- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2011, 21:51
12 kwietnia 2011, 12:34
12 kwietnia 2011, 12:40
12 kwietnia 2011, 12:45
Edytowany przez poprostuja99 12 kwietnia 2011, 12:47
12 kwietnia 2011, 13:26
Dziękuję za te przepisy dukana kiedys robiłam pizze była pycha, bułeczki dukanowe tez dobre ale chyba kaloryczne a i biszkopt do tiramisu tez mi wyszedł- nakarmiłam małą i zrobiłam sobie obiad stwierdziłam ze to góra jedzenia na talerzu i podzieliłam to na pół-mały sukces za mną podzieliłam obiad wow- wyszło jeden ziemniak w mundurku dwa buraki w mundurku połowa dużego talerza kapusty czerwonej-wszystko z parowara i 70g grilowanej piersi z indyka takiej z patelni grilowej polane jogurtem-zjadliwe ale bez rewelacji na desrek nutella dukana odtłuszczone mleko w proszku odtłuszczone kakao woda ksylitol łyzka syropu klonowego do smaku wyszło pół kubka do herbaty i zaspokoiło mój apetyt na czekolade-ale mój małż pewnie przyniesie jakas czekoladke na uczczenie dnia czekolady :) zjem polowe tego co zamierzam postaram tak sie robic z kazdym posiłkiem. do picia woda i yerbamate w tykwie a co jak sie rozpieszczać to na bogato ha ha naprawde wziełam tym razem to odchudzanie na poważnie i mam nadzieje że wy pomożecie mi wytrwac- opieprzajcie bez skrupulów jak coś przesadziałam z jedzeniem
12 kwietnia 2011, 15:18
Ja robilam sernik Dukana i pyszny:-)))
Dukan mi nie pasuje kompletnie. Za duzo bialek. A ja jestem byla wege ze sklonnosciami do makrobiotyki:-))) Na Dukanie sie chudnie, to fakt. Ale, wg mnie to nie jest zdrowe chudniecie. Ludzkosc od zawsze jadala rosliny, potem zboza, biale niewiele. Czasem sobie jakiegos mamuta upolowali, albo nawcinali sie robakow:-DDD ale jednak rosliny to podstawa. Poza tym, ja mam depresje. I po prostu MUSZE jesc weglowodany. Te zdrowe, czyli ciemny ryz, razowy chleb, makaron, duzo warzyw, owoce... Po prostu zdrowe zarcie. Wiadomo. A, ze mam jazdy emocjonalne, to insza inszosc. Musze dbac o glowe. A weglowodany sa potrzebne do roznych procesow zachodzacych we lbie. Czyli kolo sie zamyka. Nie moge odstawic wegli. Mysle, ze dieta Dukana jest jedynie dla ludzi mlodych i zdrowych. jasne, ze ci, ktorzy ja robia, chudna. Ale... nie znam nikogo, kto odzywia sie "dukanowsko" kilka lat.
Ja tam wole Montignaca. Niby skomplikowany, ale nie az tak. A po prostu propagowal jedzenie jak najzdrowsze i jak najmniej przetworzone. przeczytajcie sobie Jego ksiazke "Szczupla bez wyzeczen". Bardzo ciekawa:-) Sie rozpisalam, nie?:-DDD
12 kwietnia 2011, 15:40
Ja byłam na dukanie i mam same złe wspomnienia.
Teraz nie jestem na diecie i w końcu mam to co chciałam. Waga spada, a ja nic nie robię ale droga do tego etapu w którym teraz jestem była długa. Teraz jestem szczęsliwa nigdzie mi się nie spieszy. Nie mam celu (kg) do którego zmierzam. Zmieniłam swoje nastawienie i reszta przyszła sama.
12 kwietnia 2011, 15:41
12 kwietnia 2011, 15:44
> Ja byłam na dukanie i mam same złe wspomnienia.
> Teraz nie jestem na diecie i w końcu mam to co
> chciałam. Waga spada, a ja nic nie robię ale droga
> do tego etapu w którym teraz jestem była długa.
> Teraz jestem szczęsliwa nigdzie mi się nie
> spieszy. Nie mam celu (kg) do którego zmierzam.
> Zmieniłam swoje nastawienie i reszta przyszła
> sama.
Jasiunia, dokladnie o to mi chodzi. Dukan to polsrodek. Odchudza, ale nie uczy zdrowego jedzenia. U mnie wagowy zastoj, przybytki, ubytki, niekiedy kompulsy... Ale NIGDY nie czulam sie tak dobrze sama ze soba:-)
Edytowany przez BettyBoop6778 12 kwietnia 2011, 15:44
12 kwietnia 2011, 16:10
12 kwietnia 2011, 16:13