, że jogurt 0 % niekoniecznie polecany jest w trakcie diety..nie wspomne o płatkach czekoladowych :-) 
> O dzem mi odpowiada :) wiec fajnie :) Przed chwila
> wazylam sie w ubraniach  - i ile mozna odjac o
> takiej porze dnia + ubrania ?

ok2-2.5kg mi się wydaję:)
Chce59kg ok dzieki  za odpowiedz :)
Przede wszystkim radze wyeliminowac pieczywo, a kanapki na kolacje to istne zabójstwo...napewno nie zdążysz spalic ich przed snem i wszystko idzie w boczki:( Po drugie duzooooooo płynów! Woda to podstawa. Herbata czerwona jest ok, ale radze pic ją na przemian z zieloną która przyspiesza metabolizm i działa moczopędnie co pozwala oczyscic organizm z toksyn. Ale najwazniejszy ze wszystkiego jest RUCH! Szybki spacer, biegi, skakanka, ABS na rozne partie ciala, rower.... to jedyna droga do sukcesu. Nie da sie jesc wszystkiego, nie ruszac sie i oczekiwac zmian... Wypracowanie wymarzonej sylwetki to ciężka orka, a ruch jest podstawą sukcesu. Pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.