Temat: 7 kg w 7 tyg( Alleluja:)

zapraszam wszystkich, do grupy osób, które tak jak ja chcą zrzucić kilka kg do Świąt.Moim celem jest 7 kg, jak najbardziej realne 7kg w ciągu 7 tyg:)będe tu codziennie przez te 7 tygodni zdawać relacje ze swoich sukcesów bo potyczek nie będzie!:)piszcie

19 miesiecy 22 marca skonczy :-)

 

a co do wazenia to w ciagu dnia nigdy sie nie waże ( bo tylko mnie to zniecheci do diety i w tygodniu gdzie mam okres tez nie wchodze po co mam sie stresować).Ja tez mam tendencje do zatrzymywania wody .Dietetyczka polecial pic 3x dziennie herbate z pokrzywy i pomaga poki co .

Ja sie dośc czesto warze...ale nie specjalnie przejmuje sie tymi skokami bo po prostu wiem że tak jest, że sa takie wachania i już...ale gdy jednego dnia sie rano zwarze a na drugoi dzień rano waga podskoczy to mam troche dola
Pasek wagi
No widzisz ja wole sie nie dołowac od samego rana .Ale powiem ,ze jak ciegle sie waze to bardziej jakos sie pilnuje (kontroluje ).
raz w tygodniu jest najlepiej sie wazyc.Ale co z tego jak ja codziennie włażę na wagę i tylko frustracja:/ chogataM pokrzywa mówisz....spoko sprobuje
co myslicie o pasmach clip- in?:)
cześć wszystkim jak  U Was?u mnie ok choc okresu nadal brak......
Czesc .Matko mnie jakis kryzys dopadł od wczoraj mam mega wilczy apetyt .Stanelam na wage na szczescie nic nie ubyło ani nie przybyło .Ale dzis caly czas chodze glodna .Siedze teraz obstawiona szklankami -woda z cytryną ,pokrzywa i herbata mietowa i co mi slinka leci to szybko po szklanke siegam oby do 11 bo mam wtedy 2 sniadanie.A na płycie pyrka pyszny gulasz z indyka dla reszty rodzinki mniam ,mniam.
widzisz a ja cały poprzedni tydzień przebimbałam:/ Wam pospadał ten kg a mi nie:/ w tym się poprawiłam tylko że waga jakos mi skacze moze przez ten okres korego ciagle nie mam......Muszę zakupić tą pokrzywę

Ja tez tak mialam schudlam szybko 3 kg a potem waga z 2 tygodnie stala jak zakleta juz myslalam ,ze ja wywale przez okno i co stal sie cud mały bo maly ale ruszylo sie chyba ze 20 dag .A potem szlo chyba 2 kg mi sie udalo zrzucic po tym przestoju w tydzień.Fakt ,ze przez te 2 tyg. ciutke podjadalam a w trzecim wzielam sie ostro .Teraz znow odrobine popuscilam bo cale zycie na diecie ,bez slodyczy i alkoholu to co mi pozostało (dziewczyny mocno zmotywowane nie czytac proszę :-)) jak ja kocham jeść.Teraz wiem ,ze nie nalezy sie poddawać tylko twardo do celu zmierzać )))))

 

Halo a reszta dziewczyn jak tam wasza walka????Ja mam tylko taki wilczy apetyt czy ktoras tez? Teraz rukole podjadam ehhhh

no coś tak pusto tutaj:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.