Temat: chudniemy po 40 i wiecej

może żebyśmy mniej zjadły :)) ja dziś zjadłam przepyszne spaghetti i uszło ze mnie powietrze zaraz padnie i zasnęła tam gdzie padnę

Liandra jestem w szoku. Uważam to za przegięcie, bo 40 kcal od każdego posiłku to już jest 100- 200 w ciągu dnia. Kurczę aż sama sprawdzę jutro swój jadłospis z ciekawości ile moja dieta ma kalorii według ile waży. 

Takie zaniżenie nie jest w porządku, bo nie każdy chce się odchudzać na bardzo niskiej kaloryczności.

Ja dzisiaj byłam w McDonald's, w cukierni i nie skusiłam się, za to spacerek w Orłowie zrobiliśmy całkiem fajny :)

Dobrej nocy :)

Ja się zastanawiam czy to nie wina rozbieżności bazy danych-tam jedna osoba konkretna nadzoruje ważenie, wpisuje-przez co są raczej miarodajne, a tutaj praktycznie każda osoba może dodać produkt do listy(wystarczy popatrzeć ile razy do bazy jest dodany ten sam) może nie zawsze dobrze wpisze kalorie albo może jednego producenta różnią się trochę od innego....i sa efekty.. na tym mango lassi bardzo mi się to rzuciło w oczy bo w składzie jest jedynie mango,mleczko kokosowe, kasza kuskus,woda i tyle.... A wcześniej dokładnie przeliczyłam na ileważy porcję żeby jak poprzednio nie dodać na Vitalię takiej porcji produktu że po zamieszczeniu okazało się że ma 700kcal porcja 4 placków hahaha i już nie ma możliwości poprawki...

Ja umieram-zjadłam 5 malutkich oponek(wielkości krążka szklanki i niezbyt grube) oczywiście już bez kolacji i jestem lekko wzdęta...ale domowe są takie pyszne, chrupiące, kruche a nie ta koszmarna sklepowa papka....buuuu...resztę dam mężowi jutro do pracy żeby mnie nawet nie kusiło.Pewnie będę je tydzień zrzucać ale już kilka lat ich nie robiłam więc fajnie było sobie smak przypomnieć.Taki mały cheat ;)

Pomalowałam 2 ściany w pokoju, jutro trzeba będzie drugi raz poprawić...kurczaki ale ciemny ten kolor (błękitny klif) :( a wydawał się taki jasny w sklepie na próbniku...Taki w greckim stylu-ale to by dobrze w bardzo jasnym pokoju wyglądało....a mnie brak wielkiego okna..Będę musiała dać jakieś biale dodatki żeby sypialnie rozjaśnić...może łóżko przemalować na biało.... a i panele już kupiłam w kolorze drewna, tak to bym kupiła białe-typu brzoza...yhhhh.....

panele zostaw bo jak Ci się odwiedzi to będziesz juz miała podłogę najwyżej białe dywaniki pod nogi rzuć 

Dzień dobry.

U mnie od zeszłego tygodnia 1,1 na minusie. Również cm poleciały :)

Jak dalej pójdzie ładnie to 2-3 tygodnie i pozbędę się nadwagi :)

Miłego dnia :)

zrób zdjęcia to Ci doradzimy czarownice od urzadzania domów zwłaszcza ze ja przeciez się na wakacje do Ciebie wybieram. Dziewczyny jak waga u Was. U mnie nawet nawet

Maja- chyba kupię bardzo jasny odcień i 2 ściany w zakątku "L" gdzie stoi łóżko machnę na jaśniutki- będzie całość dwubarwnie i na pewno lżej..A reszta farby zostanie na przykład na odmalowanie moim kobyłkom stajni(hahaha). Tak to jest jak się bierze pod uwagę zdanie faceta.....ja chciałam takie jaśniutkie coś z błyskiem tylko szmaragdu, a mój że nie bo to prawie białe jemu się ten podoba....już nie raz żałowałam takiego ulegania jego zdaniu jak mam inne no i znów to zrobiłam....,zwł że wyczucie koloru mam o niebo lepsze to jedynie wrodzona głupota mnie tłumaczy ;)

Monika gratulacje!! ładnie spada ale to ostatnie zdanie to lepiej nie ;))) bo taki mega szybki i niezdrowy spadek nie byłby trwały...

U mnie mimo wszystkich nieplanowanych cheatów -0,3 i małe drgnienie w obwodach :)) bardzo mnie to cieszy....no to jasno widzę że czas dać organizmowi kilka dni odpoczynku celowego-wczoraj wieczorem podokształcałam się trochę o żywieniu,ćwiczeniach i ponownym podkręcaniu metabolizmu przy długiej redukcji,poparte wykresami z badań więc spróbuję i weekend będzie celowym dodaniem zdrowych kcal praktycznie aż do cpm, a potem znów redukcja.Podobno idealny sposób na zastoje,kiedy metabolizm już cienko kwiczy a głowa zaczyna mieć dość pilnowania każdego produktu jaki kładzie na talerz ;)))

Liandra gratulacje, ważne że do przodu :)

Ja mam jeszcze tylko 1,35kg nadwagi, więc rozłożone na co najmniej dwa tygodnie to chyba nie za szybko?

Czytaj Kochana, a potem się podziel wnioskami, będziemy wiedzieć co robić jak się nam zastój dłuższy przytrafi :)

aaa, myślałam że te 14kg chcesz w 3 tyg ;) Ja już tez słupeczek praktycznie na kresce nadwaga/normalna, jak przekroczę magiczną 7 z przodu to będzie psychiczna euforia ..

Zerkam filmy z opisami trenera Jacka Bilczyńskiego- bardzo sensownie mówi, poparte badaniami albo dokładnie wytłumaczone..przemawia do mnie.

Nie no co Ty, to chyba raczej byłoby niemożliwe ;)

Ja to już się cieszę, bo pozbyłam się najgorszego. Jestem gruszką i jak tyje to strasznie boczki mi wyłażą :/ Nie to że pozbyłam się ich zupełnie, ale teraz przynajmniej to jako tako w ciuchach wygląda ;) No i dzięki ćwiczeniom czuje się lepiej :) 

Muszę zerknąć w wolnej chwili, zawsze warto wiedzieć więcej o działaniu organizmu.

Maja a Ty zmieniłaś sobie datę ważenia?