21 marca 2011, 09:14
Zakładam wątek dla wszystkich odchudzających się do bikini:)
5 maja 2011, 08:55
Szaitis- ty mi się właśnie z kawą poranną kojarzysz. Jak wchodzę na forum i widzę, że ostatni wpis Szaitis, to myślę "o-ho, pora na kawę!"
Ja wczoraj zapiwkowałam i posłodyczowalam, a na wadze mniej- o co kaman?
5 maja 2011, 10:26
sonia81 - a bo ja bez kawy żyć nie mogę :) no ale rzeczywiście monotematyczna jestem.
A co do mniej na wadze - to po piwku tak jest, bo piwo mocno odwadnia, dopiero kolejnego dnia jak uzupełnisz płyny, to waga powinna być realna :)
5 maja 2011, 11:33
Szaitis- rozwiewasz wszystkie nadzieje
A już myślałam że to dieta cud!
5 maja 2011, 13:09
lepiej wiedzieć niż w nieświadomości żyć :D ale może to przez te słodycze waga spadła
5 maja 2011, 13:22
Ja rzeczywiście chyba jestem na diecie cud: żrę wszystko i czekam na cud.....
Wczoraj miałam ćwiczyć, ale zrobiłam tylko 20 minut na rowerku i zapał mi przeszedł...:(
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Police
- Liczba postów: 14
5 maja 2011, 14:17
Dołączam do Was i witam serdecznie,ostatnio całkowicie straciłam kontrolę nad wagą ;( a do wakacji chciałabym trochę schudnąć ;) Pozdrawiam. Sylwia.
5 maja 2011, 14:40
> Dołączam do Was i witam serdecznie,ostatnio
> całkowicie straciłam kontrolę nad wagą ;( a do
> wakacji chciałabym trochę schudnąć ;) Pozdrawiam.
> Sylwia.
Zapraszamy. Jeśli chcesz możesz podać swoją wagę i cel jaki chcesz do wakacji osiągnąć. Możesz się też z nami meldować w każdy poniedziałek. Zapraszamy:)
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Police
- Liczba postów: 14
5 maja 2011, 14:59
Aktualnie to 71 kg waże , do wakacji chciałabym 60, ale nie wiem czy da radę ;)
5 maja 2011, 15:26
> Aktualnie to 71 kg waże , do wakacji chciałabym
> 60, ale nie wiem czy da radę ;)
Wiesz, schudnąć, a utrzymać wagę to dwie różne rzeczy, więc polecam ci cierpliwość i nie porywanie się na diety 800 kcal, bo rozwalisz metabolizm. Lepiej chudnąć powoli, systematycznie i skutecznie:)
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Police
- Liczba postów: 14
5 maja 2011, 16:06
No dokładnie, na taką dietę się nie porywam, ograniczyłam słodycze do zera no i mniej jedzenia ogólnie.