- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 sierpnia 2017, 11:12
Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
Edytowany przez Zonda 4 sierpnia 2017, 11:15
4 sierpnia 2017, 11:22
Ja mialam 600 kcal deficytu, teraz mam ok 300 i poki waga jakos bedzie spadac to dietetyczka nie chce mi obnizac poziomu 1500
Czyli ta ilosc kalorii bedzie obnizana??? Bez sensu. Czyli, jak rozumiem, waga w pewnym momencie przestanie spadac i wtedy dietetyk obnizy ilosc kcal? I tak za kazdym razem gdy waga sie zatrzyma... teraz rozumiem dlaczego startuje z 2300 - musi byc z czego obnozac. Zastanawiam sie co po diecie? Wzrost wagi.... albo dieta do konca zycia....
4 sierpnia 2017, 12:04
Jak zakonczysz diete to stopniowo dodajesz wiecej kalorii np co tydzien 100 kcal wiecej az dojdziesz kalorycznie do całkowitej przemiany materii a waga nie bedzie rosła.
4 sierpnia 2017, 12:22
Jak zakonczysz diete to stopniowo dodajesz wiecej kalorii np co tydzien 100 kcal wiecej az dojdziesz kalorycznie do całkowitej przemiany materii a waga nie bedzie rosła.
Hmm ciekawa jestem czy ktoś sprawdził w praktyce powyższe założenia?
Bo skoro chudniemy obniżając kaloryczność potraw to dlaczego mielibyśmy nie tych po jej zwiększeniu??
A tak z innej beczki - pięknie schudłas Dorotunia!!! Ile zajęło Ci to czasu? Byłaś na diecie Vitalis czy sama coś sobie komponowała w? Cwiczyłas dodatkowo?
Edytowany przez ilonadur 4 sierpnia 2017, 12:26
4 sierpnia 2017, 12:50
Dzięki :) od pażdziernika do lutego ok 13 kg. Byłam na diecie south beach ale czasami jakies tam niedozwolone produkty zjadałam, teraz mam zamiar wrócic na ta diete ale jak narazie za dużo pokus było przez wakacje ;-) nie ćwiczyłam bo byłam po cc jedynie spacery z wozkiem
Tu jest fajny artykuł na temat stabilizacji po diecie
Edytowany przez dorotuniaa 4 sierpnia 2017, 12:58
4 sierpnia 2017, 13:26
Jesli chodzi o tycie na stabilizacji to głównie zatrzymuje się wtedy woda i resztki w jelitach, ale to gora z 2 kg. Są tez osoby, które na stabilizacjichudną. Tłuszczu od tego nie przybywa z racji, ze organizm powoli przyzwyczaja się do wyzszej podaży kalorii :D dlatego trzeba to robić stopniowo i powoli, stabilizacja jest dość trudna :D organizm nie jest taki głupi i wie ile potrzebuje :D
4 sierpnia 2017, 14:10
Skasowało mi post no jak mnie to niemożliwie wkurza.... Dołącze do was ok? ;)
4 sierpnia 2017, 14:18
Eh, u mnie ponad półtora tygodnia waga stoi. 6kg ładnie spadło a teraz nie chcę drgnac. Bardzo to frustrujące. Miałyście już taki zastój? Co wtedy? Ile to może trwać?
Ja mam od 2 tyg zastój....raz że upały-czyli nie raz zgrzeszę lodami, dwa-przez upał ćwiczę nieco mniej i na niższych obrotach....
Kilkakrotnie miałam takie zastoje od lutego-kiedy tu zaczęłam dietę-gdyby nie one dziś było by z 5kg mniej.... ale często to była moja wina bo pozwoliłam sobie na jakieś nadprogramowe kcal licząc że je spalę na ćwiczeniach....guzik prawda ;) Trzeba się twardo trzymać a jak się zgrzeszy-pogodzić się z karą na wadze...
4 sierpnia 2017, 14:28
U mnie -1 kg na wadze, ale pewnie to tylko woda. Czekam kiedy ruszą obwody. :) A w ten weekend spotykam się ze znajomymi i nie wiem jak wytrzymam bez chłodnego piwa (jestem piwoszem ;)).
4 sierpnia 2017, 15:03
Oooh to szybko poszlo!!! Z jakiej wagi startowalas i jaki limit kalorii/dzien dostalas?No i z komputera jest w porządku... a wracając do diety i zdrowego odżywiania - od pon już zaczęłam, zanim dostałam plan od Vitalia.pl. Fakt, że na początku schodzi przede wszystkim woda ze mnie, ale 2,7kg zleciało :D
w pon.83kg...dziś 80,3kg, ale sama już zaczęłam dietę nie czekając, aż przyjdzie z Vitalii. Ustawiłam sobie 1400kcal i tam mam ułożoną dietę, chociaż już pierwszy dzień, a zmodyfikowałam i pozmieniałam dzisiejszy jadłospis... :/