- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2017, 17:40
Pierogi właśnie radośnie zerkają na mnie z patelni :D Szkoda, że warzywa tak nie patrzą.
Dupę jednak trzeba spiąć i gonić do celu, całe to jedzonko to tylko chwila przyjemności
1 sierpnia 2017, 18:03
ja schowalam swoje leniwe do zamrazarki jak zrzuce to pozwole sobie na kilka na obiad. Mogłabym nawet teraz, ale one mnie nasyca na jakąś godzinke i potem będę weszyc za jedzeniem. Najdłużej trzyma mnie białko i tluszcz. Kasze, makarony odpadają.. :v kocham pieczywo, niestety białe najbardziej: rogale z Makiem, bagietki, kajzerki mniam. Ale zamienilam je na ciemne pieczywo. Jutro będę piekła chlebek orkiszowy :P
Edytowany przez Agayax 1 sierpnia 2017, 18:04
1 sierpnia 2017, 18:06
ja schowalam swoje leniwe do zamrazarki jak zrzuce to pozwole sobie na kilka na obiad. Mogłabym nawet teraz, ale one mnie nasyca na jakąś godzinke i potem będę weszyc za jedzeniem. Najdłużej trzyma mnie białko i tluszcz. Kasze, makarony odpadają.. :v kocham pieczywo, niestety białe najbardziej: rogale z Makiem, bagietki, kajzerki mniam. Ale zamienilam je na ciemne pieczywo. Jutro będę piekła chlebek orkiszowy :P
No to trzymam kciuki za udany wypiek. Daj namiar na przepis. :D
1 sierpnia 2017, 18:55
ja mam dietę 1500 kcal w 5 posiłkach. Póki siedziałam w biurze i trzymałam czystą miche to ładnie schodzilo. Potem trochę zawirowań,zmiana systemu pracy,przeprowadzka, urlop i już nie jest tak kolorowo. Coś tam sobie powoli spadało. Po urlopie p rzywiozlam nadbagaz. Cel jest taki żeby się pozbyć ile się da tego balastu do kolejnej wizyty i dietetyczki. A potem chyba będę chciała jakieś zmiany w diecie bo tryb życia uległ zmianie i poprzedni plan ciężko realizować
1 sierpnia 2017, 19:27
Ja też chcę! :D za miesiac wesele brata, a ja leeedwo wchodzę w kupiona wcześniej kieckę (a co dopiero mówić o siadaniu i tańczeniu hahaha). Plan na ten miesiac - zdrowa dieta, dużo wody i codzienne marszobiegi. Dołaczam do Was wojowniczki :)
1 sierpnia 2017, 19:43
Wow, ale nas dużo :-) SUPER
Właśnie, dołączam się do pytania czy zakładamy grupę, jak będziemy funkcjonować?
Ja mam jeszcze problem z alergią i dużo posiłków mi odpada. Najgorsze ze nie mogę jeść rzeczy zalecanych podczas odchudzania, ale muszę jakoś sobie poradzić.
Planuję też zakup płyty Ewy Slim Fit. Podobno nie jest cardio więc akurat dla mnie.
1 sierpnia 2017, 19:43
Też chcę się przyłączyć! Mój omlet z kalafiorem i brokułami już na mnie czeka :D
1 sierpnia 2017, 19:59
chlebek orkisziowy zakupilam w sklepie, to jest gotowa mieszanka mąk, trzeba tylko dodać drożdże itp. :P A dziś zrobilam czekoladowe ciasto jaglane, pachnie pięknie, ale zjem dopiero jutro na śniadanie przepis zaczerpnęłam z jakiegoś bloga. Wpisalam "jagielnik czekoladowy". Poluje jeszcze na fasolowe brownie, ale to kiedyś tam zrobię :P
Wiecie co, ja zaobserwowalam sobie ten wątek i myślę, ze nie trzeba zakładać zadnej grupy ;P możemy tutaj pisać :D ale jak chcecie, mi bez różnicy :P oby tylko się udało i nikt nie wymiekl ;)