Temat: KTO ZACZYNA ZE MNĄ WALKĘ OD DZISIAJ? 1 SIERPNIA :)

Jak w tytule :)

Ja będę pilnować pułapu +/- 1600 kcal, ale przede wszystkim muszę unormować godziny posiłków (no i ich jakość). Teraz mam urlop, więc będzie łatwiej.

Też chętnie dołączę! Przyda się odrobina motywacji, bo szybko mi się odechciewa.

Ja staram się jeść nie więcej niż 1500 i w większości wartościowe posiłki, ale jak mam ochotę zgrzeszyc to włączam to do bilansu :) uwielbiam słodycze i jak będę je jeść w umiarkowanych ilościach to są większe szanse na to, ze nie będe miała napadu :p na jutro mam zaplanowany jagielnik czekoladowy (zakochany) zdrowy słodycz, którym się nasyce  :D 

dołączam się :D ostatnie 3 kilo chcialabym zrzucic ;)

Ech...ja też uwielbiam słodycze. :) I masło orzechowe. A już najgorsze combo to czekolada z masłem orzechowym np. w postaci czekoladek Reese's. 

OOo ja tez kocham czekoladę.. Masło orzechowe mnie nie rusza, gdy widzę w Sklepie, ale jak mam w domu to wyjadam łyzkami.. Dlatego juz nie kupuje. Ogólnie staram się nie kupować slodyczy, ale nie mieszkam sama, więc często cos w tych szafkach jednak jest. Dziś zjadlam na podwieczorek lody (zakochany) ale zmieściłam się w 1500 

Może jeszcze wieczorkiem pocwicze :P ale najpierw musi się ochlodzic :p

Ojoj jak nas dużo :) no super super, że ktoś się zgłosił :)

Mnie słodycze nie ruszają tak mocno. Za to mączne dania, pizza, makarony, chipsy, frytki mogłabym jeść przez cały dzień :D Jak nie ma ich w pobliżu, to przeżyję, jednak jak już znajdą się na horyzoncie, to nie przejdę nie upocąc się ze stresu :D I w efekcie i tak pożrę, meh

Oj, dania mączne też mnie kuszą, więc w pełni rozumiem (mmm...pierogi i kluchy). W sumie jestem wszystkożerna, więc i pokus jest co niemiara. :D

i ja dziś zaczynam...już nawet nie liczę, które to podejście...ale muszę, po prostu muszę, dla siebie, dla dzieci...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.