- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 września 2017, 11:28
A u mnie dziś 7 urodziny mojej Oliwki Ma być pizza,tort i wiele innych mega kalorycznych przekąsek....jak ja to przeżyje Dopiero co uregulowała mi się waga po @ więc nie chce tego spaprać. Ech...lecę dmuchać balony a jak znajdę godzinkę to może jakiś trening zaliczę na poczet tej pizzy Miłego weekendu
22 września 2017, 20:59
Ja też właśnie zaczynam ćwiczenia- ładnie w tym tyg mi spadło(0,7) ale dziś obżarłam mężowi z pizzy 4 brzeżki ciasta(te bez nadzienia boczki) bo byliśmy w karczmie -mnie za obiad posłużyła sałatka brokułowa z jajkiem fetą i pomidorami i sosem czosnkowym więc nie wiem czy przypadkiem kalorie nie przegięłam....bo czas kolacji minął a mnie się jeść nie chce....będzie znów czekoladowy koktajl białkowy po treningu i z głowy.
22 września 2017, 21:18
Elziwa wszystkiego dobrego dla córki. Mam nadzieję, że urodzinowa impreza była udana. Liandra gratuluję spadku! U mnie również trochę na minusie. :)
23 września 2017, 08:08
Hej hej! U mnie też jakoś leci. Dietka na luzie bardziej. Póki co oduczylam się obzerac, co mnie ogromnie cieszy. Czasem.zdarzy sie zjeść za dużo. Ale to juz nie kompuls :P na tym bardzo mi zależało, wiec teraz.może ruszy większy spadek. Nie wazę się nadal, patrzę na wygląd i oceniam na jego podstawie. Wczoraj zauwazylam małą zmiane i zmierzylam sobie ramie. mam spadek 0.5cm :D
23 września 2017, 08:54
u mnie niestety w tym tygodniu waga stoi. Spadek zerowy. W przyszłym będzie lepiej ;) gratuluję dziewczyny efektów!
24 września 2017, 12:48
Hejka :) Mogę dołączyć? W grupie raźniej :) Ja schudłam dwa lata temu ze 102 na 74 kg. Dziś zaczynam z pułapu 82 i marzy mi się 60.
24 września 2017, 12:59
Witaj GosiaWq. :) Trzymam kciuki za twoje postępy i życzę powodzenia. :D
PS: to twój kudłaty towarzysz w awatarze? :>
24 września 2017, 13:08
No i prawidłowo. :D Szkoda tylko, że aura pogodowa nie sprzyja, ale (!) jak mówi norweskie przysłowie: "Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania".
25 września 2017, 00:47
Oj tam pogoda-byle czas był :) U mnie z nim przez to lato krucho- obiecuję sobie że od póżnej jesieni już psiska będą bardziej wyspacerowane a może w końcu i na konia zacznę ponowne wsiadać...