Temat: Akcja Wakacyjna Bikini Body ♥


Cześć dziewczyny ;)

Szukam kilku zmotywowanych dziewczyn do wspólnej Akcji: Bikini Body



Co wy na to ? ;)


Lato zbliża się do nas wieeeeelkimi krokami,mamy już 11 marca czas najwyższy w końcu zabrać się porządnie za dietkę i ćwiczenia prawda ? ;p

Jak wiadomo w dobrym towarzystwie zawsze jest łatwiej więc zapraszam was bardzo serdecznie do wspólnej walki o piękne ciało na lato :)
Proponuję wam 14 tygodni walki, pełnej mobilizacji, diety i ćwiczeń, wspólnej motywacji.
Będziemy się wspierać i motywować, co tydzień będziemy śledzić nasze postępy w tabelce a na koniec akcji wszystkie pochwalimy się pięknym ciałem w bikini ;)

Są jakieś chętne ? ;) Zapraszam ! :*

ojj sorry daty mi sie pomylily od 15 luttego ; o
Piękny wynik:) 5 kg w miesiąc :)  od czego to wszystko zależy, że jedni grubi, drudzy chudzi przez całe życie..
Kurcze moją motywacją jet mama:) urodziła czwórkę dzieci i cały czas waży 50 kg, tyła tylko w ciąży, później wszystko wracało do normy, a wierzcie mi ona je późnymi wieczorami nawet niedawno zjadła kawałek tortu,jakoś specjalnie się nie rusza, a ja ?? Tyle wyrzeczeń poty i co dalej odbiegam od normy:( Więc po co się tyle męczyć:(
szybki metabolizm :P moj rekord to 8kg na miesiac ale to wiesz byl taki niezly hardcore....niektorzy duzo jedza a sa chudzii a niektorzy czasem slodycze mniej ruchuu i grubii....
Mój hardcorowy rekord  to 13 kg w miesiąc, ale wtedy to nic nie jadłam tylko piłam ... Największa głupota świata. Schudłam 13 przytyłam 10 wiec nawet nie ma sensu się tak katować.. Do dziś żałuję tamtej decyzji, wszystko odbiło się na moim zdrowiu ..
no masakra....nie oplaca siie tak katowac to bez sennsu i dlugo nie trzeba czekac na jojo...przeciez dieta to nie jakas meczarnia...
Jeśli mówimy o MŻ to męczarnia to nie jest, ale wiadomo nie wszystko też można, trzeba bardzo uważać.. Najgorsze u mnie że jak już chce zjeść to co zabronione, albo z umiarem to nie umiem się opanować i zjeść 1 sztuki tylko musi to byc wszystko..
ja mam czesto takie napady ze jem jem i nagle zaczynam sie kontorolowac na szczescie ;P a ty ile jeszcze planujesz schudnac?
6 kg i basta!! Nie chce byc jakoś mega wychudzona.. 52-53 kg w zupełności mi wystarczą :)
A teraz idę do łóżka dobranoc:*:*
Czas się wziąć za ćwiczenia :D
o tak ;) a potem zdrowe śniadanko ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.