- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2017, 17:58
Hej ;)
Chciałabym spróbować odchudzania w większej grupie, ktoś chce dołączyć? Razem zawsze razniej. Podzielcie się swoją dietą, celem ;) mam do zrzucenia niewiele, bo 5kg
26 lipca 2017, 22:23
Bry ^^ Witam ja i moje kochane 10 kg tłuszczu do zrzucenia! :D
Witam :D zapraszam
Jaką dietke stosujesz? Jak masz czas i ochotę to wrzucaj swój jadłospis tutaj :P bedzieny podgladac jak każdej z nas idzie, cos podpatrzec, ściągnąć :D
26 lipca 2017, 22:29
Witam :D zapraszamJaką dietke stosujesz? Jak masz czas i ochotę to wrzucaj swój jadłospis tutaj :P bedzieny podgladac jak każdej z nas idzie, cos podpatrzec, ściągnąć :DBry ^^ Witam ja i moje kochane 10 kg tłuszczu do zrzucenia! :D
Jem 1300-1500 kcal - zazwyczaj bliżej 1500 (PPM 1250 kcal, CPM 1800 kcal) i staram się ograniczać węglowodany na rzecz tłuszczy i białka. Dodatkowo ćwiczenia siłowe + orbitrek.
Ooo nie mój jadłospis, to zło. Obecnie niestety jem w pracy (catering na półkoloniach) to nie ma się czym chwalić T.T Wpychają w nas tony cukrów prostych.
27 lipca 2017, 09:34
Moje menu z wczoraj, babcia miała imieniny i nie mogłam odmowić ciasta :-P
Śniadanie: Bułka z ciecierzycy z pasztetem z selera, koszonym ogorkiem i porem
przekąska : serek naturalny z wanilią i erytrytolem
Obiadokolacja : pizza z twarogu z salami, mozarella, oliwkami, pomidorem i pieczarkami
2 kawałki ciasta, 2 piwa
27 lipca 2017, 12:12
No pewnie! Zapraszam Jaka dietę stosujesz? :pCześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)
Niestety nie stosuję żadnej diety. Staram się po prostu nie przejadać. Unikam słodyczy, ale wiadomo nie zawsze się udaje - zwłaszcza jak babcia upiecze ukochaną szarlotkę :) Od dwóch tygodni ćwiczę regularnie. Zapisałam się na siłownię, ale dopiero się rozgrzewam. Niestety mam niedoczynność tarczycy i hashimoto, więc wszystko robię w swoim rytmie. Póki co waga stoi w miejscu, ale wiem, że na efekty trzeba poczekać :)
27 lipca 2017, 15:43
Niestety nie stosuję żadnej diety. Staram się po prostu nie przejadać. Unikam słodyczy, ale wiadomo nie zawsze się udaje - zwłaszcza jak babcia upiecze ukochaną szarlotkę :) Od dwóch tygodni ćwiczę regularnie. Zapisałam się na siłownię, ale dopiero się rozgrzewam. Niestety mam niedoczynność tarczycy i hashimoto, więc wszystko robię w swoim rytmie. Póki co waga stoi w miejscu, ale wiem, że na efekty trzeba poczekać :)No pewnie! Zapraszam Jaka dietę stosujesz? :pCześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)
Czyli popularna wśród ludzi dieta MZ :D nie no, tak na dobrą sprawę ja tez tylko ucielam kalorie i staram się mieć tzw. "Czystą muchę", chce, żeby moje posiłki były zdrowe, ale jak mam ochotę na cos mniej zdrowego, tak jak np. dziś drozdzowke z budynkiem to jem zamiast jakiegos posiłku- takie odżywianie mogę stosować do końca życia :D baaaardzo mi smakuje to, co robię, a i do czekolad i baronów o dziwo tez mnie nie ciagnie, a jeszcze miesiąc temu to było moje uzależnienie. potrafilam jeść codziennie cos, co miało w sobie czekolade. Odchudzanie nie musi być katorga i masz racje, rob powoli swoje, a na pewno zostaniesz wynagrodzona ;pp
27 lipca 2017, 16:31
Czyli popularna wśród ludzi dieta MZ :D nie no, tak na dobrą sprawę ja tez tylko ucielam kalorie i staram się mieć tzw. "Czystą muchę", chce, żeby moje posiłki były zdrowe, ale jak mam ochotę na cos mniej zdrowego, tak jak np. dziś drozdzowke z budynkiem to jem zamiast jakiegos posiłku- takie odżywianie mogę stosować do końca życia :D baaaardzo mi smakuje to, co robię, a i do czekolad i baronów o dziwo tez mnie nie ciagnie, a jeszcze miesiąc temu to było moje uzależnienie. potrafilam jeść codziennie cos, co miało w sobie czekolade. Odchudzanie nie musi być katorga i masz racje, rob powoli swoje, a na pewno zostaniesz wynagrodzona ;ppNiestety nie stosuję żadnej diety. Staram się po prostu nie przejadać. Unikam słodyczy, ale wiadomo nie zawsze się udaje - zwłaszcza jak babcia upiecze ukochaną szarlotkę :) Od dwóch tygodni ćwiczę regularnie. Zapisałam się na siłownię, ale dopiero się rozgrzewam. Niestety mam niedoczynność tarczycy i hashimoto, więc wszystko robię w swoim rytmie. Póki co waga stoi w miejscu, ale wiem, że na efekty trzeba poczekać :)No pewnie! Zapraszam Jaka dietę stosujesz? :pCześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)
