- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
1 kwietnia 2011, 13:30
Placki ziemniaczane...........pysznosci!!!
1 kwietnia 2011, 13:34
Mniam! :) A ja zaraz uciekam na zajęcia, a potem na autobus do domu ;) Dietowo dzisiaj dobrze, nie grzeszę! ;)
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
1 kwietnia 2011, 14:04
poprostuja99, ja mam wdurzędówke taką http://allegro.pl/hula-hop-hoop-wide-jinpoli-2xmasaz-najtaniej-i1526827722.html
ehhh...zazdroszczę Wam, że możecie sobie tak chodzić biegać albo na siłkę, nie mówiąc już o basenie... u mnie to jest tak "pójdę na basen/siłownię/biegać żeby schudnąć jak schudnę"-bez sensu...
ale się chyba nie przełamie...
poprostuja99, u mnie jest to samo, wszyscy w rodzinie są grubi (rodzice, dziadkowie...) no to i ja siłą rzeczy mam tendencje do tycia...i nic się na to nie poradzi...
ale wiecie co kiedyś słyszałam od pewnej babci, że jak będzie wojna to gruby schudnie, a chudego już nie będzie
proszę mi wpisać dzisiejszą wagę do tabelki 93,5kg
1 kwietnia 2011, 14:25
ja póki co trzymam się dobrze .. na wieczór zostały ćwiczenia ... dziś nogi i pupa
kkkkk90 tabelkę już zaktualizowałam ;]
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/13/topicid/99463/sortf/0/rev/0/range/0/page/10 tamta reszta dziewczyn co jeszcze nie podała wagi pewnie już nie uczestniczy w tym wątku bo nawet nie piszą ... ale i tak jest Nas sporo ... ;)
Edytowany przez poprostuja99 1 kwietnia 2011, 14:28
1 kwietnia 2011, 16:05
u mnie rodzice mają tendencję do tycia, tata w najgorszym swoim okresie życia ważył 190kg. potem schudł 50 i dalej utrzymuje te swoje 130/140kg. Mama zawsze była przy sobie, ale "rozepchało" ją po ciążach jakoś z tym nie walczyła, albo jak walczyła to nie udanie. Siostra ma lekką nadwagę. Ja otyłość. Rodzice mamy nie mają nadprogramowych kilogramów. Rodzice taty, mają, a właściwie tylko mama ma. A jako że jestem 3 w rzędzie (babcia-->tata--->ja) więc tendencja do tycia będzie przez całe życie.
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
1 kwietnia 2011, 16:16
To sie chyba nazywa otylosc wrodzona,tak??
1 kwietnia 2011, 16:32
> To sie chyba nazywa otylosc wrodzona,tak??
nie mam pojęcia, ale nie chcę być otyła, nie chcę, żeby moje dzieci cierpiały, bo wiem jak to jest być obrażanym od dziecka
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
1 kwietnia 2011, 17:01
pumka po pracy :)
o tych plackach ziermniaczanych to bede udawała, że nie czytalam, ale ślinka poleciała mi odruchowo :D
u mnie dziś był ciężki dzionek w pracy, czuję się padnięta... zaraz po pracy pojechałam do kosmetyczki no i mam ból głowy z głodu :/ chyba będę musiala brać więcej jedzenia na drugą przerwę, jak będe miala w planach cosik bez lunchu w domu... dziś zjadlam na drugiej przerwie tylko dwie male gruszki... heh...
u mnie też rodzinnie po mamie i mamie mamy, mam skłonność do otylości...u mnie tyle plusów, że jestem wysoka po ojcu i te kg się jakoś "rozchodzą", że tak mocno nie widać, jak juz zejdę w okolice 90kg :)
my brykamy na zakupki, także zajrzę pod wieczór :) miłego popołudnia ;*
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
1 kwietnia 2011, 17:04
Zgadza sie wysocy maja troche lepiej.
Znacie jakis przepis z dodatkiem drożdży?Mam 100g i mialam robic ciasto drozdzowe,ale zrobilam tydzien temu i chcialabym cos innego.
Edytowany przez Liwia3 1 kwietnia 2011, 17:11
1 kwietnia 2011, 17:30
jakoś przeżyłam zapach placków, ja sobie zjadłam placek otrębowy z nutellą ( dukanowo ) więc nie było źle ... a teraz lecę cioci włosy farbować ... ;) jakoś ten czas minie ;]
7 maja idę na weselę, zamówiłam sukienkę z bonprixa rozmiar 40/42 i jest dobra ... jupi ! a bałam się że będę do niej dużo ćwiczyć by jakoś to było ...
ale tak czy siak trzeba trzymać się diety i ćwiczyć by tracić cm bym jeszcze lepiej wyglądała ;]
będę później :)
Edytowany przez poprostuja99 1 kwietnia 2011, 17:32