- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
6 marca 2011, 12:00
Dużo tutaj wątków typowych dla konkretnej dietyAkcje na wiosnęA ja mój cel chcę osiągnąć w lipcuI dlatego zakładam ten wątekPotrzebuję wsparciaw diecie i ćwiczeniachwspólnej motywacjinie chce być juz kluchą na plażyZapraszam wszystkie chętne do mnie:)Lista obecności:
Uzupełnię ją wieczorem
koło 18!
Edytowany przez cosmogirl89 6 marca 2011, 12:13
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
6 marca 2011, 17:17
Ja kiedyś chudłam jedząc do 1300, potem sobie podjadłam i od niedawna jem do 1100kcal, ale dodam że nie ćwiczę dla tego tak mało jem...
6 marca 2011, 17:22
ja nie liczę, chyba bym popadła w obsesję jakbym miała co chwilę się rozliczać z tego co mam na talerzu. Ale najwyraźniej jem takie ilości, które w ciągu tych dwóch tygodni odkąd zaczęłam dietę pozwoliły mi schudnąć. Nie wiem ile, bo się nie ważę ( obsesyjny strach wpadnięcia w obsesję :D), ale widziałam wczoraj po spodniach, magia ; ))
6 marca 2011, 17:46
nie wiem czemu, ale jakoś tak to już jest w moim życiu, że dogadam się z każdą Pauliną xD z każdą:D
6 marca 2011, 18:09
Ja liczę kalorię i bardzo pomaga mi ta stronka:
http://www.ilewazy.pl/ Dziennie od 1000 do 1300 kalorii.
Staram się ważyć co tydzień ale czasem częściej wskoczę na wagę z ciekawości
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Iwla
- Liczba postów: 147
6 marca 2011, 18:10
No dziewczyny..rozgadałyście się; )
Jeśli o mnie chodzi to tak: nie lubię mojego brzucha i ud no i pupy ; )
Ćwiczenia to od jutra zamierzam: hip hop abs,zumba,skakanka(bez skakanki,takie podskoki),8min abs,rozciąganie,taniec,marsz,indywidualne ćwiczenia na nogi(przysiady i takie różne co mi do głowy wpadnie)
Dieta: mam ochotę na liczenie kcal,lecz się boję,że nie dam rady..więc postanawiam:dużo wody,zielona herbatka,owoce,warzywa,zero białego chleba,zero słodyczy,paluszków,chipsów,orzeszków ziemnych,sosów..mam też w planach,że nie będę kolacji jeść,chyba,że jakiś owoc...
Co do ćwiczeń to myślę nad A6W.Robiła któraś z Was?
6 marca 2011, 18:11
Witam wszystkie Dziewczyny :)
Bardzo chciałabym się do Was przyłączyć. Od kilku miesięcy jestem na diecie schudłam z 67 do około 52kg. Teraz przechodzę okres stabilizacji, ale przez wieczne imprezy, urodziny itp. zaliczam małe wpadki które nie mają kiedy się wyrównać. I tak czuję, że już trochę przytyłam. Nie ma na co czekać należy wziąć się za siebie ze zdwojoną siłą i walczyć o swoją idealną figurę na wiosnę.
Mój cel zrzucić wagę do 50kg. I stabilizacja, ale tym razem bardziej przemyślana.
Mam nadzieję, że mogę się tu przyłączyć i walczyć z Wami. Razem zawsze jest prościej.
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Iwla
- Liczba postów: 147
6 marca 2011, 18:12
Widzę,że nas coraz więcej ; )
6 marca 2011, 18:13
Vigaro - a6w ja robiłam do 21 dnia i efekty były super, ale nie wytrzymałam dłużej, bardzo monotonne, teraz wolę 8min abs :)
Może i dobrze, że nie liczysz kalorii, bo u mnie to już chyba jakiś nałóg, nawet jak już się nie odchudzałam to i tak gdzieś tam w głowie cały czas miałam te kalorie, masakra
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Iwla
- Liczba postów: 147
6 marca 2011, 18:14
No też nie wiem co o tym liczeniu myśleć!Policzę z ciekawości jutro i zobaczę czy mi się to nada czy nie ; p