Temat: Jesteś po porodzie, zostały ci kilogramy, dołącz do mnie

Może nieodpowiedznio na nim ćwiczyłaś???... zalezy co miałaś na nim osiągną... jesli chodzi o spalanie to nalezy jeździć na małym obciążeniu a długo (tzn. minimum 30 min, 3x w tygodniu)...wazne jest także uzyskanie odpowiednigo tętna... ja niestety nie mam pulsometra więc tutaj trochę d*pa...  z reguły staram się jeździc dłużej niz 30 min... zapisałam sie jakis czas temu do wątku rowerowego żeby sie bardziej zmotywowac do częstszego jego używania...

Po ćwiczeniach bardzo wazne jest rozciąganie, żeby nic nie bolało potem... np robienie "kociego grzbietu"... ja po ćwiczeniach nigdy sie nie rozciągałam i zawsze po kilku dniach bolał mnie kregosłup... czasem nie mogłam z łóżka rano wstać... teraz ten problem już sie zminimalizował... a co najbardziej mnie zdzwiło... nic mnie przed i w trakcie @ juz nie boli

Rowerek eliptyczny to cos takiego jak orbitrek??? Tak???

Ja mam stacjonarny mechaniczny

andziolkowa  ćwiczyłam zgodnie ze wskazówkami rehabilitanta. Ja nie kupiłam tego rowerka w celu odchudzania, bo wtedy byłam prawie 10kg lżejsza  kupiłam w celu poprawy kondycji mojego kręgosłupa. Ćwiczyłam codziennie najpierw ćwiczenia rozciągające kręgosłup, 30 min rowerka i znowu ćwiczenia rozciągające. Poranne ćwiczenia zajmowały mi ponad godzinę. Okazało się że w czasie jazdy na tym rowerku, następowało przemieszczenie przepukliny i nacisk na nerwy powodujący ból. W czasie jazdy na rowerku musiałam mieć wciągnięte mięśnie brzucha i pochwy.

Tak wygląda http://www.decathlon.com.pl/PL/rower-eliptyczny-10516476/ 

tojaG  jeśli chodzi o mnie to trzymam się diety, efektów narazie brak. Dziś jest 4 dzień. Mam ogólnie problem z regularnym jedzeniem. Potrafie przez cały dzień nic nie jesc a póżnije w ciagu 2 godzin wchłonąć cała dzienna dawkę kalorii czyli 1000-1200 najczęściej tak miedzy 17 a 19.

ewa.j.79  otrzymałaś maila?