Temat: Grupka chcąca zrzucić 5-15kg :)

Hej ;) 

Chciałabym spróbować odchudzania w większej grupie, ktoś chce dołączyć? Razem zawsze razniej. Podzielcie się swoją dietą, celem ;) mam do zrzucenia niewiele, bo 5kg (tajemnica)

Agayax napisał(a):

A jeszcze się pochwałę..Od jakiegoś miesiąca pije dużo wody mineralnej 2-3l dziennie, nie jem żadnych smażonych rzeczy, moją zmorą były tylko słodycze i białe pieczywo, dlatego nie chudlam :D ale ograniczenie tych tłustych swinstw widzę na swojej twarzy.. Nie mam żadnych wypryskow, cera jest taka gladka i jednolita  teraz juz wiem dlaczego kaloria kalorii nie równa :D dawniej jadlam malo, ale miałam szarą i zmęczona cerę, a teraz ojej :D w wakacje chodze nieumalowana, a dziś uslyszalam komplementy :D nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego, ale podobno wygladam jakoś tak piekniej haha ;) Tak mi sie marzy ten stepper teraz.. Zaczne odkładać na niego  dostalam porządna dawkę motywacji :))

Dla mnie słodycze mogą nie istnieć :D Moja zmora to pieczywo i chipsy. Oddałabym za nie...wiele, naprawdę wiele :p Jeżeli chodzi o wodę to ja muszę się wręcz ograniczać, bo potrafię pić nawet 4-5l dziennie. No to gratuluję ;) Bardzo duży wpływ na naszą cerę mają produkty, które spożywamy. A jaki masz wzrost i wagę ? Do jakiej wagi dążysz ? 

Cześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)

agatopol napisał(a):

Agayax napisał(a):

A jeszcze się pochwałę..Od jakiegoś miesiąca pije dużo wody mineralnej 2-3l dziennie, nie jem żadnych smażonych rzeczy, moją zmorą były tylko słodycze i białe pieczywo, dlatego nie chudlam :D ale ograniczenie tych tłustych swinstw widzę na swojej twarzy.. Nie mam żadnych wypryskow, cera jest taka gladka i jednolita  teraz juz wiem dlaczego kaloria kalorii nie równa :D dawniej jadlam malo, ale miałam szarą i zmęczona cerę, a teraz ojej :D w wakacje chodze nieumalowana, a dziś uslyszalam komplementy :D nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego, ale podobno wygladam jakoś tak piekniej haha ;) Tak mi sie marzy ten stepper teraz.. Zaczne odkładać na niego  dostalam porządna dawkę motywacji :))
Dla mnie słodycze mogą nie istnieć  Moja zmora to pieczywo i chipsy. Oddałabym za nie...wiele, naprawdę wiele  Jeżeli chodzi o wodę to ja muszę się wręcz ograniczać, bo potrafię pić nawet 4-5l dziennie. No to gratuluję  Bardzo duży wpływ na naszą cerę mają produkty, które spożywamy. A jaki masz wzrost i wagę ? Do jakiej wagi dążysz ? 

Te pieczywo.. Kocham bułki, bagietki.. Mistrzostwo, ale sole nie kupować, żeby nie kusilo. Od czasu do czasu sobie pozwole, ale bez przesady. Pszenica podobno bardzo uzależnia. A chipsów nie jem, lubię, ale źle się po nich czuje i dopóki. ie posmakuje to mnie do nich nie ciągnie na szczęście :D 

Co prawda wazę akurat, bo 60kg do 170cm, ale o wiele lepiej czuje się jako ta drobna, chciałabym ważyć ok. 54-55- najlepiej czuje się w tej wadze :p niby tylko 5kg, ale sumienie spokojniejsze :P

olga.7 napisał(a):

Cześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)

No pewnie! Zapraszam ;) Jaka dietę stosujesz? :p 

Mój dzisiejszy jadłospis: 

Śniadanie: owsianka ze 100ml mleka, trochę wody, 3 suszone śliwki i łyżeczka cukru

