Temat: MINUS 30+ - razem możemy wszystko:) kto się przyłączy??

MamaJowitki- kobieto ciesz się z całego serca że nie masz łaknienia :) uczycie głodu to najgorsze co może być. Lepiej cos w siebie wrzuć żeby nie dopadł cię akat  głodu jak mnie dziś przed południem.

Taril - to nikt nie każe całych 2 godzin szybko maszerować, ale przynajmniej z 30 minut to myślę że byłoby ok.

Myślę, że te modne diety to nie jest super sprawa. Odnośnie Dukana... u nas jest na nią teraz wielki boom, a we Francji gdzie powstała już coraz więcej mówi się o szkodach jakie przynosi organizmowi i wszyscy ją odradzają. Ona daje naprawdę super rezultaty, ale po pierwsze nie jest wskazana dla kobiety karmiącej, a po drugie podobno jednak mimo przestrzegania jej rygorystycznego wpływa negatywnie na wątrobę i nerki. Poza tym ja bym nie mogła tak ograniczyć warzyw, bo naprawdę je uwielbiam. Prędzej wykluczyłabym z życia mięso niż warzywa. Diety jednoskładnikowe to dla mnie bzdura, bo przecież nie będziesz tylko jednego rodzaju pożywienia jeść do końca życia. A przecież nie o to chodzi by jojować po schudnięciu. Próbowałam MM ale ciężko mi było się pilnować by węglowe i tłuszczowe posiłki były osobno, non stop miałam wpadki.

Ja zamierzam przede wszystkim zmienić swój styl żywienia. Znam osoby, którym udało się w ten sposób schudnąć, bez żadnych diet-cud. Chcę żywić się tak by po schudnięciu móc normalnie funkcjonować.

Może rzeczywiście coś Ci zalega na żołądku. Czasem tak bywa.

starshine1986- ja też nie chcę żadnej konkretnej diety stosować bo na słowo dieta mam uczulenie :) chcę jeść zdrowo i na całe życie zmienić sposób odżywiania, żeby dawać dziecku dobry przykład. Z tym marszem to bedę robiła im przerwy psy leniuchują a ja skacze na skakance :)

Taril - witaj, mam gdzies książkę, Ćwiczenia z niemowlakiem, są to ćwiczenia dla mamy w towarzystwie dziecka, supersprawa, bo dziecko ma zabawę a mama ćwiczenia fizyczne, poszukam jej i jak ja znajdę to zeskanuje Ci dla przykładu jak chcesz.

Co do diety, to najlepsze bedzie po prostu racjonalne żywienie, niedaj sobie wmówić że mleko będzie mniej wartościowe jak przejdziesz na dietę, bo to nieprawda, składnieki odżywcze do mleka są brane z Twojego organizmu a nie tylko z Twojej diety. Dla swojego zdrowia Twoja dieta powinna być urozmaicona, polecam Ci diete 1500 kcal, bo kobieta karmiaca potrzebuje wiecej niż przecietna kobieta niekarmiąca. Spacerki możesz, tak jak dziewczyny pisały, jako czas na ćwiczenia, mozesz sie na nich porozciagać, maszerować szybkim marszem, porobić skłony, przysiady, poskakać na skakance, moze znajdziesz w swojej okolicy park ze ścieżką zdrowia.

Życzę powodzenia

Ludmilka- jeśli bedziesz tak miła to chetnie skorzystam z tych skanów-wole cwiczyc z dzieckiem w domu niz dawac popis umiejetnosci na ulicy :)  Tak jak piszesz chce zdrowo sie odzywiac i mam nadzieje ze to pozwoli mi sie pozbyc nadwagi :) dziekuje za wsparcie

plumka :)

Taril - witaj :)
kochana, nawet spacerek sam z obciązeniem, jakim jest wózek z dzieckiem - też daje dużo :) założenia dietki masz suprrr, wystarczy zmienić pieczywo białe na ciemne lub na Wasę i już będą spadki :) przynajmniej u mnie były

poprostuja - dzięki za tabelesię - suprrr wszystko widać :D
i gratuluję wszystkim spadeczków :)

u mnie dzis znów ciężki dzionek w pracy, ale postaram się poćwiczyć, może pojeżdżę, jak mi maluch pozwoli ;)

miłego popoludnia :)

No oczywiście... racjonalne żywienie jako dieta w żaden sposób nie będzie wpływało na pokarm matki :) Ja myślałam raczej o bardziej rygorystycznej diecie - cud. One mogą w pewien sposób wpłynąć na to :) A przy takim podejściu jakie masz, czyli racjonalnej zmianie swoje stylu żywienia na pewno nie zaszkodzisz swojemu dziecku.

Ojej dziewczyny jesteście super whisky79- jak napisałaś o tym że wózek jest obciążeniem to wpadłam na pomysł żeby zakładać cieżarki na nogi ( kostki) na ten spacer, ja mam takie na rzepy ciężarki chyba po pół kilograma to zawsze coś :) Oj pisac o ćwiczeniach jest łatwo ale jako to bedzie jak przyjdzie czas je wykonać :) włąśnie jem otreby owsiane i przenne zalane woda z łyżką ksylitolu trochę się zapcham przed obiadem :)

Taril, śweietny pomysł z tymi ciężarkami :)

a jeśli chodzi o ćwiczenia, to zacznij może od "dywanówek" z mała ilościa powtórzeń? zwykłe półbrzuszki też są suprrr, no i wzmacniają mięśnie brzucha i kregosłupa tak bardzo osłabione po ciąży....
ja przed posiłkami, tak około 30 minut staram się wypić szklankę wody, mi pomaga :)