- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2017, 17:58
Hej ;)
Chciałabym spróbować odchudzania w większej grupie, ktoś chce dołączyć? Razem zawsze razniej. Podzielcie się swoją dietą, celem ;) mam do zrzucenia niewiele, bo 5kg
2 sierpnia 2017, 09:51
Troche cicho się tu zrobiło, u mnie taka piekna pogoda, że nie mam kiedy komputera właczyc, jezdze na całe dnie z dzieciakami do babci a wieczorem padam ze zmeczenia ;-)
Agayax ja jak odstawiłam wegle to waga fajnie spadała wiec spróbuj trochę ich wyeliminowac i zobaczysz.
2 sierpnia 2017, 10:27
Troche cicho się tu zrobiło, u mnie taka piekna pogoda, że nie mam kiedy komputera właczyc, jezdze na całe dnie z dzieciakami do babci a wieczorem padam ze zmeczenia ;-) Agayax ja jak odstawiłam wegle to waga fajnie spadała wiec spróbuj trochę ich wyeliminowac i zobaczysz.
Przeszłam na inny wątek, bo za cicho tu Bylo, ale widzę, ze Ty tez juz tam jesteś :P
A co do węgli, kurcze.. Ciężko mi będzie haha :p akurat zrobilam chlebek orkiszowy :D będę jadła w rozsadnych ilościach i wszystko, żeby obyło się bez napadu :P
2 sierpnia 2017, 10:47
U mnie wczoraj był taki upał, że nawet nie włączyłam komputera. W poniedziałek tradycyjnie już zaliczyłam 20 min orbitreka i 35 min interwałów na bieżni. Wczorajszy dzień też aktywny, dużo spacerów i wieczorem trochę pojeździłam na rowerze (około godzinki). Dzisiaj na szczęście ma spaść deszcz, bo już wytrzymać nie można.
2 sierpnia 2017, 10:58
Prawda! Ja dziś juz o 4 się obudzilam i zaczelam się szwedac po domu.. I o 5 śniadanie :p i tak do tej pory sprzątanie, lezenie :D a "Dietka" póki co idzie dobrze, jem ok. 1500kcal i w miarę zdrowo. Wczoraj zrobilam czekoladowy jagielnik. Szału nie ma, ale jest smaczny, taki budyń czekoladowy, ale w stałej konsystencji :D
2 sierpnia 2017, 11:17
Też nie mogę spać jak jest tak duszno. Strasznie mnie męczy taka pogoda. Dzisiaj na obiad zjem tylko kalafiora, mam ogromną ochotę. Wczoraj zrobiłam guacamole, nawet smaczne wyszło, ale następnym razem dam mniej cebuli Plusem takiej pogody jest to, że się jeść tak bardzo nie chce i przynajmniej mnie nie ciągnie do słodkiego. Cały dzień mogłabym jeść tylko zimnego arbuza.
2 sierpnia 2017, 11:58
no, widziałam,że Wy jestescie to tez tam poszłam :P
Kurde jak piszesz ze szału nie ma to nawet nie bede robiła, to fasolowe musze upiec ale zas piekarnika w te temp mi sie nie chce odpalac.
A może zacznij z tymi węglami tak, że kromka dziennie chleba czy szklanka makaronu, ryzu przez 5 dni, tydzień, kolejny tydzien dwie porcje węglowodanów a później już 3 . To jest w sumie druga faza diety sb ale naprawde fajnie działa.
Olga podziwiam, że cwiczysz. Ja nie mam kompletnie czasu, wiecznie cos do zrobienia ale może jak zacznie sie szkoła to bedzie lepiej i ogarne w koncu jakies treningi :)
2 sierpnia 2017, 11:59
O mi się tez jakos słodkiego w te upały nie chce a słodycze to moj najwiekszy nałóg :-)
2 sierpnia 2017, 12:25
Hej! Chwilę mnie nie było. W sobotę byłam na panieńskim. Pozwoliłam sobie na jedzenie do woli i czułam się po tym fatalnie. Było mi ciężko na żołądku przez kilka dni.
Miałyśmy podać ile kg nam zeszło po 2 tygodniach. U mnie jest 1,7 kg.
4 sierpnia 2017, 08:14
ja tez tylko 5 chcialabym zrzucic... chodze codziennie na fitnes ale mam swiadomosc ze dieta najwazniejsza... problem w tym ze jestem strasznie konsekwentnie nie konsekwentna bo uwielbiam jesc :)