- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 sierpnia 2017, 22:49
mam dokladnie to samo wrazenie, ucze sie jesc w odpowiedniej konfiguracji oraz ilosci i nie traktuje tego przejsciowo, owszem potem jak osiagne swoj cel, chce od czasu do czasu wypic drinka pojsc na lody zjesc cos kalorycznego, ale ilosc i roznorodnosc posilkow wolalabym zachowac
Tak, też chcę potraktować Vitalię jak akademię dobrego odzywiania i podobnie jak Ty chcialabym juz pzy tych dobych nawykach pozostac
12 sierpnia 2017, 08:01
no dziewczyny, to moje drugie porzadne odzywianie, tym razem skupilam sie na diecie najpierw i nauce jedzenia w odpowiednich ilosciach, dzisijeszy pomiar dal po kilka cm mniej oraz wagę az 1,5 kg mniej w tygodniu :) Super i do przodu, aby wam szło tak samo lub lepiej :)
12 sierpnia 2017, 09:31
Widzę, że u Was różnie z tymi spadkami. Ja zwaze się jutro rano, czyli po tygodniu.Niestety od czwartku jestem na starych i innych lekach. W poprzedni czwartek obudzilam się z zatkanym uchem i szumem w uchu. Zbadalam słuch okazało się że się pogorszył, do tego ból ucha i zawroty głowy. Beznadziejnie, mam doła bo nie wiadomo co się stało i czy słuch wróci do normy...Czytałam również że te sterydy powodują tycie :-(
tez bralam jakiś czas sterydy, ale nie przytylam. Tak jak wyżej napisano, one zatrzymują wodę, szczególnie w obrębie twarzy, karku, rak i brzucha :( ale pilam bardzo dużo wody, w trakcie i po braniu, po jakimś tygodniu od zaprzestania brania wszystko ze mnie zlecialo i wazylam mniej niż przed hahah bo balam się właśnie przytyc ;) ale przyznał, ze apetyt ogromny był i trzeba było go poskromić. Ja na moje szczęście lezalam w szpitalu i jadlam tylko to co dawali :D
12 sierpnia 2017, 09:37
Widze, ze idzie wam bardzo dobrze! Ja za tydzień ważenie, po okresie akurat będzie moje pierwsze :D w czasie @ nie mam ochoty na żadne warzywa, zimne rzeczy.. Tylko najlepiej pszenne jedzenie xd tragedia, no i kakao.. wliczam wszystko w bilans :) może nie będzie tragedii. Ostatnio sporo jeździe rowerem, jak na 30 stopni to te 20km wylewa ze mnie siódme poty. Dziś chyba zrobię sobie przerwę, bo mam spuchniete nogi trochę :)
12 sierpnia 2017, 10:35
a ja do mojej dietetyczki wczoraj nie dojechałem. Taka nawałnica była ze nawet nie było opcji do samochodu wsiąść. Tak ze nadal nie wiem na czym stoję.
12 sierpnia 2017, 10:43
ale miło na sercu jak widzę taki temat :) ja zaczynam dietę przeczyszczającą, bo od stycznia żrę co popadnie i cholera wie co jest w tych jelitach, a błonnik zawarty w warzywkach o owockach oczyści mi je ;) no i duuuużo wody. potem dodaję białko i ćwiczenia - 1 godzina dziennie. Ważę 70 kilo (? boję się wejść na wagę?), a przy moim wzroście 162 chciałabym ważyć tak z 48. no, ale moim pierwszym celem jest 65, 60, 55, 50 no i upragniona waga :) jak o tym myślę, to na sto procent się popłaczę jak mi się uda - ze szczęścia :D
12 sierpnia 2017, 10:45
po osiągnięciu celu, zostanę przy zdrowym odżywianiu, ale od czasu do czasu małe conieco :) byle potem jakoś spalić ^^
12 sierpnia 2017, 18:01
A jak długo chcesz oczyszczanie przeprowadzic? trochę pewnie jeszcze skurczysz żołądek przy okazji :P
Ja tez boje się zważyć... :( ale moze jutro wejdę i zobaczę na czym stoje, ale fakt.. boje się zdemotywować ;/
13 sierpnia 2017, 16:17
po osiągnięciu celu, zostanę przy zdrowym odżywianiu, ale od czasu do czasu małe conieco :) byle potem jakoś spalić ^^
hejka mamy identyczny wzrost z tym ze ja startuje z 78 i cel 55 przy 49 bylam za chuda, a ze jestem mama 3 dzieci i po 3o tce to realne nastawiam sie na 55 i wtedy ostro wlaczam wieksza kalorycznosc , jesli ochota to i male co nie co i grzeszki i cwiczenia z ewa i t 25 plus rower jak czas bedzie aby wage utrzymac na zawsze :)