Temat: Akcja Wakacyjna Bikini Body ♥

waga obecna: 54kg
docelowa: 47kg.!

u mnie wczoraj było bardzo źle.! bardzo :( ale dziś będzie lepiej. muszę się podnieść.

zaczarowanaaa masz cudne ciałko.! ;D

cześć kochane :****

ale się rozpisałyście wczoraj ;) u mnie klapa wczoraj trochę za dużo wypiłam .. ;p

kochane :

14 marzec 2011 - 20 czerwiec 2011

14 Tygodni walki o piękne ciało, pełna mobilizacja ! Nie ma mowy o porażkach, to już ostatnia szansa żeby schudnąć przed wakacjami !

Ja już po cwiczeniach i zdrowym śniadanku  :D
teraz nauka przy hula hopie, a no i zatracanie się przy nowej płycie krzysia :D

cytrusekk nikt chyba nie pobije tego co wczoraj zrobiłam :( 3 wielkie kawały pizzy o 20... trochę się załamałam potem, ale dziś obudziłam się z nową siłą do walki z kilogramami. Teraz muszę się wziąć w garść i nadrobić to co narozrabiałam.

kamila...malina ja do 1 czerwca xD wtedy wyjeżdżam do pracy do niemiec a tam jedzenie mam narzucane, a praca fizyczna sprawia że nie idzie później wyjść biegać xD do tej pory muszę osiągnąć swój cel ;)

Witam z rana ;)

Byłam w kinie na Sali samobójców, świetny film, wszystkim polecam ;)
Wczoraj jedzonko nieciekawie, jadłam chipsy a o 22 jadłam kanapkę, niefajnie... A dziś znów będzie źle, bo jadę na urodziny do cioci, a jej ciast i sałatek nie umiem i nawet nie mam ochoty odmawiać ^^

Wczoraj prowadziłyście dyskusje o tym, jak byłyście chude, grube i tak na zmianę. Ja nigdy nie byłam chuda, całe życie byłam pulpet, jakoś nigdy nie chciałam się odchudzać, nie widziałam potrzeby (ważąc ponad 75 kg f**k!), w ciągu wakacji 2009 schudłam 10 kg a potem jakoś nie mogłam dalej schudnąć, skakałam między 65 a 68, teraz nie skupiam się na diecie, bo średnio mi wychodzi, chcę schudnąć dzięki biegom, spacerom, rolkom i ogólnie dzięki aktywności fizycznej

Waga aktualna: 74?! nie wiem jak do tego doszło.. wczoraj pizza, i inne smakołyki. Już nie czuję kiedy jestem najedzona.. mogę jeść ciągle. Czuję się jak jakiś "potworek" ;/ Ratunku.
Waga docelowa:   65. Nie wiem czy nie za duży cel sobie obieram, ale jestem strasznie niecierpliwa... ; /

Sala samobójców? Byłam w czwartek. Tylko początek mi się podobał. Myślę, że twórcy z początku chcieli stworzyć dobry film, poruszający dzisiejsze problemy, a w trakcie zmienili priorytety.. na kasę..

MomeFeinte  nie zgodzę się z tobą, uważam, że film był przemyślany w każdym jego fragmencie, każdy dialog był ważny, pokazywał problemy które ma dzisiejsza młodzież, jest to dobry film dla rodziców którzy zabiegani nie mają czasu dla swoich dzieci.
Myślę, że reżyser stworzył coś co nie jest czysto komercyjnym produktem, ale włożył w to dużo serca i pasji.

Btw lece na rolki xD