- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
28 lutego 2011, 23:37
Witam!
ibumibum czyli ja otwieraz kolejny raz grupę wsparcia pod nazwą "tabelkowa rywalizacja"
wszystkie chętne proszę o podanie wagi.
macie na to czas dziś i jutro.
ja wszystko wpisuję w tabelkę.
nastepnie wagę podajemy co weekend.
od poniedziałku do niedzieli.
ja w niedziele wstawiam tu tabelkę i wybieramy tygodniową królownę odchudzania.
a pod koniec marca wybieramy krolową marca oczywiscie.
piszemy ile się da i o czym się da.
o diecie, o ćwiczeniach, o kłopotach, o dzieciach, o mężąch o pracy, o pogodzie!!!
zapraszam
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
6 marca 2011, 10:57
Zgadzam się KATESZKA ale to tylko moja opinia
bo ja wyszłam 'staro' za mąż i jestem szczęśliwa
nie chcę nikogo oceniać ale cieszę się ze nie wyszłam za chłopaka z którym byłam wieku 20 paru lat
bo raczej bym płakała teraz!
Co do wagi to myślałam że podajemy po tygodniu czyli we wtorek???
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
6 marca 2011, 12:49
waga poranno niedzielna - 69.30
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
6 marca 2011, 12:49
waga poranno niedzielna - 69.30
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 882
6 marca 2011, 13:35
no a u mnie oczywiście zastój 61.8
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
6 marca 2011, 14:12
u mnie to nie wiem,bo się nie ważyłam dziś
ale ostatni moja waga 62.4 kg
może być do tabelki
Edytowany przez omojboze 6 marca 2011, 14:13
- Dołączył: 2006-03-23
- Miasto: Słońce
- Liczba postów: 531
6 marca 2011, 14:21
moja waga 73znowu. ja nie wiem moze za duzo biegam........ poradzcie
- Dołączył: 2009-11-30
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 576
6 marca 2011, 15:09
sorki dziewczyny że się nie odzywam ale brakuje mi czasu. Postaram się to nadrobić w najbliższym czasie.
U mnie waga rano 75.3 czyli więcej niż było :/ No ale czego się spodziewać skoro jadłam jak świnia
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
6 marca 2011, 18:12
Oooooooooj,mnie dziś coś kusi żarcie znowu, dzień zaczął się dobrze
a może się źle skończyć, jak się nie powstrzymam!
Nie wiem za bardzo czym się zająć, żeby nie myśleć o żarełku!
Na razie ma książkę do czytania.
Poza tym bierze mnie przeziębienie, więc mąż wyszedł z psem a ja się grzeję w domu
6 marca 2011, 20:22
ja jutro Wam podam swoją wagę...
ale widzę, że nie za ciekawie :(