© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2017, 07:11
Jak w tytule :)
6 sierpnia 2017, 19:56
ja tez mam 0,9 kg tempo :) ale kalorycznosc to 1300 od czego to zalezne od wzrostu ?
6 sierpnia 2017, 20:59
ja tez mam 0,9 kg tempo :) ale kalorycznosc to 1300 od czego to zalezne od wzrostu ?
6 sierpnia 2017, 21:18
Angel_1984 nie jesteś głodna na takiej diecie? Ja to bym wieczorem nie wytrzymała i rzuciłabym się na lodówkę ;-)
A ja dziś kiepsko. Niestety było piwko i wedzona rybka na kolację. Do tego na ćwiczenia nie było czasu, ale płytkę Ewy zamówiłam :-)
7 sierpnia 2017, 08:48
Czyli ta ilosc kalorii bedzie obnizana??? Bez sensu. Czyli, jak rozumiem, waga w pewnym momencie przestanie spadac i wtedy dietetyk obnizy ilosc kcal? I tak za kazdym razem gdy waga sie zatrzyma... teraz rozumiem dlaczego startuje z 2300 - musi byc z czego obnozac. Zastanawiam sie co po diecie? Wzrost wagi.... albo dieta do konca zycia....Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
jeżeli chudnięcie mi się zatrzyma a będę chciała i będę mogła jeszcze coś zrzucić to mi obniży kaloryke o 50 czy 100 kcal dziennie żeby dalej redukować. Ma to sens bo wraz ze spadkiem wagi zmniejsza się też PPM i CPM, tak więc ma z czego zmniejszać.Jak w praktyce ma wyglądać stabilizacja jeszcze nie wiem, po to chodzę do specjalisty, żeby tym razem nie było wiecznej diety albo tycia po zakończeniu diety.
7 sierpnia 2017, 08:55
jeżeli chudnięcie mi się zatrzyma a będę chciała i będę mogła jeszcze coś zrzucić to mi obniży kaloryke o 50 czy 100 kcal dziennie żeby dalej redukować. Ma to sens bo wraz ze spadkiem wagi zmniejsza się też PPM i CPM, tak więc ma z czego zmniejszać.Jak w praktyce ma wyglądać stabilizacja jeszcze nie wiem, po to chodzę do specjalisty, żeby tym razem nie było wiecznej diety albo tycia po zakończeniu diety.Czyli ta ilosc kalorii bedzie obnizana??? Bez sensu. Czyli, jak rozumiem, waga w pewnym momencie przestanie spadac i wtedy dietetyk obnizy ilosc kcal? I tak za kazdym razem gdy waga sie zatrzyma... teraz rozumiem dlaczego startuje z 2300 - musi byc z czego obnozac. Zastanawiam sie co po diecie? Wzrost wagi.... albo dieta do konca zycia....Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
Masz rację - nie pomyslałam, że osoba ważaca mniej ma niższe PPM i CPM niż osoba z wieksza masa ciała. Czyli zmniejszanie ilosci jedzonka :) nieuniknione. Ale jest chyba szansa - trening ktory zastąpi tluszcz miesniami i tym samym podniesie PPM:)
7 sierpnia 2017, 09:03
od wzrostu, wagi początkowej i wiekuja tez mam 0,9 kg tempo :) ale kalorycznosc to 1300 od czego to zalezne od wzrostu ?
i jeszcze od deklarowanego poziomu aktywności fizycznej
7 sierpnia 2017, 09:05
Masz rację - nie pomyslałam, że osoba ważaca mniej ma niższe PPM i CPM niż osoba z wieksza masa ciała. Czyli zmniejszanie ilosci jedzonka :) nieuniknione. Ale jest chyba szansa - trening ktory zastąpi tluszcz miesniami i tym samym podniesie PPM:)jeżeli chudnięcie mi się zatrzyma a będę chciała i będę mogła jeszcze coś zrzucić to mi obniży kaloryke o 50 czy 100 kcal dziennie żeby dalej redukować. Ma to sens bo wraz ze spadkiem wagi zmniejsza się też PPM i CPM, tak więc ma z czego zmniejszać.Jak w praktyce ma wyglądać stabilizacja jeszcze nie wiem, po to chodzę do specjalisty, żeby tym razem nie było wiecznej diety albo tycia po zakończeniu diety.Czyli ta ilosc kalorii bedzie obnizana??? Bez sensu. Czyli, jak rozumiem, waga w pewnym momencie przestanie spadac i wtedy dietetyk obnizy ilosc kcal? I tak za kazdym razem gdy waga sie zatrzyma... teraz rozumiem dlaczego startuje z 2300 - musi byc z czego obnozac. Zastanawiam sie co po diecie? Wzrost wagi.... albo dieta do konca zycia....Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
podobno mięśnie potrzebują wiecęj energii do funkcjonowania więc zgadzałoby się:)
7 sierpnia 2017, 09:17
podobno mięśnie potrzebują wiecęj energii do funkcjonowania więc zgadzałoby się:)Masz rację - nie pomyslałam, że osoba ważaca mniej ma niższe PPM i CPM niż osoba z wieksza masa ciała. Czyli zmniejszanie ilosci jedzonka :) nieuniknione. Ale jest chyba szansa - trening ktory zastąpi tluszcz miesniami i tym samym podniesie PPM:)jeżeli chudnięcie mi się zatrzyma a będę chciała i będę mogła jeszcze coś zrzucić to mi obniży kaloryke o 50 czy 100 kcal dziennie żeby dalej redukować. Ma to sens bo wraz ze spadkiem wagi zmniejsza się też PPM i CPM, tak więc ma z czego zmniejszać.Jak w praktyce ma wyglądać stabilizacja jeszcze nie wiem, po to chodzę do specjalisty, żeby tym razem nie było wiecznej diety albo tycia po zakończeniu diety.Czyli ta ilosc kalorii bedzie obnizana??? Bez sensu. Czyli, jak rozumiem, waga w pewnym momencie przestanie spadac i wtedy dietetyk obnizy ilosc kcal? I tak za kazdym razem gdy waga sie zatrzyma... teraz rozumiem dlaczego startuje z 2300 - musi byc z czego obnozac. Zastanawiam sie co po diecie? Wzrost wagi.... albo dieta do konca zycia....Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
Tak - miesnie potrzebuja wiecej energii a wiec osoba wytrenowana ma wyzsza PPM od kanapowca i moze czasem pozwolic sobie na szalenstwo bez konsekwencji.
Z drugiej strony jednak zsuwazyla, ze odkad cwicze mam mniej zachcianek na slodycze.
7 sierpnia 2017, 13:08
A poza tym mieśnie więcej ważą ;) dlatego ważne są pomiary obwodów nie tylko wagi...na pewno wyraźniejsze spadki wagi są u osób na różnych głodówkach (gdzie mieśnie są spalane w pierwszej kolejności a potem tłuszczyk...) niż osób na racjonalnej diecie dodatkowo regularnie ćwiczących i kształtujących ciało a więc rozbudowujących masę mięśniową.
Ja dziś pełna kontrola , ale wczoraj przy niedzieli pozwoliłam sobie na-obawiam się że- nadmiar kcal z kurczaczków w panierce...trzeba w tym tyg odrobić ew. nadwyżkę codziennymi treningami.
7 sierpnia 2017, 13:31
Mądrze prawicie. :) Ja niby jestem na redukcji, ale minimalnie obcięłam kaloryczność i chciałabym spróbować rekompozycji, bo jestem flaczek. : (
