21 marca 2011, 09:14
Zakładam wątek dla wszystkich odchudzających się do bikini:)
18 kwietnia 2011, 10:50
Ja w czasie okresu robię się lżejsza, a jak się kończy to przybieram. To ci psikus
18 kwietnia 2011, 11:13
ja podczas okresu to tak od poł kilo do kilo na +, a schodzi dopiero po okresie
18 kwietnia 2011, 12:08
U mnie 69:) czyli -1kg:) ale w środę dopiero zważę się na swojej wadze, to będę wszystko wiedziała:P
- Dołączył: 2010-07-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 193
18 kwietnia 2011, 13:08
A ja właśnie wczoraj dostałam okres i w piątek ważyłam 68,1 a dziś 69,7 i żeby nie było wątpliwości pozwoliłam sobie na kawałek ciasta marchewkowego ok 200kcal, jeden w sobotę i jeden wczoraj... Liczę na to że się unormuje niedługo...
Ale i tak będzie karna ławka :(
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
18 kwietnia 2011, 18:00
60,4 ;/ jestem przed okresem, ale mobilizuje się pełna para, dzisiaj juz 1 h rowerku, bieganie i ide zaraz na scianke sie powspinać ;P haha z moim lubym :P . Obiecuje poprawe, naprawde, przysiegam, koniec, kropka, amen. xD
19 kwietnia 2011, 08:28
witajcie :)
jak dziewczyny ??
u mnie ok, chociaż coraz trudniej wieczorami powstrzymać mi się przed zjedzeniem czegoś. Robię sobie dzbanek herbaty zielonej lub czerwonej i jakoś staram się przetrwać. Bieganie wczoraj zaliczone :) i to sama, bo małż w pracy był
kawka??
19 kwietnia 2011, 08:50
Dziewczyny, wrzucam tabelkę, ale wcześniej coś sprostuję: w tabelkę wrzucam tylko dane podawane w poniedziałki i robię to tylko raz (nie będę edytować tabelki podczas tygodnia). Jak się któraś nie zameldowała w poniedziałek, to jej strata.
W następny poniedziałek wyrzucam z tabelki osoby, które nie zameldują się 4 raz z rzędu.
Jak widzicie tabelkę trochę "odchudziłam" o stare meldowania i teraz będę wrzucać w takiej wersji, bo by się już nie zmieściła.
Jest nas coraz mniej. Z jednej strony to smutne, bo tyle się deklarowało, a tak mało interesuje się teraz akcją, a z drugiej strony mam nadzieję, że mimo, iż się nie meldują, to czytają, i jakoś może z cichacza, same wzięły się za siebie.
|
0 |
waga wyjściowa |
18.04.11 |
bilans tygodnia |
zostało do zrzucenia |
już zrzucone |
waga docelowa |
1 |
Antalea |
72 |
? |
? |
5,5 |
-3,5 |
63 |
2 |
australijka |
58 |
? |
? |
7 |
0 |
51 |
3 |
bozka11 |
56,5 |
56,2 |
-0,1 |
4,2 |
-0,3 |
52 |
4 |
chironogamia |
89,1 |
86,6 |
0,9 |
17,6 |
-2,5 |
69 |
5 |
dajen90 |
58 |
? |
? |
2,8 |
-1,2 |
54 |
6 |
dostep |
68,8 |
69,7 |
1,5 |
11,7 |
0,9 |
58 |
7 |
dzulii |
78,8 |
76,1 |
1 |
11,1 |
-2,7 |
65 |
8 |
Hipokrytka. |
52 |
? |
? |
3,8 |
-2,2 |
46 |
9 |
littlejenny96 |
67 |
? |
? |
16 |
-1 |
50 |
10 |
martuusiaa |
67 |
? |
? |
12 |
0 |
55 |
11 |
marycha43 |
59 |
60,4 |
1,6 |
6,4 |
1,4 |
54 |
12 |
milenka1989 |
57 |
? |
? |
6,4 |
-0,6 |
50 |
13 |
Moniczka1986 |
65,7 |
? |
? |
7,5 |
-2,2 |
56 |
14 |
Mystiquee |
77 |
? |
? |
13,4 |
-1,6 |
62 |
15 |
netula |
62 |
? |
? |
6,2 |
-1,8 |
54 |
16 |
niemamnazwy |
74 |
69 |
-1 |
7 |
-5 |
62 |
17 |
puchatka7 |
74 |
? |
? |
18 |
-1 |
55 |
18 |
sonia81 |
59,5 |
59 |
0,4 |
3 |
-0,5 |
56 |
19 |
Swante |
60,5 |
? |
? |
5,4 |
-0,1 |
55 |
20 |
szaitis |
65 |
63,4 |
-0,6 |
8,4 |
-1,6 |
55 |
21 |
truskawkaagaa |
67,7 |
? |
? |
7,5 |
-2,2 |
58 |
22 |
ybex82 |
70 |
? |
? |
14,5 |
-0,5 |
55 |
23 |
ZielonaCzekolada |
68 |
? |
? |
11,8 |
-1,2 |
55 |
PODIUM (za ten tydzień)
złoto dla: niemamnazwy (-1 kg)
srebro dla: szaitis (-0,6 kg)
brąz dla: bozka11 (-0,1 kg)
ŁAWKA KARNA
(klapsy w tłuste dupska dla):
marycha43 (+1,6 kg)
dostep (+ 1,5kg)
dzulii ( + 1 kg)
chironogamia i sonia81 też powinny się zastanowić nad sobą;)
Ja jestem wściekła na wagę, bo wczoraj franca pokazała 59, a dziś 58,4. Grrr....
Edytowany przez fc7d1d734b3233fb46689214b3105e08 19 kwietnia 2011, 08:52
19 kwietnia 2011, 09:14
dzięki za tabelkę sonia :) pierwszy raz na podium :) hurrrraaaa
co do przyszłego poniedziałku, to ja na pewno nie podam wagi. wyjeżdżam na święta już w piątek i wracam dopiero we wtorek. Ale z pewnością można mnie wpisać od razu na karną listę, bo nie zamierzam bardzo się ograniczać :)
19 kwietnia 2011, 09:45
> dzięki za tabelkę sonia :) pierwszy raz na podium
> :) hurrrraaaaco do przyszłego poniedziałku, to ja
> na pewno nie podam wagi. wyjeżdżam na święta już w
> piątek i wracam dopiero we wtorek. Ale z pewnością
> można mnie wpisać od razu na karną listę, bo nie
> zamierzam bardzo się ograniczać :)
Ja jak najbardziej rozumiem, że większość nie poda wagi w poniedziałek Wielkanocny. Może na te dwa przyszłe poniedziałki zróbmy tak, że będę uwzględniać meldunki z wtorku, bo rzeczywiście, to święta są, a i w długi weekend mało kto będzie chciał przed kompem siedzieć.
19 kwietnia 2011, 15:40
Dziewczyny, co u Was? Ja dzisiaj pojeździłam już na rowerku, ale takim normalnym i jednak jest różnica. Stacjonarny to tylko namiastka roweru. Wciąż przymierzam się do siłowni, ale nie mam dresu:( Muszę sobie kupić.