- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
26 marca 2011, 23:39
W formie mobilizacji , będę robiła zestawienie tygodniowe utraty wagiLISTA OTWARTA
jasmina19 - 108,7kg - 107,6kg(-1,1) - 107.3kg(-0,3) - 108,1kg(+0,8) - 107,3kg(-0,8)
marta7474 - 87kg - 86kg(-1,0) - 85,5kg(-0,5) - 83,5kg(-2,0) - 83,5kg(0,0)
lalka321 - 87kg - 87kg(0,0) - 85,6kg(-1,4) - 85,6kg(0,0) - 85kg(-0,6)
Essmee - 88kg - 84kg(-4,0) - 82,5kg(-1,5) - 81,9kg(-0,6)
MagGRUBAda - 70,3kg - 71,1kg(+0,8) - 71,1kg(0,0) - 70kg(-1,1) - 70,3kg(+0,3)
Edytowany przez jasmina19 26 kwietnia 2011, 20:50
5 kwietnia 2011, 10:28
ja ćwiczę na ławce skośnej. na początku było a teraz robię po 60-70 brzuszków. boli, ale musi się udać
a zaraz sobie puszczam muzykę i powyginam się trochę
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
5 kwietnia 2011, 10:43
SKRADNIJ...JA OD MIESIACA SIE BORYKAM...BYŁ CHWILOWY DUUUZY SPADEK...ALE WZROSŁO SPORO...BO GRZESZE..PO PIERWSZE NOCKAMI..PO DRUGIE..LUBIE CZASEM SIASC WIECZORKIEM Z MAŁZONKIEM I ZIMNE PIWO WYPIC..A WTEDY...HMMM NIE CWICZE..:p
JEDNAK WASZE WYNIKI MNIE STRASZNIE MOTYWUJA...MOZE UDA MI SIE WAS GONIC...WIESZ...MAM ZBYT WYGÓROWANE AMBICJE I NEI LUBIE W TYLE ZOSTAWAC...GDYBY TAK JESZCZE MOJ METABOLIZM BY L POSŁUSZNY...A JA PO KILKU LATACH CUDOWANIA Z JEDZENIEM...MAM GO STRASZNIE ZMASAKROWANEGO...
ALE CÓZ...NIE TRZEBA PŁAKAC TYLKO SIE BRAC DO ROBOTY I GONIC WAS:d
MAM NADZIEJE ZE PRZYSZŁY PONIEDZIAŁEK BEDZIE DLA MNIE LASKAWY...
5 kwietnia 2011, 11:03
ja mam złota zasadę - nigdy nic po 19, złamałam ją kilka razy w sumie to może ze 3. a jak wiem, że wypiję piwo lub coś % to mniej jem.
kup sobie błonnik. albo otręby pszenne i dosyp do jogurt i jedz warzywa. zobaczysz jak dostaniesz w kość z toaletą :) to pomaga
ja też tak miałam, same niezdrowe rzeczy jadłam, a teraz opieram się pokusom. wczoraj mój "okropny" facet jadł przy mnie hot dogi - on wie że się odchudzam i wstyd by mi było, jakbym zgrzeszyła przy nim, sama też nie podjadam, bo za ciężko na to pracuje żeby osiągnąć jakikolwiek spadek.
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
5 kwietnia 2011, 14:16
hej laseczki, jak milo widzieć że forum ożyło :)
skradnij już poprawiłam, no widzisz jak ja bym bardzo chciała abyś schudła więcej ;)
Dziewczyny ja dziś mam dzień załamki, ciastka i lody dziś u mnie już były, a przed chwilą frytki :(
to silniejsze ode mnie , ćwiczyć przestałam ( a jeździłam codziennie na stacjonarnym po 20 min plus ok 10 min z hantlami) tak mnie noga boli w kostce że szok i nie wiem od czego
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
5 kwietnia 2011, 15:45
jasmin...trzymaj sie...pocwicz wiecej oi odrobisz swe grzeszki :)
ja dzisiaj...wiem...zle moze robie..
ale dzisiaj dzien oczysczenia..
wieczorem skakanka i chyba sprobuje sie zmierzyc z a6w
5 kwietnia 2011, 16:44
cześć dziewczyny aż miło poczytać tak się rozpisałyście ja zaraz idę z synem na rower biorę go do towarzystwa a co niech pilnuje mamy też dzisiaj miałam grzeszek szef kupił pączki i nie umiałam sobie odmówić lalka może ja też spróbuję te a6w dziewczyny mają niezłe efekty
5 kwietnia 2011, 16:47
skradnij a na kolacje co jesz? i jak się przemogłaś żeby nie jeść po 19 mi to ciężko nie jeść kolacji obiad w sumie jem póżno bo około 16-17 ale o 20 jestem głodna i szukam po lodówce
5 kwietnia 2011, 19:28
Witam Was
Nie wiem dlaczego ale myślałam że nasz wątek jest w
odchudzamy się a nie w grupy wsparcia mam za dużo na głowie i chyba wszystko mi się pokiełbasiło eheheh ale już jestem i to lżejsza o 4 kg
bardzo się cieszę ostatnio ważyłam się w ten weekend i tyle miałam na wadzę 84 kg teraz waże się w kolejny!!!!!!
Bardzo przepraszam że mnie nie było tak długo mam nadzieję że mi wybaczycie kochane
.
5 kwietnia 2011, 19:43
A dziewczynki kupiłam sobie ocet winny jabłkowy (poczytałam o diecie Adriana Lukoszka) super tam opisuje działanie octu bardzo szybko przyspiesza metabolizm. Piję trzy razy dziennie 3 łyżeczki octu na szklankę wody niegazowanej przed śniadaniem obiadem i kolacją super działa