- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2017, 17:58
Hej ;)
Chciałabym spróbować odchudzania w większej grupie, ktoś chce dołączyć? Razem zawsze razniej. Podzielcie się swoją dietą, celem ;) mam do zrzucenia niewiele, bo 5kg
26 lipca 2017, 15:54
A jeszcze się pochwałę..Od jakiegoś miesiąca pije dużo wody mineralnej 2-3l dziennie, nie jem żadnych smażonych rzeczy, moją zmorą były tylko słodycze i białe pieczywo, dlatego nie chudlam :D ale ograniczenie tych tłustych swinstw widzę na swojej twarzy.. Nie mam żadnych wypryskow, cera jest taka gladka i jednolita teraz juz wiem dlaczego kaloria kalorii nie równa :D dawniej jadlam malo, ale miałam szarą i zmęczona cerę, a teraz ojej :D w wakacje chodze nieumalowana, a dziś uslyszalam komplementy :D nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego, ale podobno wygladam jakoś tak piekniej haha ;) Tak mi sie marzy ten stepper teraz.. Zaczne odkładać na niego dostalam porządna dawkę motywacji :))
Dla mnie słodycze mogą nie istnieć Moja zmora to pieczywo i chipsy. Oddałabym za nie...wiele, naprawdę wiele Jeżeli chodzi o wodę to ja muszę się wręcz ograniczać, bo potrafię pić nawet 4-5l dziennie. No to gratuluję Bardzo duży wpływ na naszą cerę mają produkty, które spożywamy. A jaki masz wzrost i wagę ? Do jakiej wagi dążysz ?
26 lipca 2017, 16:20
Dla mnie słodycze mogą nie istnieć Moja zmora to pieczywo i chipsy. Oddałabym za nie...wiele, naprawdę wiele Jeżeli chodzi o wodę to ja muszę się wręcz ograniczać, bo potrafię pić nawet 4-5l dziennie. No to gratuluję Bardzo duży wpływ na naszą cerę mają produkty, które spożywamy. A jaki masz wzrost i wagę ? Do jakiej wagi dążysz ?A jeszcze się pochwałę..Od jakiegoś miesiąca pije dużo wody mineralnej 2-3l dziennie, nie jem żadnych smażonych rzeczy, moją zmorą były tylko słodycze i białe pieczywo, dlatego nie chudlam :D ale ograniczenie tych tłustych swinstw widzę na swojej twarzy.. Nie mam żadnych wypryskow, cera jest taka gladka i jednolita teraz juz wiem dlaczego kaloria kalorii nie równa :D dawniej jadlam malo, ale miałam szarą i zmęczona cerę, a teraz ojej :D w wakacje chodze nieumalowana, a dziś uslyszalam komplementy :D nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego, ale podobno wygladam jakoś tak piekniej haha ;) Tak mi sie marzy ten stepper teraz.. Zaczne odkładać na niego dostalam porządna dawkę motywacji :))
Te pieczywo.. Kocham bułki, bagietki.. Mistrzostwo, ale sole nie kupować, żeby nie kusilo. Od czasu do czasu sobie pozwole, ale bez przesady. Pszenica podobno bardzo uzależnia. A chipsów nie jem, lubię, ale źle się po nich czuje i dopóki. ie posmakuje to mnie do nich nie ciągnie na szczęście :D
Co prawda wazę akurat, bo 60kg do 170cm, ale o wiele lepiej czuje się jako ta drobna, chciałabym ważyć ok. 54-55- najlepiej czuje się w tej wadze :p niby tylko 5kg, ale sumienie spokojniejsze :P
26 lipca 2017, 16:21
Cześć, można do Was dołączyć? Chciałabym schudnąć 10 kg :)
No pewnie! Zapraszam Jaka dietę stosujesz? :p
26 lipca 2017, 19:53
Mój dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: owsianka ze 100ml mleka, trochę wody, 3 suszone śliwki i łyżeczka cukru
Obiad: krupnik, ryba pieczona bez tłuszczu, dużo gotowanej fasolki szparagowej
Podwieczorek: dwa jabłka papierowki
Kolacja: ryba pieczona z obiadu, mizeria z dwóch małych ogórków gruntowych i dwiema lyzkami jogurtu naturalnego z sola, pieprzem i odrobiną cukru
W miedzy czasie kawa inka z odrobiną mleka, zwykła kawa z mlekiem :)
26 lipca 2017, 21:28
Wydaje mi się że bardzo mało jecie (albo to ja jestem jak odkurzacz ;) )
Śniadanie: 90 g makreli i 90 g chleba żytniego pelnoziarnistego
II śniadanie: serek danio
Chleb żytni z wędliną i papryką
Obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, 130 g piersi z kurczaka, surowka z kapusty pekińskiej, papryki, ogorka i pomidora z jogurtem naturalnym
Banan i brzoskwinia
Kolacja: kostka twarogu chudego z bananem
Kalorycznie wyszło ok 1800, nie liczę "na oko"wszystko ważę.
