Temat: Cała wiosna na schudnięcie! Akcja 21.03 do 21.06

Zakładam wątek dla wszystkich odchudzających się do bikini:)
Cześć dziewczyny, nie było mnie długo, ale już od ponad dwóch tygodni jestem na porządniej diecie ;D
Zaraz uzupełnię mój suwak :D
Dziewczyny za 10 dni wychodzę za mąż!!
Pasek wagi
> Cześć dziewczyny, nie było mnie długo, ale już od
> ponad dwóch tygodni jestem na porządniej diecie
> ;DZaraz uzupełnię mój suwak :DDziewczyny za 10 dni
> wychodzę za mąż!!

Gratulacje!!! Super:) Czyli odchudzasz się na ten wielki dzień?
To znaczy odchudzam się, żeby się dobrze czuć, a na ślub tak przy okazji :D
Po ślubie też się będę odchudzać
Choć pewnie później będzie mi łatwiej, bo wyprowadzamy się do swojego mieszkanka, gdzie nie będzie wszędzie lezących słodyczy :P albo podjadającej siostry :D
Pasek wagi

Powiem wam, ze wzrost wagi podczas okresu jest strasznie demotywujący. Niby to tylko 0,5kg, jednakze stosuję dalej dietę i nie widzę na wadze efektów. wIEM, ze za kilka dni te efekty będą, ale chodzi o to zeby się nie załamac. Tym bardziej, iż dotychczas przez trzy tygodnie schudłam ponad 3kg, a zalezy mi na tym aby chudnąc dalej...22 kwietnia ajdę na wakacje ze znajomymi i na pewno pójdziemy na basen, wiec wolałabym nie miec żadnych przestojów. ehh

Mnie na jutro wypada okres i czuje się jak piłka...Ale waga schodzi w dół, powoli ale schodzi.
Mam nadzieje, że po okresie pójdzie mocno w dół :P :P
Pasek wagi
No własnie ja tez zauważyłam, ze niby waga od wczoraj rana trochę spadła (o 0,1), ale za to przybyła przed okresem 0,5kg. Straszne to jest, ze okres przeszkadza w odchudzaniu. Trzeba miec naprawdę silną wolę zeby wytrwac...
Kurcze ja dzisiaj wchodzę na wagę z myślą, że się przestraszę, a tu 0,7kg mniej
Na pewno nie zrzucę 4,5kg w 9 dni no ale może przynajmniej 2,5
Mam nadzieje, że na weselu jak będę grzeszyć to szybko waga wróci do normy
Pasek wagi

Ty Mystiquee masz dobrze. Chciałabym zeby waga mi spadła podczas okresu az tyle...no ja tez założyłam sobie cel. Do 21 czerwca chciałabym wazyc o 5kg mniej... A ja też biorę ślub, ale 30 lipca :)

same młode i piękne mężatki będą na forum :) ja wczoraj pobiegałam znów i jestem z siebie bardzo dumna, bo alternatywą było instalowanie wiedźmina i giercowanie :D (co też uczyniłam zaraz po powrocie z biegania ;) )
Życzę wszystkiego najlepszego przyszłym mężatkom ;) Ja schudłam do mojego wesela do 50kg po prostu  mało jadłam 3 razy w tygodniu aerobic miałam i do tego była praca i studia.A potem po ślubie wszystko się zmieniło przeprowadziłam się do męża zaczęłam gotować pyszne obiadki nie było aerobicu pracę zmieniłam na siedzącą przed biurkiem i waga zaczęła rosnąć.Choć nigdy nie miałam dużej nadwagi ale tylko dla tego że cały czas walczę;)
U mnie dobrze dietkowo właśnie wczytuję się w dietę Dukana  może spróbuje.
Wczoraj był basen z dzieciakami więc troszkę ruchu też było,dzisiaj generalne porządki w domu.
Dziewczyny trzymajcie się żadnego podjadania bo waga będzie stała albo pójdzie do góry damy radę;) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.