21 marca 2011, 09:14
Zakładam wątek dla wszystkich odchudzających się do bikini:)
6 kwietnia 2011, 09:56
> Hej LaskiJa się wczoraj mega zmotywowałam i 10 km
> na rowerku przejechałam :)
Gratulejszyn!!!! Chyba zacznę liczyć również kilometry, a nie tylko czas:)
Ja wczoraj wysmarowałam się samoopalaczem, wymasowałam swoje tłuste udka szczotko-masażerem, nałożyłam maskę na twarz i poczułam się lekko:) W końcu się za siebie zabrałam. Dzisiaj zresztą ważę 59,5 kg, czyli od poniedziałku zeszło 0,9 kg (pewnie woda, bo w niedziele jadłam słony popcorn i zapiłam piwem), ale zawsze to jakaś motywacja. Nie mogę już się doprowadzać do takich napadów obżarstwa, bo widzę, że nic to dobrego nie wnosi.
Porozmawiałam sobie też szczerze z mężem i on też widzi problem z tym moim jedzeniem, ale mnie wspiera
Boję się świąt, bo ciasta mogą mnie znowu na złą drogę ściągnąć.
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 540
6 kwietnia 2011, 10:44
Witam dziewczynki tak wróciłam i podaję obecną wagę-65kg
6 kwietnia 2011, 10:45
Moniczka, cieszę się, że jesteś i się nie poddałaś:)
6 kwietnia 2011, 13:30
Dziewczyny ja też wracam... z podwójną motywacja... weekend dał mi popalić... te napady wychodzą mi "bokiem"... Już nie będę, bo nie może być tak, że zaprzepaszczę tyle miesięcy starań, a poza tym przez jedzenie nie poradzę sobie z żadnym problemem, a jedynie dołożę... Dziś wieczorkiem podam wagę, bo teraz jestem poza domkiem. Dziewczyny powodzenia:) Jak u Was sytuacja?
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 31
6 kwietnia 2011, 15:17
a aktualnie mam równe 100 kg....:( mój pierwszy cel-początek lipca waga
90 kg :) 5 lat temu odchudzalam sie z bardzo pozytywnym skutkiem-73 kg
:) foty z tamtego okresu mozecie zobaczyc w moim pamietniku :)
chcialabym znow tak wygladac:)
6 kwietnia 2011, 15:29
TajemniczaCzarodziejka--> Piękne zdjęcia w profilu. Trzymam kciuki, żeby znów się udało. Tylko nie daj się znowu efektowi jo-jo!!
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 72
6 kwietnia 2011, 17:10
Waga bez zmian czyli 60,2... Dobrze, że chociaż cm troszkę się ruszyły :)
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
6 kwietnia 2011, 20:47
jak tam dziewczyny dzisiejsza dietka? :) ja wczoraj miałam spotkanie z koleżanką - raz na jakiś czas spotykamy się, oglądamy filmy i wcinamy pyszności:P ale dziś znów w formie ;) rowerek 1,5 godziny i jedzenie co 3 :) będzie dobrze :D
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 16
6 kwietnia 2011, 21:25
a ja się na 65 zatrzymałam i waga nie chce w dół iść, no!
7 kwietnia 2011, 08:42
hej Laski
Ja wczoraj pięknie dietkowałam. Chociaż ćwiczyć to mi się tak nie chciało, że tylko z 15 minut porobiłam brzuszki i takie tam podłogowe zabawy. wieczorem miałam za to okropną chcicę na cokolwiek, np. na zwykłą bułkę z pomidorkiem i ogórkiem, albo na danio, ehh. no ale wytrzymałam - chociaż danio już wyjęłam z lodówki i zaczęłam czytać skład, no ale odstawiłam. Dziś za to waga uraczyła mnie pięknym 63,4 kg - co jest super wynikiem dla mnie. Niestety 63,5 widziałam już w zeszły piątek, a potem przyszedł weekend i dupa zbita. A jak u Was??