Jestem przed okresem i już widzę po brzuchu że mi się woda zatrzymuje
26 lipca 2017, 22:01
Wydaje mi się że bardzo mało jecie (albo to ja jestem jak odkurzacz ;) )Śniadanie: 90 g makreli i 90 g chleba żytniego pelnoziarnistegoII śniadanie: serek danioChleb żytni z wędliną i paprykąObiad: pół woreczka kaszy gryczanej, 130 g piersi z kurczaka, surowka z kapusty pekińskiej, papryki, ogorka i pomidora z jogurtem naturalnymBanan i brzoskwiniaKolacja: kostka twarogu chudego z bananemKalorycznie wyszło ok 1800, nie liczę "na oko"wszystko ważę. Jestem przed okresem i już widzę po brzuchu że mi się woda zatrzymuje
Koniczynka- ja w trakcie @ dlatego przed rozpoczęciem diety pilam non stop slodkie kakao i duuuzo jadlam :D chyba organizm domagał się magnezu
Dziś się właśnie nad tym zastanawiałam i kalorycznie rzeczywiście wychodzi trochę mniej niż u Ciebie, ale objętościowo duuzo :D bo jem dużo warzyw i się nimi trochę zapycham, a jem intuicyjnie, nie patrzę aż tak na kcal, dopiero pod koniec dnia zerkam jak mi poszło :p Jak zwieksze aktywność to wpadnie więcej jedzenia
26 lipca 2017, 22:13
Ja staram się jeść zdrowiej, więcej warzyw, regularniej na razie żadnej konkretniej diety nie mogę stosować gdyż karmię piersią. Ale najgorsze są dla mnie wieczory - przez cały dzień ładnie jem nie ma problemu i z porami i z posiłkami, a wieczorem choć za bardzo nie jestem głodna bez przerwy mam na coś ochotę i bardzo ciężko mi się powstrzymać. Mój główny problem no i się pochwalę bo 3 miesiąc ćwiczę.
26 lipca 2017, 22:22
Ja staram się jeść zdrowiej, więcej warzyw, regularniej na razie żadnej konkretniej diety nie mogę stosować gdyż karmię piersią. Ale najgorsze są dla mnie wieczory - przez cały dzień ładnie jem nie ma problemu i z porami i z posiłkami, a wieczorem choć za bardzo nie jestem głodna bez przerwy mam na coś ochotę i bardzo ciężko mi się powstrzymać. Mój główny problem no i się pochwalę bo 3 miesiąc ćwiczę.
Hmmm.. A może zacznij ćwiczyć Wieczorem :p jak się zmeczysz to nie będzie Ci się chciało tak jeść :D albo jakieś owocowe herbatki, kawa inka :D chociaż wiem, ze jak przyjdzie ochota na pochrupanie czegoś to nic nie pomoże, tylko silna wola i wyciszenie :/