Mnie niestety ciągnie do czekolady, zwłaszcza takiej z marcepanem. Wolę kostkę czekolady niż drożdżówkę, tłumaczę to sobie, że to dla zdrowia dostarczam sobie magnezu i poprawiam humor :D
27 lipca 2017, 16:43
Mnie niestety ciągnie do czekolady, zwłaszcza takiej z marcepanem. Wolę kostkę czekolady niż drożdżówkę, tłumaczę to sobie, że to dla zdrowia dostarczam sobie magnezu i poprawiam humor :DCzyli popularna wśród ludzi dieta MZ :D nie no, tak na dobrą sprawę ja tez tylko ucielam kalorie i staram się mieć tzw. "Czystą muchę", chce, żeby moje posiłki były zdrowe, ale jak mam ochotę na cos mniej zdrowego, tak jak np. dziś drozdzowke z budynkiem to jem zamiast jakiegos posiłku- takie odżywianie mogę stosować do końca życia :D baaaardzo mi smakuje to, co robię, a i do czekolad i baronów o dziwo tez mnie nie ciagnie, a jeszcze miesiąc temu to było moje uzależnienie. potrafilam jeść codziennie cos, co miało w sobie czekolade. Odchudzanie nie musi być katorga i masz racje, rob powoli swoje, a na pewno zostaniesz wynagrodzona ;ppNiestety nie stosuję żadnej diety. Staram się po prostu nie przejadać. Unikam słodyczy, ale wiadomo nie zawsze się udaje - zwłaszcza jak babcia upiecze ukochaną szarlotkę :) Od dwóch tygodni ćwiczę regularnie. Zapisałam się na siłownię, ale dopiero się rozgrzewam. Niestety mam niedoczynność tarczycy i hashimoto, więc wszystko robię w swoim rytmie. Póki co waga stoi w miejscu, ale wiem, że na efekty trzeba poczekać :)No pewnie! Zapraszam Jaka dietę stosujesz? :pCześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)
Fakt, czekolada na pewno jest lepsza niż drozdzowka, ale nią się zapcham :D czekoladę zaczne dokladac pooozniej :D bo na razie się boje, ze jak posmakuje to wchłonę całą. A zapotrzebowanie na magnez zaspokajam głównie dosypujac kakao do jakiegoś posiłku, czy kawy :D czasem lykne tabletkę :P niedługo zrobię jagielnik czekoladowy, zdrowy zamiennik słodyczy :D mam nadzieje, ze jest tak smaczny jak wygląda
27 lipca 2017, 20:50
Wrzucam jadłospis z dziś
Śniadanie: owsianka na wodzie+ trochę jogurtu naturalnego+ troche twarozku+ dżem truskawkowy
Drugie śniadanie: drożdżowka z budyniem
Obiad: fasolka szparagowa, piers z kurczaka smażona bez tłuszczu, pol pomidora
Kolacja: kromka jasnego chleba z serkiem kanapkowym, 1/4 drozdzowki
Kupilam dziś mieszankę do chleba orkiszowego i na dniach upieke swój pierwszy chlebek :p Muszę poczekać aż skończy się zamieszanie związane z remontem pokoju.
28 lipca 2017, 12:01
słyszałam o tym jagielniku, podobno dobry. Ja mam w planach ciasto czekoladowe z fasoli- uwielbiam je :-D
A ja właśnie jade pomoc babci sprzątać po remoncie u nich w domu
moj jadłospis z wczoraj
Śniadanie- 2 jajka na twardo, łyżeczka majonezu i chrzanu 2 plastry pasztetu z selera
przekąska- kabanos
obiad- pulpety w sosie pomidorowym, 100 g ziemniaków, surówka z selera, sałata z jogurtem
kolacja- mała bułka z ciecierzycy z serem żółtym light, serek wiejski, kiszone ogórki
28 lipca 2017, 16:20
oo o fasolowym brownie słyszałam :D
Ja za to dziś się wymeczylam i do tego wkurzylam trochę, no i zjadlam ok. 2400 kcal ale myślę, ze 400spokojnie spalilam :D jeszcze jakbym z 300 się pozbyła to byłoby idealnie :D może pojde pobiegac wieczorem, albo pocwicze w domu, jak nikogo nie będzie :D to nie był nawet kompuls, bo świadomie wszystko jadlam i delektowalam się smakiem XD chyba z przyzwyczajenia zaczelam zajadac emocje :P ale nie ma tragedii, bo nie wyszlam aż tak dużo ponad zapotrzebowanie+ spalilam co nieco i zamierzam jeszcze więcej się pozbyc :P także wyjde na 0