- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
28 lutego 2011, 23:37
Witam!
ibumibum czyli ja otwieraz kolejny raz grupę wsparcia pod nazwą "tabelkowa rywalizacja"
wszystkie chętne proszę o podanie wagi.
macie na to czas dziś i jutro.
ja wszystko wpisuję w tabelkę.
nastepnie wagę podajemy co weekend.
od poniedziałku do niedzieli.
ja w niedziele wstawiam tu tabelkę i wybieramy tygodniową królownę odchudzania.
a pod koniec marca wybieramy krolową marca oczywiscie.
piszemy ile się da i o czym się da.
o diecie, o ćwiczeniach, o kłopotach, o dzieciach, o mężąch o pracy, o pogodzie!!!
zapraszam
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 marca 2011, 19:01
Ocia, spoko, jak waga stanie na dłuzej niż 2 tygodnie, to zwiększamy kalorie na kilka dni i potem znowu zniżka żeby ruszyła
- Dołączył: 2009-11-30
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 576
2 marca 2011, 19:05
nie to nie była kara. Tylko po prostu pragnienie żeby schudnąć było tak ogromne :D Po za tym nikt nie wierzył w moje odchudzanie i to że wytrzymam, więc dodatkowa motywacja była ;D
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 marca 2011, 19:10
ja musze opracować jakąś nową motywację, bo już widzę że się za bardzo uśmiecham jak w lustro patrzę
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 677
2 marca 2011, 19:10
Tak tylko trzeba odpowiednimi składnikami podnieść kaloryczność posiłków. Ale może ok będzie. A do tego wiosna się zbliża a ja potrzebuję słońca bo wtedy jakoś lepszy humor mam.
2 marca 2011, 20:33
Zrzucenie tego balastu zajęło mi k 2.5 miesiąca :)
2 marca 2011, 20:59
o której jadłas kolacje?????własnie zwiedzam Twój pamiętnik
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
2 marca 2011, 21:03
jak tam dziewczynki - ja już po kolacji
nawet dobrze mi dziś poszło
tylko jak na razie z ćwiczeniami gorzej
tylko spaceruje z psiakiem
mam tez sporo ruchu w pracy!
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
2 marca 2011, 21:35
u mnie dzisiaj fatalnie :( za duzo orzeszkow, za malo cwiczen :( ale postanowilam ze juz wiecej ich nie kupie i juz mam taki fajny jadlospis na jutro wiec mysle ze bedzie lepiej :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 132
2 marca 2011, 21:42
hehe ja też dziś poszalałam z orzeszkami, ale powiedziałam sobie, że kolacji już nie będzie i nie było :D ćwiczyłam też prawie godzinkę
idę za chwilkę spać z nadzieją, że rano waga choć trochę drgnie we właściwą stronę :)
buziaki ;*