Obiad: krupnik, ryba pieczona bez tłuszczu, dużo gotowanej fasolki szparagowej

Podwieczorek: dwa jabłka papierowki 

Kolacja: ryba pieczona z obiadu, mizeria z dwóch małych ogórków gruntowych i dwiema lyzkami jogurtu naturalnego z sola, pieprzem i odrobiną cukru

W miedzy czasie kawa inka z odrobiną mleka, zwykła kawa z mlekiem :)

Wydaje mi się że bardzo mało jecie (albo to ja jestem jak odkurzacz ;) )

Śniadanie: 90 g makreli i 90 g chleba żytniego pelnoziarnistego

II śniadanie: serek danio

Chleb żytni z wędliną i papryką

Obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, 130 g piersi z kurczaka, surowka z kapusty pekińskiej, papryki, ogorka i pomidora z jogurtem naturalnym

Banan i brzoskwinia

Kolacja: kostka twarogu chudego z bananem

Kalorycznie wyszło ok 1800, nie liczę "na oko"wszystko ważę. 

Jestem przed okresem i już widzę po brzuchu że mi się woda zatrzymuje

Koniczynka86 napisał(a):

Wydaje mi się że bardzo mało jecie (albo to ja jestem jak odkurzacz ;) )Śniadanie: 90 g makreli i 90 g chleba żytniego pelnoziarnistegoII śniadanie: serek danioChleb żytni z wędliną i paprykąObiad: pół woreczka kaszy gryczanej, 130 g piersi z kurczaka, surowka z kapusty pekińskiej, papryki, ogorka i pomidora z jogurtem naturalnymBanan i brzoskwiniaKolacja: kostka twarogu chudego z bananemKalorycznie wyszło ok 1800, nie liczę "na oko"wszystko ważę. Jestem przed okresem i już widzę po brzuchu że mi się woda zatrzymuje

Koniczynka- ja w trakcie @ dlatego przed rozpoczęciem diety pilam non stop slodkie kakao i duuuzo jadlam :D chyba organizm domagał się magnezu 

Dziś się właśnie nad tym zastanawiałam i kalorycznie rzeczywiście wychodzi trochę mniej niż u Ciebie, ale objętościowo duuzo :D bo jem dużo warzyw i się nimi trochę zapycham, a jem intuicyjnie, nie patrzę aż tak na kcal, dopiero pod koniec dnia zerkam jak mi poszło :p Jak zwieksze aktywność to wpadnie więcej jedzenia

Ja staram się jeść zdrowiej, więcej warzyw, regularniej na razie żadnej konkretniej diety nie mogę stosować gdyż karmię piersią. Ale najgorsze są dla mnie wieczory - przez cały  dzień ładnie jem nie ma problemu i z porami i z posiłkami, a wieczorem choć za bardzo nie jestem głodna bez przerwy mam na coś ochotę i bardzo ciężko mi się powstrzymać. Mój główny problem no i się pochwalę bo 3 miesiąc ćwiczę.

Pasek wagi

Bry ^^ Witam ja i moje kochane 10 kg tłuszczu do zrzucenia! :D

Pasek wagi

Kudarek napisał(a):

Ja staram się jeść zdrowiej, więcej warzyw, regularniej na razie żadnej konkretniej diety nie mogę stosować gdyż karmię piersią. Ale najgorsze są dla mnie wieczory - przez cały  dzień ładnie jem nie ma problemu i z porami i z posiłkami, a wieczorem choć za bardzo nie jestem głodna bez przerwy mam na coś ochotę i bardzo ciężko mi się powstrzymać. Mój główny problem no i się pochwalę bo 3 miesiąc ćwiczę.

Hmmm.. A może zacznij ćwiczyć Wieczorem :p jak się zmeczysz to nie będzie Ci się chciało tak jeść :D albo jakieś owocowe herbatki, kawa inka :D chociaż wiem, ze jak przyjdzie ochota na pochrupanie czegoś to nic nie pomoże, tylko silna wola i wyciszenie :/ 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.